Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Peru - od inkaskich traktów po linie Nazca: Machu Picchu

Nazwę Ameryki zaproponował w 1507 roku niemiecki kartograf, pochodzący z Alzacji, Martin Waldseemüller. Przypisywał on odkrycie Nowego Świata, jak wówczas określano nowo odkryty ląd, Amerigo Vespucciemu i na jego cześć nadał mu miano America. Jednym z najstarszych globusów, na którym pojawiła się nazwa Ameryka, jest Globus Jagielloński z 1508 roku.
Crayfish
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1744
Dołączył(a): 11.05.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Crayfish » 14.08.2011 22:05

Szkoda, ze nasz świat tak bardzo ich zmienił.
Zmienił na pewno zwyczaje - sprzedają byle pozy za pieniądze.
My, biali - jesteśmy za bardzo pazerni.
Wszędzie kasa, kasa ....

Smutne to ... że za kilka lat będziemy odwiedzać kioski z pamiątkami.
Na razie macie szczęście .... ale i to zadepczą.
...



Niech żyje wolność.
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18944
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 14.08.2011 22:35

Crayfish napisał(a):Szkoda, ze nasz świat tak bardzo ich zmienił.
Zmienił na pewno zwyczaje - sprzedają byle pozy za pieniądze.
My, biali - jesteśmy za bardzo pazerni.
Wszędzie kasa, kasa ....

Smutne to ... że za kilka lat będziemy odwiedzać kioski z pamiątkami.
Na razie macie szczęście .... ale i to zadepczą.
...



Niech żyje wolność.


A mnie przyszły do głowy Krupówki . . . :arrow: :idea:


Pozdrawiam
Piotr
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59670
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 15.08.2011 18:55

mariusz-w napisał(a):O Dolomitach dawniej nie myśleliśmy nawet ... a teraz proszę ... raz za razem ! :)

I potem będzie Peru raz za razem. ;)

piotrf napisał(a):Kolorowe targowisko :D i tylko " Kurakas " usłyszałem . . .

A wiesz, że żadna andyjska kapela nie przygrywała? Pojechały do Europy. ;)

piotrf napisał(a):świnki morskie - próbowałeś :?: :wink:

Nie, jakoś mnie nie pociągały...
Miałem kiedyś świnkę morską. Nazywała się Docent. 8)

Crayfish napisał(a):Szkoda, ze nasz świat tak bardzo ich zmienił.
Zmienił na pewno zwyczaje - sprzedają byle pozy za pieniądze.
My, biali - jesteśmy za bardzo pazerni.
Wszędzie kasa, kasa ....

Dokładnie tak. Każdego gringo traktują jak bankomat.

Pozdrawiam,
Wojtek
Nadialena
Cromaniak
Posty: 605
Dołączył(a): 24.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Nadialena » 16.08.2011 17:27

Chętnie bym odwiedziła targ w Pisac. Tak tam kolorowo. Na pamiątkę kupiłabym któryś dywanik z kotami :D
Pozdrawiam.
Joanka23
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1949
Dołączył(a): 10.05.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Joanka23 » 16.08.2011 19:08

Próbowałam wczoraj przy tych zamieszczonych przez Ciebie filmikach dać komentarze, ale mi coś nie przyjmowało, myślałam, że może za jakiś czas wejdzie, ale widzę, że guzik z pętelką :lol: to napiszę tutaj, że z ciekawością oglądnęłam i mi się podobały, 8) tylko szkoda, że takie krótkie i nic nie komentujesz... :wink:

Zawsze tak bez słowa kręciłeś filmy? :wink:

Pozdrawiam.
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59670
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 17.08.2011 11:42

Nadialena napisał(a):Chętnie bym odwiedziła targ w Pisac. Tak tam kolorowo. Na pamiątkę kupiłabym któryś dywanik z kotami :D

O tak, kolorów tam nie brakuje. :D

Joanka23 napisał(a):Próbowałam wczoraj przy tych zamieszczonych przez Ciebie filmikach dać komentarze, ale mi coś nie przyjmowało, myślałam, że może za jakiś czas wejdzie, ale widzę, że guzik z pętelką :lol: to napiszę tutaj, że z ciekawością oglądnęłam i mi się podobały, 8) tylko szkoda, że takie krótkie i nic nie komentujesz... :wink:

Jakbyś tam dała jakiś komentarz, to nawet bym o tym nie wiedział. Nie jestem zarejestrowany i wrzucam ad hoc, nie wracając już potem do tego.

Joanka23 napisał(a):Zawsze tak bez słowa kręciłeś filmy? :wink:

Najczęściej dorzucam tylko na początku ujęcia nazwę miejsca, w którym filmuję. Ja należę do gatunku małomównego. ;)

Pozdrawiam,
Wojtek
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59670
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 05.09.2011 14:21

Joanka23 napisał(a):Próbowałam wczoraj przy tych zamieszczonych przez Ciebie filmikach dać komentarze, <...> to napiszę tutaj, że z ciekawością oglądnęłam i mi się podobały, 8)

To tym razem - zanim opuścimy Pisac - dwa króciutkie filmiki z tego miasteczka. W drugim świnki morskie w roli głównej - przed i po przyrządzeniu...

http://w350.wrzuta.pl/film/3JkzYMSbvS4/franzperupisac1

http://w625.wrzuta.pl/film/2lHXWlnApBd/franzperupisac2

Pozdrawiam,
Wojtek
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59670
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 09.09.2011 17:07

Mamy zamiar dojść do kilku leżących blisko siebie osad prekolumbijskich. Opuszczamy Pisac i zaczynamy podchodzić na zbocze góry. Po prawej płynie drobny potok, nad którym zgromadziły się kobiety, rozkładając brudne pranie. Wkrótce znikają w dole zabudowania, znikają ostatni ludzie i oto znajdujemy się we dwóch w Andach. Zupełnie sami w dzikich Andach! Żartuję, oczywiście. Żadnej dzikości się tu nie odczuwa, chociaż odbieram wyraźnie tę odmienność w stosunku do wędrówek po europejskich górach. Roślinność jest inna, jakby nieco inne są też kształty samych gór, no i - zdecydowanie trudniej się oddycha.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Na tarasach Pachapata napotykamy rozwidlenie. Dokąd teraz? Studiujemy schematyczną mapkę w przewodniku, wczytujemy się w opis. Wnioski wyciągamy odmienne. Tomek mówi: w lewo, a ja mówię: w prawo. Jeszcze raz zagłębiamy się w lekturze.
- W lewo - Tomek jest przekonany.

Moje przekonanie również się nie zmienia, ale co tam! Tutaj jest tak ładnie - możemy pójść w lewo. Dokądś przecież dojdziemy, a póki idziemy w górę, póty się nam horyzonty rozszerzają.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59670
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 09.09.2011 17:07

Mijamy się z kilkoma Indianami, pędzącymi owce, potem z kolejnym, niosącym snop słomy na plecach. Oglądam się za nim - nieźle wygląda na zakręcie ścieżki. Wycelowuję obiektyw w jego stronę i w tym momencie czuję szturchnięcie. Podążająca o kilka kroków za nim Indianka wyciąga w moją stronę rękę i mówi coś, czego nie rozumiem.
- Sol - powtarza.

Oo! O pieniądze jej chodzi. Ale za coś konkretnego, czy tak, z przyzwyczajenia? Chyba jednak jej chodzi o pieniądze za to, że skierowałem aparat w stronę właśnie przechodzącego mężczyzny. Ale ja nawet nie zdążyłem zrobić zdjęcia, a facet już zniknął za zakrętem. Potrząsam głową, próbując wyjaśnić sprawę. I w tym momencie - niczym grom z jasnego nieba - niespodzianka. Kobieta zawija szybko w powietrzu ręką i obrywam kuksańca. Zaniemówiłem ze zdumienia! Kuksaniec był lekki, najwyraźniej i na szczęście dla mnie kobieta jest drobnej postury i niewielkiej mocy, ale z zaskoczenia mnie zamurowało. Indianka zaś momentalnie zaczyna szybko się oddalać. Ja już ochłonąłem z pierwszego wrażenia i szybko uruchamiam kamerę, kierując ją w stronę uciekającej kobiety. Za tego kuksańca, nagram cię, moja dobra niewiasto!

Widząc, co się dzieje, ta się chowa za krzak. Ale w porządku - ja jestem cierpliwy. Mija moment i wystawia głowę. Widząc mnie z kamerą, chowa się ponownie. W końcu dochodzi do wniosku, że mnie nie przetrzyma, wyskakuje z prowizorycznej kryjówki i szybko ucieka ścieżką w dół. Chowam kamerę zupełnie rozweselony. Zabawna i niespodziewana przygoda.

Ruszamy w dalszą trasę i wkrótce ścieżka wyprowadza nas na wyraźny grzbiet. Po prawej stronie mamy dosyć głęboki wąwóz, oddzielający nas od kolejnego grzbietu - moim zdaniem, tego właściwego. Ale widać jakieś zabudowania - może ktoś nam tam udzieli wskazówek. Podchodzę pierwszy w ich stronę i obskakują mnie raczej groźnie wyglądające psy. Ujadają, starając się mnie okrążać. Tomek w tym czasie wybiera inne domostwo i ma więcej szczęścia. Tam ktoś wychodzi i najpierw wybawia mnie z opresji, odwołując psiska. Potem dostajemy przewodnika - chłopaka, który nas doprowadzi do właściwej ścieżki.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 12.09.2011 08:53

Franz napisał(a):Obrazek


Ulepiony?



Pozdrawiam
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59670
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 12.09.2011 16:05

Jacek S napisał(a):Ulepiony?

Może efekt bliskich kontaktów osiołka z lamą? :lol:

Ale niczego nie insynuuję. ;)

Pozdrawiam,
Wojtek
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 23.09.2011 10:06

Co dalej?
:wink:
gego
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1114
Dołączył(a): 13.01.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) gego » 23.09.2011 16:45

Przecudnie.

Jest tyle przepięknych miejsc
Gdzie pojechać?
Co zobaczyć
Życie jest tak krótkie

Dajesz dalej


(może kiedyś będzie nam dane to zobaczyć)
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59670
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 30.09.2011 13:04

gego napisał(a):Przecudnie.

(może kiedyś będzie nam dane to zobaczyć)

Tego Ci życzę. :)

Jacek S napisał(a):Co dalej?
:wink:

gego napisał(a):Dajesz dalej

Jak tylko się ogarnę.

Pozdrawiam,
Wojtek
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59670
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 02.10.2011 14:03

Oto krótki filmik do ostatnio zamieszczonego odcinka, ilustrujący między innymi zdarzenie z Indianką: Spacer ponad Pisac

Pozdrawiam,
Wojtek
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Ameryka Południowa

cron
Peru - od inkaskich traktów po linie Nazca: Machu Picchu - strona 9
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone