Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Piasek wszędzie, drogo wszędzie, co to będzie, co to będzie?

Wycieczki objazdowe to świetny sposób na zwiedzenie kilku miejsc w jednym terminie. Można podróżować przez kilka krajów lub zobaczyć kilka miast w jednym państwie. Dla wielu osób wycieczki objazdowe są najlepszym sposobem na poznawanie świata. Zdecydowanie warto z nich korzystać.
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15314
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 20.07.2009 19:05

12.07 - niedziela

Dzisiaj rano obudziło nas słońce. Idealna pogoda na wycieczkę na wydmy ruchome - tak pomyśleliśmy. I tak też było... do pewnego momentu.
Ale po kolei. Wyruszamy z campingu i kierujemy się na Rowy, potem na Kluki. Dojeżdżamy do Czołpina. Tutaj są dwa płatne parkingi - "leśny" i ten drugi, na którym stajemy. Okazuje się, że źle wybraliśmy, bo na wydmy najbliżej jest z "parkingu leśnego". Ale jak już tu jesteśmy, to zobaczymy atrakcje Słowińskiego Parku Narodowego z tej strony.
Idziemy lasem i po przejściu kilkuset metrów natykamy się na klatkę z orłem bielikiem, symbolem parku. Siedzi biedaczek zamknięty i wygląda żałośnie.

Następną "atrakcją" jest punkt widokowy, z którego można zobaczyć i morze:

Obrazek

i jezioro Łebsko oraz Gardno z drugiej strony:

Obrazek

Można jeszcze zejść na plażę i na tym atrakcje się kończą. Wracamy więc na parking i podjeżdżamy na ten "leśny". Latarni morskiej niestety nie uda się nam zwiedzić. Pani na parkingu informuje nas, że jest nieczynna w tym sezonie. Robi się coraz cieplej, słoneczko grzeje. Jemy więc lody i wyruszamy w stronę Wydmy Czołpińskiej.

Celowo wybraliśmy tę wydmę zamiast wydm w okolicach Łeby, żeby uniknąć tłumów. Byłam w jednym i drugim miejscu i pamiętałam, że Wydma Czołpińska jest bardziej "dzika", choć Łącka (koło Łeby) dużo wyższa i bardziej... hmm spektakularna.

Z parkingu trzeba podejść prawie 2 kilometry laskiem:

Obrazek

Potem naszym oczom ukazał się piękny widok, początek drogi po piasku :D:

Obrazek

Ruchome wydmy to coś wspaniałego. Nie będę o tym pisać, niech "przemówią" zdjęcia :):

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Niestety zachmurzyło się zaraz, jak tylko weszliśmy na wydmę, a deszczowe chmury "zaczęły nas gonić".
Już widać morze, do którego jednak niedane nam było dojść, bo nagle lunął deszcz :(

Obrazek

Ale zanim to nastąpiło, zdążyliśmy jeszcze zrobić dwie panoramki:

Obrazek

Obrazek

Lało strasznie, istne "oberwanie chmury". A kurtki zostały w samochodzie... Przemoczeni do suchej nitki dotarliśmy do auta, a na parkingu powitało nas... słońce :evil:
Nie mieliśmy niczego do przebrania, torby z ciuchami zostały w namiocie. (Od tej pory woziliśmy je w bagażniku :wink:). Weszliśmy do samochodu i włączyliśmy ogrzewanie.

W planie mieliśmy jeszcze skansen w Klukach. Podjechaliśmy tam, ale jednak było nam zimno w mokrych ubraniach. Poza tym, słońce to wychodziło, to chowało się za chmury i zrobiło się chłodniej. Zrobiliśmy więc tylko kilka zdjęć z drogi chałupom w kratę (charakterystyczną dla tych terenów, zwanych "Krainą w kratę"):

Obrazek

Obrazek

Wróciliśmy do Poddąbia, przebraliśmy się, zjedliśmy coś, wzięliśmy piwo :twisted: i poszliśmy na plażę, bo znowu wyszło słońce :D

Żałuję, że pogoda nie udała nam się dzisiaj w 100 %, bo wtedy wycieczka na ruchome wydmy byłaby jeszcze piękniejsza. Ale i tak widzieliśmy sporo. A Słowiński Park Narodowy to niezaprzeczalnie miejsce wyjątkowe.

:papa:
Ostatnio edytowano 23.02.2012 22:37 przez maslinka, łącznie edytowano 1 raz
a to ja
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4755
Dołączył(a): 18.07.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) a to ja » 20.07.2009 19:08

maslinka napisał(a):Obrazek


Pierwsze skojarzenie ... SYRENA :D
Nadbałtycka (patrz: obecność łatałaszka) :wink:

Pozdraviam serdecznie i czekam na ... co to będzie :)
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 20.07.2009 19:41

Piękna jak zawsze (relacja)...
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15314
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 20.07.2009 20:54

Kulko, faktycznie widziałam, że na prawo od ujścia rzeki plaża była szersza. Eh, ci naturyści, zawsze "zarezerwują" sobie najlepsze plaże :wink:

Atojko, cieszę się, że i Ty tu zaglądasz :)

Pozdrawiam :papa:
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15314
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 21.07.2009 12:05

13.07 - poniedziałek

W nocy padało, rano znowu jest pochmurno. Jakoś tak się dzieje, że wypogadza się zwykle po południu.
Dzisiaj jedziemy do Łeby. Z Poddąbia to jakieś 70 kilometrów, ale jedzie się wolno (fatalne drogi!).

Na miejsce docieramy koło południa. Udaje nam się znaleźć miejsce parkingowe na głównej ulicy. Ruszamy przed siebie, a musimy przejść spory kawałek do plaży.

Plażą idziemy w stronę portu.
Za mną hotel Neptun:

Obrazek

Obrazek

Obserwujemy takie "łodzie hybrydowe" jak ta:

Obrazek

Fajna sprawa, taka ekstremalna przejażdżka, tylko dosyć droga - 50 zł od osoby, a trwa nie dłużej niż 15 minut. Może gdyby było cieplej, w końcu to żadna przyjemność zostać ochlapanym zimną wodą w taką pogodę...

Ale pogoda zaczyna powoli się zmieniać, wychodzi słońce :)
W porcie można kupić świeżą rybkę. Jednak te flądry nie wyglądają zbyt apetycznie (tylko 5 zł za kg):


Obrazek

Rybacy właśnie zwijają sieci:

Obrazek

Wychodzimy na ruchliwą ulicę Turystyczną, gdzie mieści się mnóstwo knajpek. Zmierzamy dalej, w stronę portu jachtowego:

Obrazek

A stamtąd znowu na plażę, tym razem po zachodniej stronie portu. Jest ona tutaj znacznie szersza:

Obrazek

Jeszcze tylko spacer po falochronie:

Obrazek

i klasyczny "łebski" widoczek - hotel Neptun i tłumy na plaży:

Obrazek

Jak tylko wyszło słońce, błyskawicznie zaroiło się od ludzi.

Tradycyjnie po południu zrobiło się ciepło i słonecznie, wracamy więc do Poddąbia i oczywiście idziemy na plażę :)
Mimo, że jest już około 19:00, można siedzieć w kostiumie kąpielowym i czuć się komfortowo :):

Obrazek

Czytamy książki i czekamy na zachód słońca. Pod koniec jest już nam bardzo zimno. W końcu siedzimy tu około 2,5 godziny.

A oto efekty naszego oczekiwania:

Obrazek

Obrazek

No i niestety słońce zachodzi za chmurę:

Obrazek

Mieliśmy nadzieję na "pełny" zachód - prosto w morze. Trudno, może uda się następnym razem.
Wieczorem idziemy jeszcze do knajpki zjeść rybkę. Skuszeni niską ceną, wybieramy danie dnia, na które składa się barszcz ukraiński oraz smażony dorsz z frytkami i surówką. Wszystko to za jedyne 15 zł. Niestety ryba nie jest najlepsza, jakaś jakby bez smaku... No, ale było bardzo tanio... Jeszcze zjemy lepszą rybkę :)
Piwo tylko 5 zł :)

A jutro już opuszczamy Poddąbie i wyruszamy na zachód w poszukiwaniu campingu na drugą część naszych nadbałtyckich wakacji :)

:papa:
Ostatnio edytowano 23.02.2012 22:38 przez maslinka, łącznie edytowano 1 raz
janusz.w.
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1672
Dołączył(a): 21.07.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) janusz.w. » 21.07.2009 13:22

Fajowo się to czyta i ogląda :)
Dawno, dawno temu zrobiliśmy sobie piękny spacer po ruchomych wydmach w okolicach Łeby, ale taki poza wyznaczonymi szlakami :oops: Cudne miejsca, zero ludzi... :!:
Mnie ta zmienna pogoda odstrasza od 'namiotowego' wyjazdu nad Bałtyk. A jak namiot znosi deszcze :?: Pytam bo o ile dobrze pamiętam to macie Sherpa 4 Campusa...

pozdr
U-la
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2268
Dołączył(a): 10.11.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) U-la » 21.07.2009 13:56

Witraj Maslinko i cała ekipo! :D

Zaglądam na forum po powrocie z wakacji - 18 tys. postów. Od czegoś trzeba zacząć! Kuszą nowe relacje chorwackie, kusi czyjś rozwód po latach szczęśliwego pożycia (uściski dla Wojana i Alinki :lol: ), kusi Turcja, Madera i takie tam inne, ale mi jednak najbardziej brakowało gdzieś tam daleko lekkiego chłodu znad Bałtyku i... przeklinanego przez Was piaseczku :lol: :lol: :lol: No więc zaczynam od tej relacji. Jeszcze Rysia muszę odnaleźć :D

Dziękuję Maslinko za spacer z Wami i za to, że chce ci się pisać, wklejać foty i dokonywać tych innych relacyjnych trudów :D

A w Ustce po raz pierwszy w życiu zobaczyłam Bałtyk. A już niemłoda byłam :lol: Chyba 6 klasa podstawówki :D

Pozdrawiam Autorkę i wszystkich Czytelników (zdaje się stały skład :lol: ). Po spacerach w monsunowym klimacie, gdzie było +50 i wilgotność ponad 90% i ani kropelki deszczu, z największą przyjemnością sobie pochodzę po cudownej bałtyckiej plaży nawet w futrze!!!
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15314
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 21.07.2009 14:23

janusz.w. napisał(a):Fajowo się to czyta i ogląda :)
Dawno, dawno temu zrobiliśmy sobie piękny spacer po ruchomych wydmach w okolicach Łeby, ale taki poza wyznaczonymi szlakami :oops: Cudne miejsca, zero ludzi... :!:
Mnie ta zmienna pogoda odstrasza od 'namiotowego' wyjazdu nad Bałtyk. A jak namiot znosi deszcze :?: Pytam bo o ile dobrze pamiętam to macie Sherpa 4 Campusa...

pozdr

Dzięki, Janusz :)
Mamy namiot Campusa Sherpa 3. Spisał się bez zarzutu, nic nie przeciekało, a jednej nocy była potężna burza i ulewa. Plusem nad Bałtykiem, jeśli chodzi o spanie pod namiotem, są małe różnice temperatur między dniem a nocą. W nocy temperatura nie spadła niżej niż do 14 st., więc w śpiworach było całkiem ciepło :wink: (Jak byliśmy w Czechach, w Jesionikach, w czerwcu, w nocy było zaledwie 5 stopni 8O To był hardcore, spałam wtedy w kilku swetrach i w czapce :lol:)



shtriga napisał(a):Witraj Maslinko i cała ekipo! :D
Pozdrawiam Autorkę i wszystkich Czytelników (zdaje się stały skład :lol: ). Po spacerach w monsunowym klimacie, gdzie było +50 i wilgotność ponad 90% i ani kropelki deszczu, z największą przyjemnością sobie pochodzę po cudownej bałtyckiej plaży nawet w futrze!!!

Witaj, Shtrigo :D
Fajnie, że jesteś ze mną (i całą ekipą; masz rację - stały skład :lol:), chociaż podróżujesz po dalekich, gorących krajach.
Aż poczułam powiew gorącego wiatru... :wink:
Odpoczywaj i zwiedzaj, a po powrocie uracz nas pyszną relacją :)
A tutaj wcale nie będzie futer :wink: Robi się coraz goręcej :twisted:

Pozdrawiam serdecznie :D
jaceek1
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 149
Dołączył(a): 08.07.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) jaceek1 » 21.07.2009 14:26

Oglądając zdjęcia widzę że nad naszym morzem nic się nie zmieniło, tzn. Piasek jest woda zimna też a pogodę widać :lol: .
Byłem przed czterema laty nad Bałtykiem pod namiotem i pogoda była taka sama tzn. codziennie przez pierwszy tydzień lało, a w drugim tygodniu deszczu nie było końca. Teraz wybieram po raz kolejny cieplejsze klimaty.
Tymona
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2140
Dołączył(a): 18.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Tymona » 21.07.2009 15:01

Mam małą przerwę wakacyjną i od razu trafiam na Wasz spacer nad Bałtykiem :D :D :D a ponieważ ja tam lubię się szwendać brzegiem naszego morza, to i z Wami chętnie poczuję piasek pod ... :D :D :D

pozdrawiam serdecznie
:papa:
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15314
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 21.07.2009 15:05

Tymona napisał(a):Mam małą przerwę wakacyjną i od razu trafiam na Wasz spacer nad Bałtykiem :D :D :D a ponieważ ja tam lubię się szwendać brzegiem naszego morza, to i z Wami chętnie poczuję piasek pod ... :D :D :D

pozdrawiam serdecznie
:papa:

Witaj, Tymono :D Cieszę się, że się z nami poszwendasz :D


jaceek1 napisał(a):Oglądając zdjęcia widzę że nad naszym morzem nic się nie zmieniło, tzn. Piasek jest woda zimna też a pogodę widać :lol: .
Byłem przed czterema laty nad Bałtykiem pod namiotem i pogoda była taka sama tzn. codziennie przez pierwszy tydzień lało, a w drugim tygodniu deszczu nie było końca. Teraz wybieram po raz kolejny cieplejsze klimaty.


Jacku, w tym odcinku pokażę, że nawet nad Bałtykiem jest szansa na "cieplejsze klimaty", oczywiście nie codziennie :wink:
Nie mam wcale zamiaru nikogo przekonywać na siłę, że nad polskim morzem jest super, sama też preferuję Chorwację :D Ale myślę, że pobyt nad Bałtykiem to miła odmiana, i na pewno taki urlop ma swój urok.

Żeby nie być gołosłowną, kolejny odcinek:


14.07 - wtorek

Rano szybko zwijamy się z pola namiotowego i opuszczamy Poddąbie, bo przed nami daleka droga, nawet nie wiemy dokładnie jak daleka, bo nie wiadomo, dokąd nas poniesie :wink:

Początkowo planowaliśmy jechać aż do Międzyzdrojów, ale spróbujemy szukać już od Rewala. Priorytetem tym razem jest camping - musi być taki z czystymi toaletami :) Mam niemiłe wspomnienia, jeśli o to chodzi z Poddąbia, więc teraz musimy to sobie "odbić" :wink:

Jedzie się, jak zwykle, fatalnie. Częściowo przejeżdżamy przez nadmorskie miejscowości, a tam utykamy w korkach. Polska droga nad morzem nie przypomina niestety Jadranki :wink: A tak liczyliśmy na jakieś ładne widoki morza...

W końcu koło 15:00 dojeżdżamy do Rewala i rozpoczynamy poszukiwania campingu. Pierwsze dwa nie robią na nas pozytywnego wrażenia - jeden położony w parku, bardzo wilgotny, jakby podmokły; drugi daleko od morza i centrum - za torami, nawet tak się nazywa :wink:

Jedziemy dalej w kierunku Trzęsacza, kiedy po prawej stronie drogi dostrzegamy duży, zadbany camping "Klif". Zawracamy. Camp jest idealny - położony przy samym morzu, a jednocześnie niedaleko od centrum, przestronny, częściowo zadrzewiony, z czystymi toaletami. Bardzo nam się podoba. Podejrzewamy, że nie będzie tani, tym bardziej, że większość na campingu stanowią Niemcy. I faktycznie za dobę (2 osoby, namiot, samochód, prąd) musimy zapłacić 66 zł. Mimo tego, zostajemy i, jak się potem okazuje, jesteśmy bardzo zadowoleni z wyboru :)
Standard jest bardziej chorwacki niż polski. Cena jest zatem też bardziej "chorwacka" :wink:

Oto strona internetowa campingu:
http://www.klif.pti.pl/
A to zdjęcia z okolic naszego namiotu:

Obrazek

Obrazek

Rozbijamy się szybko, bo pięknie świeci słonko i nie chcemy tracić czasu. Zmykamy na plażę. Mamy do niej 3 minuty. Musimy przejść cały camping, a potem jeszcze parę kroków i już jesteśmy :D:

Obrazek

Plaża ładna, chociaż widzieliśmy już szersze. Główne zejście jest na prawo od "naszego". Na tej części na szczęście nie ma zbyt wielu osób (jak na bałtyckie warunki :wink:):

Obrazek

Obrazek

Opalamy się, a nawet zanurzamy w wodzie, która ma 18 stopni 8O Ale o pływaniu nie ma mowy, tylko szybki przysiad w morzu i z powrotem na ręcznik :wink: Ale przynajmniej można się schłodzić.

Około 18:00 wracamy na camping, zjadamy gołąbki z "Pudliszek" i wybieramy się na zachód słońca do Trzęsacza. Ponieważ camp jest położony właściwie pomiędzy Rewalem a Trzęsaczem, nie mamy daleko, jakieś 10 minut drogi. Ale o wieczorze na plaży pod zabytkową ścianą kościoła będzie już w następnym odcinku :D

:papa:
Ostatnio edytowano 23.02.2012 22:40 przez maslinka, łącznie edytowano 1 raz
JoannaG
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 867
Dołączył(a): 08.11.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) JoannaG » 21.07.2009 19:35

Maslinko wspaniała relacja, aż mi się zatęskniło za naszym morzem. W tym roku już nie damy rady ale za rok musimy się koniecznie wybrać, choć na kilka dni...
Czekam z niecierpliwością na dalszy ciąg relacj i zachód słońca w Trzęsaczu :lol:
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 21.07.2009 19:41

maslinka napisał(a):...danie dnia, na które składa się barszcz ukraiński oraz smażony dorsz z frytkami i surówką. Niestety ryba nie jest najlepsza, jakaś jakby bez smaku...


No bo to świeża mrożona rybka...
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15314
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 21.07.2009 20:00

JoannaG napisał(a):Maslinko wspaniała relacja, aż mi się zatęskniło za naszym morzem. W tym roku już nie damy rady ale za rok musimy się koniecznie wybrać, choć na kilka dni...
Czekam z niecierpliwością na dalszy ciąg relacj i zachód słońca w Trzęsaczu :lol:

Dzięki, Joasiu. Postaram się wrzucić następny odcinek jeszcze dzisiaj.


JacYamaha napisał(a):
maslinka napisał(a):...danie dnia, na które składa się barszcz ukraiński oraz smażony dorsz z frytkami i surówką. Niestety ryba nie jest najlepsza, jakaś jakby bez smaku...


No bo to świeża mrożona rybka...

Coś w tym jest, Jacku :lol:
Adam.B
Cromaniak
Posty: 4491
Dołączył(a): 12.02.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Adam.B » 21.07.2009 20:07

Ślicznie :) Maslinka ślicznie :) Bałtyk , Wydmy :D ale powiem ci tak szczerze:D że jakoś bardziej zwróciłem uwagę :D na ładną figurę kobiety na zdjęciach :D niż na piasek :D :oops: :oops: :oops: :oops: Pozdrav
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Relacje wielokrajowe - wycieczki objazdowe


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
Piasek wszędzie, drogo wszędzie, co to będzie, co to będzie? - strona ...
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone
Jakie dane przetwarzamy i w jakim celu?

Serwis internetowy Cro.pl Chorwacja Online wykorzystuje pliki cookie i pokrewne technologie, które umożliwiają i ułatwiają Ci korzystanie z jego zasobów (np. utrzymują sesję użytkownika). Ponadto, pliki cookie mogą być założone i wraz z innymi metodami zbierania preferencji wykorzystywane przez naszych zaufanych partnerów w celu wyświetlenia Ci reklam spersonalizowanych oraz do celów statystycznych. Korzystając z serwisu wyrażasz jednocześnie zgodę na wykorzystanie plików cookie i treści spersonalizowane, możesz jednakże wyłączyć niektóre z plików cookies. Ewentualnie, możesz wyłączyć pliki cookie w opcjach swojej przeglądarki internetowej.

Jeśli masz u nas konto, możemy również przetwarzać wprowadzone przez Ciebie dane, które zostały zapisane w Twoim profilu (e-mail oraz nick użytkownika są niezbędne do posiadania konta, pozostałe dane są wprowadzane dobrowolnie). Nie musisz się jednak martwić, jakiekolwiek dane wprowadzone przez Ciebie do bazy cro.pl nie będą bez Twojej zgody przekazane innym podmiotom (poza sytuacjami, które są wymagane przez prawo) i służą jedynie do korzystania z serwisu cro.pl. Nie odsprzedamy więc Twojego e-maila ani innej zapisanej w profilu danej żadnemu zewnętrznemu podmiotowi. Szczegółowe informacje znajdziesz w polityce prywatności oraz Regulaminie.

akceptuję, przejdź do serwisu
ustawienia cookies