Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Peru - od inkaskich traktów po linie Nazca: Machu Picchu

Nazwę Ameryki zaproponował w 1507 roku niemiecki kartograf, pochodzący z Alzacji, Martin Waldseemüller. Przypisywał on odkrycie Nowego Świata, jak wówczas określano nowo odkryty ląd, Amerigo Vespucciemu i na jego cześć nadał mu miano America. Jednym z najstarszych globusów, na którym pojawiła się nazwa Ameryka, jest Globus Jagielloński z 1508 roku.
mariusz-w
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8375
Dołączył(a): 22.04.2004
Re: Peru - od inkaskich traktów po linie Nazca

Nieprzeczytany postnapisał(a) mariusz-w » 05.10.2012 10:33

Franz napisał(a):Coraz częściej wlepiam wzrok w bliskie pionu ściany, których wyższe partie pokryte są wiecznym śniegiem, a na ostrych graniach trudno odróżnić granicę pomiędzy zwiewanymi pióropuszami i równie białymi chmurami.

Piękne kontrasty ! 8)

Pozdrawiam.
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59679
Dołączył(a): 24.07.2009
Re: Peru - od inkaskich traktów po linie Nazca

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 05.10.2012 14:26

mariusz-w napisał(a):Piękne kontrasty ! 8)

Bo dodatkowo ze śniegiem. Ale takie kontrasty też są niezłe. :)

Pozdrawiam,
Wojtek
mariusz-w
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8375
Dołączył(a): 22.04.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) mariusz-w » 05.10.2012 15:56

Franz napisał(a):
mariusz-w napisał(a):Piękne kontrasty ! 8)

Bo dodatkowo ze śniegiem. Ale takie kontrasty też są niezłe. :)

Prawda ... :)
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59679
Dołączył(a): 24.07.2009
Re:

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 05.10.2012 16:09

mariusz-w napisał(a):
Bo dodatkowo ze śniegiem. Ale takie kontrasty też są niezłe. :)

Prawda ... :)

Tylko słońcem i chmurami malowane.

Pozdrawiam,
Wojtek
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59679
Dołączył(a): 24.07.2009
Re: Peru - od inkaskich traktów po linie Nazca

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 19.10.2012 13:46

Jeszcze kilka impresji z kończącego się dnia.

PICT0085.JPG


PICT0086.JPG


PICT0087.JPG


PICT0090.JPG


PICT0091.JPG


PICT0093.JPG


PICT0094.JPG
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59679
Dołączył(a): 24.07.2009
Re: Peru - od inkaskich traktów po linie Nazca

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 05.11.2012 13:30

Wysokie szczyty i granie porażają bielą, podkreśloną silnym przedwieczornym blaskiem słonecznym, podczas gdy już nie tylko dolina, ale i najbliższe zbocza i wzniesienia zanurzają się w chłodnym cieniu. Wracamy do obozu na podwieczorek - serwowane są pyszne ciasteczka oraz popcorn, z którego osobiście rezygnuję. Dowiadujemy się kolejnych ciekawostek - na przykład o tym, że Apu Salcantay uważany jest za obrońcę dzikiej przyrody.

PICT0095.JPG


PICT0096.JPG


PICT0097.JPG


PICT0098.JPG


PICT0099.JPG


PICT0100.JPG


Ubieramy się cieplej, gdyż temperatura szybko spada i chłód jest już wyraźnie odczuwalny. Przed siódmą wieczorem kolacja - zupa z kukurydzy, ryż z mięsem i warzywami. Smaczne. Gorzej odbieram jabłko w polewie i grzane wino. Raz po raz dobiegają do naszych uszu odgłosy schodzących urwistymi ścianami lawin śnieżnych - żadnej jednak nie udaje się dostrzec. Wkładamy na siebie kolejne warstwy odzienia - to będzie najzimniejsza noc i przedsmak tego mamy już w tej chwili. Agustin dokonuje kolejnej prezentacji - rzuca na ziemię małe ziemniaki i polewa je wodą. Przemarzną w nocy i rano będą doskonałym przysmakiem. Patrzymy po sobie - stroi sobie z nas żarty? Przemarznięte ziemniaki przysmakiem?.. Zobaczymy, co jutro z tego wyjdzie, a teraz już szczelnie zamykamy namiot i zaszywamy się w ciepłych śpiworach. Na głowie czapka, na dłoniach rękawiczki. Para leci z ust...

PICT0006.JPG
mariusz-w
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8375
Dołączył(a): 22.04.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) mariusz-w » 05.11.2012 14:12

Szkoda, że odcinek taki krótki ! 8)
Super wyprawa, super widoki ... czytam i oglądam z wypiekami.

pozdrawiam.
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59679
Dołączył(a): 24.07.2009
Re:

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 05.11.2012 15:23

mariusz-w napisał(a):Szkoda, że odcinek taki krótki ! 8)

Dzień się skończył.
Zresztą, jeśli potraktować wspólnie z poprzednim odcinkiem, to już jest dwa razy dłuższy. ;)

Pozdrawiam,
Wojtek
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59679
Dołączył(a): 24.07.2009
Re: Peru - od inkaskich traktów po linie Nazca

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 13.11.2012 15:40

Dzień szósty

W nocy Tomek podsłuchuje muły chrupiące trawę wokół namiotów. Sprawdza termometr - zero stopni. Ale na jego termometrze w tym miejscu kończy się skala. W każdym razie, kiedy o 6:30 następuje pobudka i wsuwa się do namiotu ręka z dwoma kubkami parującej, gorącej herbaty, mam lód na śpiworze - mój zamarznięty oddech. Zakutani w ciepłe ciuchy wysuwamy się z namiotu, który jest pokryty cieniutką warstewką lodu. Żienia nie dowierza Agustinowi, który oświadcza, że w nocy było dziesięć stopni poniżej zera i uruchamia swój termometr, który wskazuje -8C o siódmej rano. Nieźle.

Bajania o przemrożonych ziemniakach okazują się jak najprawdziwsze - przegotowane i polane topionym serem smakują znakomicie. Omlet z szynką, cebulą i warzywami, a także grzanki dopełniają rozkoszy podniebienia. Chwila zapuszczania sadełka, po czym wyruszamy w trasę. Dziś mamy osiągnąć najwyższy punkt na trasie. O ile nie padniemy po drodze.

Pierwszy postój mamy tuż nad obozem - widać naszą ekipę krzątającą się przy zwijaniu obozowiska.

PICT0007.JPG


PICT0009.JPG


PICT0010.JPG


PICT0010a.JPG


PICT0011.JPG
Potter
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2497
Dołączył(a): 15.03.2006
Re: Peru - od inkaskich traktów po linie Nazca

Nieprzeczytany postnapisał(a) Potter » 13.11.2012 15:48

O rany, ja mam olbrzymie braki w Twoich relacjach :oops: . Ale przez to olbrzymią przyjemność natłoku cudnych zdjęć i opisów :mrgreen: . Chyba nie przesadzę z wazeliną jak powiem: Jak to dobrze, że jesteś na Tym Forum :hut: "Czytając Ciebie" szybciej miną mi te pochmurne, szaro-bure dni ...
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59679
Dołączył(a): 24.07.2009
Re: Peru - od inkaskich traktów po linie Nazca

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 13.11.2012 16:06

Potter napisał(a):O rany, ja mam olbrzymie braki w Twoich relacjach :oops: . Ale przez to olbrzymią przyjemność natłoku cudnych zdjęć i opisów :mrgreen: . Chyba nie przesadzę z wazeliną jak powiem: Jak to dobrze, że jesteś na Tym Forum :hut: "Czytając Ciebie" szybciej miną mi te pochmurne, szaro-bure dni ...

Bardzo miło zabrzmiały Twoje słowa, dziękuję.
Jeśli znajdziesz przyjemność w śledzeniu niektórych moich wędrówek - będę się cieszył. :)

Pozdrawiam,
Wojtek
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59679
Dołączył(a): 24.07.2009
Re: Peru - od inkaskich traktów po linie Nazca

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 13.11.2012 16:29

Przy okazji wyrównujemy oddech i uspokajamy bicie serca. Cóż z tego - wystarczy, że ruszamy w dalszą trasę i już po paru minutach znowu serce wali mi jak młot. Ha! Dziś już tak będzie - przynajmniej do półmetka. Nie ma rady - co pewien czas trzeba przystanąć i spokojnie podziwiać widoki, dając szansę organizmowi na zwolnienie pędzących na złamanie karku procesów.

Z ulgą witam odcinek o mniejszym nachyleniu. Cóż z tego - ani serce, ani płuca zdają się tego nie zauważać. Nawet coraz dłuższe przystanki, które sobie często serwuję, niewiele w tej kwestii zmieniają. Teren znów nabiera stromizny, a po lewej odsłaniają się małe jeziorka polodowcowe. Kolejna okazja, by przystanąć. Postać spokojnie, powpatrywać się przez chwilę. Drugą chwilę... No dobra, ruszaj się chłopie! Unieś stopę, przesuń do przodu, postaw, przenieś ciężar na nią, podnieś tę drugą, która została w tyle i jakoś nie ma zamiaru dotrzymać towarzystwa. Haku!

PICT0012.JPG


PICT0014.JPG


PICT0015.JPG


PICT0016.JPG


PICT0017.JPG


PICT0018.JPG


PICT0019.JPG
mariusz-w
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8375
Dołączył(a): 22.04.2004
Re: Peru - od inkaskich traktów po linie Nazca

Nieprzeczytany postnapisał(a) mariusz-w » 13.11.2012 20:29

Franz napisał(a):Z ulgą witam odcinek o mniejszym nachyleniu. Cóż z tego - ani serce, ani płuca zdają się tego nie zauważać. Nawet coraz dłuższe przystanki, które sobie często serwuję, niewiele w tej kwestii zmieniają.

... czytając poczułem się jak mi brakuje tchu! :)

pozdrawiam.
CROberto
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4929
Dołączył(a): 03.02.2012
Re: Peru - od inkaskich traktów po linie Nazca

Nieprzeczytany postnapisał(a) CROberto » 13.11.2012 22:42

mariusz-w napisał(a):
Franz napisał(a):Z ulgą witam odcinek o mniejszym nachyleniu. Cóż z tego - ani serce, ani płuca zdają się tego nie zauważać. Nawet coraz dłuższe przystanki, które sobie często serwuję, niewiele w tej kwestii zmieniają.

... czytając poczułem się jak mi brakuje tchu! :)

pozdrawiam.


Faktycznie można nabawić się zadyszki.......wierzę Wojtkowi na słowo,ponieważ nie przypominam sobie aby w którymkolwiek odcinku wspominał że coś go zatrzymuje przymusowo - poza pięknym widokiem.
Czuję się teraz jak "pasożyt"....bo ta wędrówka mnie niesamowicie ekscytuje 8)

P.S.
Czy to był jakiś" inny " rodzaj ziemniaków :?: czy mogę "nasze"zaprawić wodą i wystawić na parapet :?:

Pozdrowionka.
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59679
Dołączył(a): 24.07.2009
Re: Peru - od inkaskich traktów po linie Nazca

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 14.11.2012 12:08

mariusz-w napisał(a):... czytając poczułem się jak mi brakuje tchu! :)

CROberto napisał(a):Faktycznie można nabawić się zadyszki.......wierzę Wojtkowi na słowo,ponieważ nie przypominam sobie aby w którymkolwiek odcinku wspominał że coś go zatrzymuje przymusowo - poza pięknym widokiem.

O problemach, które pojawiły się u mnie znacznie niżej, wspomniałem tutaj.

Pozdrawiam,
Wojtek
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Ameryka Południowa

cron
Peru - od inkaskich traktów po linie Nazca: Machu Picchu - strona 21
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone