Jacek 206 napisał(a):Poczytam dramatyczną relację Kuzyneczki.
Kuzynie Jacku ...moze czesciej Cie bede teraz widywala
Witaj witaj!
Jacek 206 napisał(a):Poczytam dramatyczną relację Kuzyneczki.
jeremijo napisał(a):I ja zasiadam
Anai napisał(a):agapi napisał(a):..no ale to byl chlopak...a nie -kolezanka....
...ano tak, to może wiele tłumaczyć
Agasz napisał(a):Uff... Jestem, jestem Zdążyłam przed wyjazdem do Orebica
No i pewnie znowu nie będę spać po nocach czytając kolejny odcinek
piotrf napisał(a):Witaj Kasiu
Z tego co przeczytałem do tej pory w Twojej relacji , prócz miłych chwil będą i te mniej chciane ( czy wręcz niechciane ) przez Was ( Ciebie ) , ale jakie by one nie były , wędruję z Tobą
Pisz i wklejaj zdjęcia - czytelników Ci nie zabranie
Pozdrawiam
Piotr
Szymon1277 napisał(a):Jak jest jeszcze miejsce to i ja chętnie zasiądę
Relację z Tucepi czytało się świetnie
Pozdrawiam
EithelAmarth napisał(a):Przysiądę się i ja.
Zaczęło się bardzo intrygująco, ale i niewesoło. Strach się bać, co to się wydarzy...
Makar..... napisał(a):Oj widzę, że relacja szykuje sie na 100 stron, "do brzegu" he, he
Powrót do Nasze relacje z podróży