Pieklo W Raju -Orebic 2012

napisał(a) **Janusz Bajcer** » 04.03.2013 13:58

agapi napisał(a):Ja nie wiem jak powinno być ...żeby było dobrze..
Myślę, że cro.pl będzie się miało dobrze (a beze mnie jeszcze lepiej ).
Szkoda mi tylko tych, których już więcej nie zobaczę..
W pamięci zachowam cropelkę jako jedną z najwspanialszych rzeczy, które zostawiają już na zawsze swój ślad w sercu.

Relacja może być na blogu, co nie przeszkadza zostać na cropelce w innych tematach.

napisał(a) **ARTUR_KOLNICA** » 04.03.2013 16:14

A może jakieś zdjęcia wrzucisz Agapi....

napisał(a) **GRZECH 1** » 04.03.2013 17:42

Ja też poproszę o namiar na bloga !

napisał(a) **Justii** » 04.03.2013 20:55

Ja też jeżeli można poproszę namiary na bloga, gdyż ciekawi mnie jak rozwinie się sytuacja. Pozdrawiam.

napisał(a) **mervik** » 04.03.2013 20:59

agapi napisał(a):..że jestem takim ...''cieżkim forumowym przypadkiem''

Lubię takie przypadki

napisał(a) **Pik71** » 04.03.2013 23:38

agapi napisał(a):
ilo27 napisał(a):Czytałam - śledziłam - oczekiwałam Po cichu ukradkiem z przyczyn wielu i nieistotnych, szkoda że taka Twoja decyzja, bo to dla mnie oznacza że jedno złe słowo ma większą moc niż sto słów dobrych. Nie tak powinno być..
Powodzenia i mam nadzieję że piekło stało się jednak rajem w ostatecznym rozliczeniu Pozdrawiam

Nie ma większej mocy...ale po ''wymianie zdań'' bądź jak kto woli...poglądów, zaczęłam zastanawiać się nad każdym napisanym słowem...każde zdanie prześwietlając dziesięć razy zanim go wkleiłam.
Ostatnie odcinki pokazują, że moje pisanie zaczęło tracić ten agapiowski urok..Pisanie stało się takie...zachowawcze.
Ja tak nie piszę...i nie chcę!
Ja.. emocje nazywam po imieniu nie wstydzac przyznać się tym samym.. jak daleko mi do ideału.
Zrobiło mi się tak cholernie przykro, że jestem jaka jestem -dziwna:(
..że jestem takim ...''cieżkim forumowym przypadkiem'' i nie mam już siły aby udawadniać co poniektórym, że w zasadzie to ja całkiem normalna jestem:)
..może tylko ...zbyt wrażliwa..i delikatna .

Z drugiej strony....nic nie dzieje się bez przyczyny...może nadszedł czas aby....ruszyć w drogę...

Ja nie wiem jak powinno być ...żeby było dobrze..
Myślę, że cro.pl będzie się miało dobrze (a beze mnie jeszcze lepiej ).
Szkoda mi tylko tych, których już więcej nie zobaczę..
W pamięci zachowam cropelkę jako jedną z najwspanialszych rzeczy, które zostawiają już na zawsze swój ślad w sercu.

ps
Później Piekło zamieniło się w ...Czyściec..

Pożegnanie jak list samobójcy lub na pogrzebie. Normalnie chyba się rozpłaczę po tym pełnym żalu wyznaniu. Skoro piszesz to musisz być nastawiona na krytykę a nie tylko na pochwały, wklejane kwiatki i inne bzdety, które tylko zaśmiecają relacje, ale tego oczywiście nikt nie zauważa. Branie na litość nic nie pomoże. Wrażliwość i delikatność nie ma nic wspólnego z Twoim przebiegłym litościwym zachowaniem. Chodzi o podkręcanie atmosfery wklejanie serduszek kwiatuszków, kotków pocieszanie i utwierdzanie w przekonaniu, że odwalasz super relacje z super nieudanych wakacji i ostatecznie różowa koszulka cię nie zabiła. Pisz albo nie, w lewo lub prawo a nie stanie w rozkroku i marudzenie.

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 05.03.2013 03:04

Pik71

Wiesz co...ja Cię nie rozumiem!
O co Ci chodzi..do czego zmierzasz...co chcesz powiedzieć..?!
Odzywasz się w sposób drwiący i ironiczny i ..zarzucasz mi coś o czym bym nawet nie pomyślała.
Do cholery Pik71 :evil:

....nawet taki banał jak złączone łóżka czy też nie...mają u mnie znaczenie....każdy szczegół ma znaczenie bo wszystko jest ze soba ściśle powiązane.
I to w jaki sposób piszę może się podobać albo nie i tyle...to zrozumiem :!:

ale żeby wyszydzać mnie tylko dlatego, że moja relacja jest emocjonalna..

Tego nigdy nie pojmę, bo tego się nie da pojąć.

Starałam się nie wydawać pochopnych opini ...( zwłaszcza na temat kogoś anonimowego...którego się nie widziało)..ale wiesz...Twoja krytyka to nie krytyka relacji to ...krytykowanie mojej osoby , mojej rodziny...a nawet czytelników...
Ty nie czepiasz się bezpośrednio jak piszę ale ...tego co piszę..

Nigdy sie nie dogadamy :!:

A wiesz dlaczego?!Bo Twoja nienawiść do agapi Cię całkiem zaślepiła.
Złość odbiera Ci zdolność logicznego rozumowania

Nie chce mi się z Toba już rozmawiać ..bo już mam dość Twojej ''żółci''!!!!

napisał(a) **FUX** » 05.03.2013 07:35

Myślę, że błądzisz... :wink:

Naprawdę wszystko, co robisz, jest przezajebiste i doskonałe?
Stąd już tylko krok do porażki-czasami także życiowej... :wink:

Mnie także ta wazelina w relacjach irytuje, ale zostawałem zakrzyczany przez miodolejców... :papa:

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 05.03.2013 07:47

FUX napisał(a):Myślę, że błądzisz...

Naprawdę wszystko, co robisz, jest przezajebiste i doskonałe?
Stąd już tylko krok do porażki-czasami także życiowej...

Mnie także ta wazelina w relacjach irytuje, ale zostawałem zakrzyczany przez miodolejców...

FUX czy to do mnie?!
Jeżeli tak to...nie myślę :!:

,że ''wszystko co robię jest przezajebiste i doskonałe'' i ..chyba nigdy tego nie powiedziałam :!:

O moja porażkę życiową się nie martw...martw się raczej o swoją taką ludzką...bo skoro ludzie Cię denerwują znaczy ...(sam sobie dokończ..)

Nie wiem co spowodowało Twoją wściekłość odnośnie komentarzy...czemu sie tak irytujesz...ale jakaś przyczyna gdzieś tam w Tobie tkwi.Skoro nie mam pojecia dlaczego jesteś taki..''anty'' nie mogę niestety pomóc...(ja kocham moich czytelników).Kochałabym nawet Pika71 gdyby jego komentarze były krytyczne ale ...na poziomie.

:papa:

.

napisał(a) **Heterka** » 05.03.2013 08:00

Czytam te Twoją relację od samego początku, czytałam też tę rok temu. Trochę tu za dużo zamieszania - piszesz? Nie piszesz? Czy chcesz tym podsycić emocje czytelników.Czy ty rzeczywiście pamiętasz te wszystkie monologi i fakty ? Bardziej to zakrawa na książkę na podstawie wczasów ( bo talent dziewczyno masz do pisania ) niż na relację. Przepraszam Agapi za moją opinię- ale to są moje odczucia co nie zmienia faktu, że relacja jest fajna - ale za mało zdjęć. Pozdrowienia

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 05.03.2013 08:17

Heterka napisał(a):Czytam te Twoją relację od samego początku, czytałam też tę rok temu. Trochę tu za dużo zamieszania - piszesz? Nie piszesz? Czy chcesz tym podsycić emocje czytelników.Czy ty rzeczywiście pamiętasz te wszystkie monologi i fakty ? Bardziej to zakrawa na książkę na podstawie wczasów ( bo talent dziewczyno masz do pisania ) niż na relację. Przepraszam Agapi za moją opinię- ale to są moje odczucia co nie zmienia faktu, że relacja jest fajna - ale za mało zdjęć. Pozdrowienia

Nie masz za co przepraszać. :!:

Pamiętam co było powiedziane...jak...Zapewne nie w słowo w słowo...ale raczej w miare dokładnie.
Gdybyś mnie zapytała: '' ile kosztował bilet na Korculę?!'' nie byłabym Ci w stanie odpowiedzieć. :lol:

ale to co sie działo dookoła ...zakodowałam z detalami.Tak się dzieje nie tylko z wyjazdem na wakacje...całe moje życie pełne jest własnie takich zapamiętanych emocji(gdzie też niemal słyszę co mówi mama..tata ...moje siostry..)

Dzięki Heterka :smo:

ps

Będę tutaj tylko do nocy.

Piszę tutaj tylko komentarze,blog już jest...
więc nie ma powodów abym frustrowała co poniektórych tutaj :lol:

napisał(a) **FUX** » 05.03.2013 08:21

agapi napisał(a):
FUX czy to do mnie?!
Jeżeli tak to...nie myślę ,że ''wszystko co robię jest przezajebiste i doskonałe'' i ..chyba nigdy tego nie powiedziałam
O moja porażkę życiową się nie martw...martw się raczej o swoją taką ludzką...bo skoro ludzie Cię denerwują znaczy ...(sam sobie dokończ..)

Nie wiem co spowodowało Twoją wściekłość odnośnie komentarzy...czemu sie tak irytujesz...ale jakaś przyczyna gdzieś tam w Tobie tkwi.Skoro nie mam pojecia dlaczego jesteś taki..''anty'' nie mogę niestety pomóc...(ja kocham moich czytelników).Kochałabym nawet Pika71 gdyby jego komentarze były krytyczne ale ...na poziomie.

.

Porażki życiowe mają to do siebie, że powinno umieć wyciągać zeń wnioski i nie powtarzać ich w przyszłości!
Jeżeli nie upadniesz, to się nie podniesiesz i się nie wzmocnisz!

Irytuje mnie głupota ludzka, brak krytycyzmu wobec siebie, egoizm, zadufanie, roszczeniowość, brak umiejętności śmiania się z siebie, pisanie po pijaku na forach, etc.

Na komentarze nie jestem wściekły, tylko zirytowany, a to jest spora różnica. Pik już to napisał, więc nie będę się powtarzał.
Z tych komentów nic nie wynika oprócz lejącej się wazeliny. Zobacz w innych relacjach, Bella Italia, opowieści/relacje Franza, etc.
Komentarze są rzeczowe i wyważone. Najczęściej coś wnoszą. Ale to są relacje!
Myślę, że dobrym pomysłem byłoby pozostanie na cropce i dalej pisanie tutaj.
Tylko rozważ dopisek do tytułu magiczne słowo „blog" i skłoń „echów", „achów" o powściągniecie się od kolejnych nic nie wnoszących wtrętów.

Pozdrawiam cieplutko!

P.S. I nie bierz krytyki jako ataku na Ciebie. Raczej recenzuje to, co wyniknęło z tej relacji/bloga.

:papa:

napisał(a) **FUX** » 05.03.2013 08:24

agapi napisał(a):

Będę tutaj tylko do nocy.

Piszę tutaj tylko komentarze,blog już jest...
więc nie ma powodów abym frustrowała co poniektórych tutaj

W międzyczasie dopisałaś. Frustracja jest dla mnie słowem nieznanym. Kibicowałem Ci w tej relacji, ale widzę, że niewiele z moich, i nie tylko, wypowiedzi wyniosłaś.

Żegnaj.

napisał(a) **Heterka** » 05.03.2013 09:30

Jesli można to daj namiary na tego bloga

napisał(a) **viltob08** » 05.03.2013 09:41

Agapi, czy wysyłasz już może namiary na bloga?, na razie nic nie otrzymałam

Pamiętaj o mnie proszę :papa: