weldon napisał(a):Daeniken stwierdził by, że "... wykonała je cywilizacja pozaziemska",
ja, że podziwiam i wierzę w człowieka ...
longtom napisał(a):Crayfish napisał(a):Heh ... z quechua to ja namiot i koszulki mam !
I ja mam decatlonowy namiot.
pzdr
AndrzejJ. napisał(a):Te wypustki na kamieniach to podobno coś czego nie można bylo uszkodzić bo kamień by się rozpadł.Nie wiadomo czym kamienie obrabiano i jak kilkuset tonowe przenoszono na dowolne odległości.Wytrzymują trzęsienia ziemi i zadziwiają Nas.
Crayfish napisał(a):Nie robiąc sobie żartów z Ericha, to chciałbym zobaczyć jak takie wielotonowe głazy obrabiali w takich ilościach
ludzie kilkaset lat temu.
AndrzejJ. napisał(a):Po co się trudzić z taką obróbką kamienia? Wyobrażnia przestrzenna niesamowita.Precyzja niesamowita.To tak jakby ktoś brał dowolny kamień i dopasował go bez trudu do nastepnego.Wiedząc jaki jest następny?
FUX napisał(a):http://www.toskania.org.pl/dormire/isola/isola_noclegi.html
Patrzcie na to...
Z miesiąc jadę "TO" zobaczyć...
Crayfish napisał(a):Nie robiąc sobie żartów z Ericha, to chciałbym zobaczyć
jak takie wielotonowe głazy obrabiali w takich ilościach
ludzie kilkaset lat temu.
Krystof napisał(a):a mnie się wydaje, że nie ma się co ekscytować ... że to tylko to taki wzorek fasadowy z castoramy
FUX napisał(a):Z miesiąc jadę "TO" zobaczyć...
Crayfish napisał(a):- dużo tego typu fundamentów (murów) podczas przechadzania się po mieście spotkałeś - dość powszechne ?
- czy tylko raczej sporadycznie, w niewielkich ilościach ?
Crayfish napisał(a):Sorki za dociekliwość ale nieco dzień można mieć możliwość zapytać osoby, która ma o tym tak na prawdę pojęcie i wiedzę.
piotrf napisał(a):Crayfish napisał(a):Cuś czuję, że ciągnie mnie wyjątkowo do tej relacji ...
Crayfish , ja tu już " tylko" chodzę , czytam , oglądam i sprawdzam stabilność swoich kotwi