Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Pieklo W Raju -Orebic 2012

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Raul73
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6069
Dołączył(a): 11.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Raul73 » 21.01.2013 00:26

agapi napisał(a):
na zdjeciach bede ...pozniej :wink:

ja wlasnie sie zabieram za slowo pisane-tez mi sie nie usmiecha postojowac i zaraz pojedziemy dalej :smo:


No to czekamy (nie powiem, że cierpliwie :mrgreen: :mrgreen: ) na te Twoje fotki - no i oczywiście na kolejny odcinek!
Znów sie fajna powieść zapowiada.... (jak w Tucepi :wink: )
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 21.01.2013 00:47

Basia zaczela sie denerwowac, ze nas dlugo nie widac..no bo ilez mozna te dwadziescia km jechac.. :?

Postoj jednak trwal dluzej niz przypuszczalismy.
Slonce witalnosc odzyskiwalo a ja mylam zeby woda mineralna(fuj!).
Potem reszta poszla w moje slady.
Zalowalam, ze zwykla zesmy wypili..bo paskudnie sie ta mineralna te zeby mylo..no ale lepsze to niz na przyklad herbata czy tez kawa(ktorej resztki jeszcze w termosie byly)
Maz zarzadzil ewakuacje z miejsca postoju i udalismy sie w dalsza droge.
Dojechalismy do Orebica okolo 17-ej...a moze 18-ej.

-Kiciaaaa...wlasnie mielismy w Trtenicka skrecic!-powiedzialam zbyt pozno.
-Nie moglas wczesniej sie drzec?!-odparl zdenerwowany.
-Moglam ...gdybym wczesniej zauwazyla-odparlam bardzo spokojnie choc do spokojnosci mi wcale blisko nie bylo.

Zrobilismy nawrotke przy piekarni i wjechalismy w nasza uliczke.

-No to teraz musimy wypatrywac jakiegos placu na ktorym stoi...ciezki sprzet-rzeklam patrzac przed siebie.
-Jaki ''ciezki sprzet''?!-zapytal malzonek z panika bo moze pomyslal o...czolgu..
-...znaczy..Basia mowila, ze bedzie tam stal..samochod ciezarowy..ale teraz to nie jestem pewna...moze...traktor..?!-odparlam , starajac sie przypomniec sobie co to tam na tym placu jest.
-Traktor??-zapytal Slonce w ogromnym zdziwieniu.
-Kochanie! Musimy dojechac do tego placu a obok niego jest nasz dom!-wyjasnilam bardzo klarownie.
- A jaki to jest numer na tej Trstenickiej-zapytal ale, ze niestety numer wylecial mi z glowy to nie moglam mu odpowiedziec.
Zamiast tego powiedzialam:

-Basia namalowala kreda strzalki-szukajmy strzalek...

Maz obrzucil mnie uwaznym spojrzeniem i juz chcial cos powiedziec ,kiedy nagle dostrzeglismy jakis pusty plac.
Zrezygnowal i zapytal:

- ...i na tym placu mam zaparkowac?!
-Zaparkujemy na placu a potem sie rozgladniemy-powiedzialam pewnie, no bo przeciez Basia mowila, ze juz na nas czekaja na tarasie..wiec skoro tak to mialam nadzieje, ze nas ...wypatrza.

Tak tez sie stalo.Ledwo zesmy staneli i wysiedli, zobaczylismyBasie z rodzinka, ktorzy machali nam radosnie.

-Musicie cofnac sie autkiem i wjechac w pierwsza uliczke.Zaparkujecie przy apartamencie!-mowi Basia.

Zdazylam sie szybciutko z nia przywitac:

-Kasiaaaaa???!!!-wykrzykuje uradowana przyjaciolka.
-Basiaaaa???!!!-odkrzykuje z radoscia i chociaz nigdy na oczy zesmy sie wczesniej nie widzialy, to rozpoznajemy siebie bezblednie.


Wjezdzamy w uliczke i jedziemy pare metrow dalej.
Uf !-jakie szczescie.Jestesmy wreszcie w domu!
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 21.01.2013 00:49

Raul73 napisał(a):
agapi napisał(a):
na zdjeciach bede ...pozniej :wink:

ja wlasnie sie zabieram za slowo pisane-tez mi sie nie usmiecha postojowac i zaraz pojedziemy dalej :smo:


No to czekamy (nie powiem, że cierpliwie :mrgreen: :mrgreen: ) na te Twoje fotki - no i oczywiście na kolejny odcinek!
Znów sie fajna powieść zapowiada.... (jak w Tucepi :wink: )


a ja Ci powiadam Raulku , ze Orebic Tucepi przebije :lol: :smo:
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 21.01.2013 00:51

Janusz Bajcer napisał(a):Macie Stepenice do neba :oczko_usmiech: :lol:


ja prosze o te wstawki czesciej :D
jak bylaby mozliwosc :smo:
greenrs
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5822
Dołączył(a): 30.05.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) greenrs » 21.01.2013 00:56

No i doczekałem się :D

agapi napisał(a):-Kasiaaaaa???!!!-wykrzykuje uradowana przyjaciolka.
-Basiaaaa???!!!-odkrzykuje z radoscia i chociaz nigdy na oczy zesmy sie wczesniej nie widzialy, to rozpoznajemy siebie bezblednie.

Czyżby zasługa cropelki :?: :oczko_usmiech:
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 21.01.2013 01:00

greenrs napisał(a):No i doczekałem się :D

agapi napisał(a):-Kasiaaaaa???!!!-wykrzykuje uradowana przyjaciolka.
-Basiaaaa???!!!-odkrzykuje z radoscia i chociaz nigdy na oczy zesmy sie wczesniej nie widzialy, to rozpoznajemy siebie bezblednie.

Czyżby zasługa cropelki :?: :oczko_usmiech:



nie inaczej! :D
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108173
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 21.01.2013 01:02

agapi napisał(a):-Kasiaaaaa???!!!-wykrzykuje uradowana przyjaciolka.
-Basiaaaa???!!!-odkrzykuje z radoscia


Katarina :?: :?: :oczko_usmiech:

Barbara :?: :?: :oczko_usmiech:
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 21.01.2013 01:05

Janusz Bajcer napisał(a):
agapi napisał(a):-Kasiaaaaa???!!!-wykrzykuje uradowana przyjaciolka.
-Basiaaaa???!!!-odkrzykuje z radoscia


Katarina :?: :?: :oczko_usmiech:

Barbara :?: :?: :oczko_usmiech:


a moze po prostu:

Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108173
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 21.01.2013 01:22

agapi napisał(a):-Kasiaaaaa???!!!-wykrzykuje uradowana przyjaciolka.
-Basiaaaa???!!!-odkrzykuje z radoscia


a może po prostu:

Prijateljice
Jareksz
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1794
Dołączył(a): 17.01.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) Jareksz » 21.01.2013 06:58

Nie będę się wcinał,
nie będę zasmiecał.
Ale wiedz, obserwuję
a czytając się raduję.

Obrazek
rapez
Croentuzjasta
Posty: 456
Dołączył(a): 17.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) rapez » 21.01.2013 11:28

agapi napisał(a):...Witam zatem cieplutko :D
..czyli nigdy nie czytales zadnej relacji.. :?...

Kilka razy "rzuciłem" okiem ale faktycznie; nigdy nie czytałem żadnej relacji, muszę to zmienić i może coś samemu napisać w końcu byłem tam już sześć razy.
:papa:
Basiulinek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4400
Dołączył(a): 10.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Basiulinek » 21.01.2013 18:30

agapi napisał(a):Basia zaczela sie denerwowac, ze nas dlugo nie widac..no bo ilez mozna te dwadziescia km jechac.. :?


To moze Basia napisze jak to wygladalo od drugiej strony :)
Bo wiadomo - punkt widzenia zalezy od ... itd. ;)

Okolo 14-stej zarzadzilam odwrot z plazy,bo wiadomo,juz sa blisko! Tak wynikalo z obliczen ;)
W domku szybka toaleta,coby sola mieszkanka nie zasypac i ......... wyczekiwanie...
Kazdy odglos silnika podrywal wszystkich na nogi.
I tak czas mijal :)
A agapiowskiej ekipy ani sladu. :?

Wyciagnelam syna na krotki spacer. Namalowalismy wszedzie gdzie sie dalo pikne strzaleczki (rozowiutkie :mrgreen: )

Czas ciagnal sie niemilosiernie.
W pewnej chwili moj T. krzyczy "Patrz! Sa na tamtej ulicy!!!!!!"
Ulica rownolegla do Trstenickiej, pomalutku,w zolwim tempie, przemieszczal sie czarny autobus :) taki sam jak ten Kasi i Slonca :)
Zaczelismy machac,krzyczec,wolac.......
Zero reakcji :( Nie slyszeli nas.
No to szybko,gdzie telefon??
Znalazlam.Dzwonie.
A Kasia zdziwiona... Byli dopiero w Trsteniku :)
Dobrze,ze kierowca tamtego autobusu nas zignorowal :) A moze nie uslyszal? Ufffff.....

Dalsze wypadki potoczyly sie juz tak jak Kasia opisala :)

Ale byla radocha! :oczko_usmiech:

Teraz czekam razem z innymi na ciag dalszy opowiesci :mrgreen:
Magda O.
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1747
Dołączył(a): 20.07.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Magda O. » 21.01.2013 20:23

zaznaczam sobie, gdzie skończyłam czytać ;)
Aldonka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4240
Dołączył(a): 07.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Aldonka » 21.01.2013 21:42

Rany, właśnie zdałam sobie sprawę, że od 10 zgoła lat bywam w Orebicu i nie wiem gdzie ta ulica Trstenicka jest :) Znaczy się nie wiedziałam, ale właśnie się dowiedziałam, bo sprawdziłam :)
Basiulinek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4400
Dołączył(a): 10.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Basiulinek » 21.01.2013 21:48

Aldonka napisał(a):Rany, właśnie zdałam sobie sprawę, że od 10 zgoła lat bywam w Orebicu i nie wiem gdzie ta ulica Trstenicka jest :) Znaczy się nie wiedziałam, ale właśnie się dowiedziałam, bo sprawdziłam :)


Aldonko - ta Trstenicka bardzo dluga jest :)
My zawsze w tej gornej czesci - cisza i spokoj..
Nie czujesz wcale,ze jestes w miescie! ;)

Dlatego ten Orebic juz od tylu lat....... :oczko_usmiech:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Pieklo W Raju -Orebic 2012 - strona 17
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone