Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Piasek wszędzie, drogo wszędzie, co to będzie, co to będzie?

Wycieczki objazdowe to świetny sposób na zwiedzenie kilku miejsc w jednym terminie. Można podróżować przez kilka krajów lub zobaczyć kilka miast w jednym państwie. Dla wielu osób wycieczki objazdowe są najlepszym sposobem na poznawanie świata. Zdecydowanie warto z nich korzystać.
kkra
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 790
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) kkra » 27.07.2009 07:06

taki Trzęsacz pamiętam:)
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 27.07.2009 13:27

16.07, 17.07 - czwartek i piątek

Czas naszego pobytu nad Bałtykiem dobiega powoli końca. Kolejne dwa dni potraktuję łącznie, ponieważ były one spędzone prawie całkowicie na plaży. Oddawaliśmy się błogiemu lenistwu, na co pozwalała nam pogoda :D Z nieba lał się żar w iście chorwackim stylu, a zimna woda (19 stopni :!:) przyjemnie chłodziła...

Zdjęć z plaży niestety brak. Po prostu opalaliśmy się i pochłanialiśmy książki :) Ja ostatnio postawiłam na starą, dobrą klasykę i lubuję się w kryminałach Agathy Christie :D Osiedlowa biblioteka niedługo zacznie podejrzewać, że moje zainteresowanie morderstwami jest podejrzane :wink:

W czwartek wieczorem wybraliśmy się z wizytą do Mrzeżyna, gdzie urlop spędzali moi rodzice. Miejscowość przypomina oczywiście inne nadmorskie miasteczka - stragany, port, no i oczywiście plaża :) Po zjedzeniu kiełbasek z grilla poszliśmy na spacer.
Potem standardowo - plaża:

Obrazek

i kolejny zachód słońca (tym razem prosto "w morze" :D):

Obrazek

Obrazek

Następnego dnia było jeszcze goręcej. Jeśli wierzyć temu, co na swojej budce umieścili ratownicy, temperatura powietrza (w cieniu oczywiście) wynosiła 28 stopni :D Na ręczniku ledwo dało się wytrzymać, a piach był potwornie rozgrzany. Pozostawało co chwilę zanurzać się w morzu (dzisiejsza temperatura wody: 18 stopni).

Po dniu spędzonym na plaży, poszliśmy do centrum Rewala na piwko i rybkę. Tym razem był to bardzo smaczny halibut:

Obrazek

Choć wyglądał dosyć dziwnie :wink:

Jak pewnie zauważyliście, "galopuję" teraz z relacją, bo po pierwsze: opisane tu dwa dni nie obfitowały ani w zwiedzanie, ani w szczególnie emocjonujące wydarzenia (no chyba, że w książce pani Christie :wink:), a po drugie: już pakuję się na wyjazd do Chorwacji, który coraz, coraz bliżej :D i "żyję" już zupełnie innymi krajobrazami :P

Niemniej jednak obiecuję jeszcze jeden odcinek - z sobotniej wycieczki do Kamienia Pomorskiego. Mam nadzieję, że kogoś zainteresuje :wink:

Pozdrawiam serdecznie :)
Ostatnio edytowano 23.02.2012 21:47 przez maslinka, łącznie edytowano 1 raz
kkra
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 790
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) kkra » 27.07.2009 14:55

jasne, ze zainteresuję:)
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108172
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 27.07.2009 15:06

Jak każdy odcinek - choć nie każdy komentuję :D
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 28.07.2009 14:25

A zatem, zgodnie z zapowiedzią, zapraszam na ostatni odcinek moich wspomnień z pobytu nad Bałtykiem:


18.07 - sobota

Dzisiejszy dzień wcale nie miał być ostatni. Zamierzaliśmy wyjechać jutro rano. Ale traf chciał, zobaczyliśmy na straganie wydruk z internetowej prognozy pogody (wiemy, że portal http://new.meteo.pl/ rzadko się myli :wink:), z którego wynikało, że w nocy, z soboty na niedzielę, zacznie lać, a skończy w niedzielę w południe. W takiej sytuacji zwijalibyśmy mokry namiot. Zdecydowaliśmy się wracać w sobotę wieczorem. Ale tę decyzję podjęliśmy dopiero po południu...

"Cofnijmy się trochę w czasie", do sobotniego poranka. Jest po 10:00. Wstajemy leniwie (wczoraj wypiliśmy parę Bosmanów w miasteczku, do rybki i nie tylko :wink:). Prysznic, śniadanko...
Jest pochmurno, z plaży na razie rezygnujemy. Chcemy pojechać na wycieczkę do Wolina (byłam tam kiedyś na kolonii :wink:) i Kamienia Pomorskiego. Niestety okazuje się, że bardzo niefortunnie wybraliśmy termin takiej wycieczki. Sobota - dzień zmiany turnusów, utykamy w korkach :evil:
Jeden jest tak długi (za Kamieniem Pomorskim), że rezygnujemy ze zwiedzania Wolina i koncentrujemy się na drugim miasteczku.

Kamień Pomorski od początku nie robi na nas dobrego wrażenia. Winna jest temu na pewno po części pogoda. Ale fakty są takie, że jest tu bardzo biednie. Miejscowość obfituje w dużą ilość zabytków, jednak nie są one należycie odrestaurowane. Mieszkańcy wyglądają na ubogich. W miejscu, gdzie parkujemy, kręcą się jakieś podejrzane typki. Postanawiamy nie być tu zbyt długo, bo trochę boimy się o samochód.

"Zaliczamy" obowiązkowe punkty programu, czyli po pierwsze: katedrę. A właściwie Konkatedrę NMP, św. Jana Chrzciciela i św. Faustyna, pochodzącą z XII wieku.
Z zewnątrz nie wygląda ona zbyt imponująco:

Obrazek

(Jak widzicie, znowu trzeba było włożyć kurtki :evil: Dobrze, że chociaż nie pada.)

We wnętrzu katedry natomiast uwagę zwracają XVII-wieczne barokowe organy fundacji księcia Ernesta Bogusława von Croya oraz pochodząca z 1682 roku barokowa ambona. Krzyżowo-żebrowe i gwieździste sklepienia katedry ozdobione są w stylu średniowiecznym motywami roślinnymi.

Mogę jeszcze powiedzieć, że przy ścianie transeptu południowego znajduje się ołtarz przeniesiony z kościoła św. Mikołaja w Trzęsaczu, którego ściana była już kilkakrotnie pokazywana w tej relacji :D

Katedra to niewątpliwie najcenniejszy zabytek Kamienia Pomorskiego. Poza tym ładny gotycki ratusz na małym ryneczku (Niestety rynek okalają bloki, a nie kamienice, co zdecydowanie psuje efekt.):

Obrazek

i ciekawie wyglądający Hotel "Pod Muzami" w rogu rynku:

Obrazek

Idąc dalej, docieramy do Wieży Piastowskiej - gotyckiej baszty z XIV wieku, w której znajduje się obecnie Muzeum Kamieni:

Obrazek

Schodzimy nad Zalew Kamieński i oglądamy pozostałości murów obronnych:


Obrazek

Dalej dochodzimy do molo:

Obrazek

Obrazek

Tutaj jest chyba najładniej. Byłoby jeszcze milej, gdyby tylko słońce chciało zaświecić... Nic z tego.
Idziemy jeszcze na gofry i wolnym krokiem kierujemy się do samochodu.

Wracamy do Rewala. Tak jak już napisałam, znajdujemy na straganie wydruk z jutrzejszą prognozą pogody i postanawiamy wracać jeszcze dzisiaj. Jest akurat przed 16:00. W recepcji campingu nie robią nam problemów. "Doba campingowa" :wink: to tutaj na szczęście sprawa umowna, nie liczą nam za kolejną noc. Zwijamy się szybko i pakujemy do auta. Ale zostawiamy jeszcze samochód na campingowym parkingu i idziemy do miasta na pizzę i "pożegnać się z morzem".
A oto nasz ostatni rzut oka na plażę w Rewalu:

Obrazek


Relacja znad morza dobiegła końca. Dziękuję wszystkim, którzy ją śledzili za zainteresowanie :) Jeśli macie jakieś pytania dotyczące naszego wyjazdu, chętnie odpowiem.


A teraz lecę się dalej pakować, bo jutro wyjazd do Cro :D :D :D
A za jakieś 3 tygodnie można się spodziewać mojej relacji z Chorwacji - obiecuję :D

Jeszcze raz dzięki za miłe komentarze i wspieranie mnie w czasie pisania.

Pozdrav :papa:
Ostatnio edytowano 23.02.2012 21:48 przez maslinka, łącznie edytowano 1 raz
kkra
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 790
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) kkra » 28.07.2009 15:49

z zaciekawieniem śledziłam twoją relację, bo jak będę się kiedyś wybierać nad Bałtyk, to właśnie w tamte rejony:)
bardzo miło mi sie czytało, żałuję, że to już koniec, a gdzie jedziesz do Cro?
może już gdzieś pisałaś, ale nie jestem jeszcze biegła w tych wszystkich relacjach:)
JoannaG
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 867
Dołączył(a): 08.11.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) JoannaG » 28.07.2009 17:18

Maslinko wielkie dzięki za uroczą relację znad naszego pięknego Bałtyku :)

W Kamieniu Pomorskim byłam dwa razy, za każdym razem pogoda była kiepska i też mi się jakoś tak smutno kojarzy...

Życzę udanych crowakacji :) i mam nadzieję, że zdążę przeczytać Twoją kolejną relację przed moim wyjazdem (jedziemy dopiero za 4tyg.)

Pozdrawiam :)
Roxi
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5097
Dołączył(a): 06.11.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Roxi » 28.07.2009 18:52

No to szerkiej drogi :)
My wyjeżdżamy w następną niedzielę, nie moge myśleć już o niczym innym, tym bardziej, że nastąpiła mała zmiana planów i będziemy też kilka dni w Jelsie :)
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 28.07.2009 21:26

Kkra, dzięki za stałą obecność. Chorwacja w tym roku - jak zwykle, trochę tu, trochę tam :wink: Tym razem: Makarska Riviera (tradycyjnie :D), Hvar i Korcula :D

Joanno, dzięki za miłe słowa :D Myślę, że kawałek Cro-relacji jeszcze zdążysz przeczytać.

Roksa, nono, jednak jedziecie na Hvar :D Ciekawe co Was skusiło :twisted: Jelsa jest jednak niepowtarzalna...
kkra
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 790
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) kkra » 29.07.2009 06:54

a gdzie na Riwierze macie zamiar nocować?
już nie mogę się doczekać relacji:)
Roxi
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5097
Dołączył(a): 06.11.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Roxi » 29.07.2009 08:02

maslinka napisał(a):Roksa, nono, jednak jedziecie na Hvar :D Ciekawe co Was skusiło :twisted: Jelsa jest jednak niepowtarzalna...


Co skłoniło?.. program Makłowicza, jak dwa tygodnie temu na Hwarze gotował, wspomnienia wróciły :) Wy już pewnie w drodze... zazdroszczę :twisted:
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 29.07.2009 09:21

Roksa_ napisał(a):
maslinka napisał(a):Roksa, nono, jednak jedziecie na Hvar :D Ciekawe co Was skusiło :twisted: Jelsa jest jednak niepowtarzalna...


Co skłoniło?.. program Makłowicza, jak dwa tygodnie temu na Hwarze gotował, wspomnienia wróciły :) Wy już pewnie w drodze... zazdroszczę :twisted:

Hehe, bo to fajny odcinek był :D Wyjeżdżamy dopiero wieczorem. Nie mogę się doczekać :D
kkra
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 790
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) kkra » 29.07.2009 09:22

szczęśliwej podroży i czekamy na kolejna relację:)
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 29.07.2009 09:34

kkra napisał(a):szczęśliwej podroży i czekamy na kolejna relację:)

Dzięki :D
Tak dokładnie jeszcze nie wiemy, dokąd jedziemy. Mamy namiot, więc jesteśmy "elastyczni". W tym roku chcemy wypróbować inne campingi niż do tej pory :D
Pozdrawiam :papa:
helen
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2045
Dołączył(a): 08.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) helen » 29.07.2009 09:52

Przeczytałam na raz :) , a teraz życzę cudownego wypoczynku w Chorwacji :)
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Relacje wielokrajowe - wycieczki objazdowe


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
Piasek wszędzie, drogo wszędzie, co to będzie, co to będzie? - strona ...
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone