PELOPONEZ z odrobiną SARTI - 2014

napisał(a) **Darkos** » 19.02.2015 08:28

lotnikwsk napisał(a):w życiu, tylko że mam jeszcze zaległą Czarnogórę
no ale wszystko możliwe i może odwrócę kolejność
pozdrawiam

Nie wątpię, że Czarnogóra ma swój urok, szczególnie góry.

Ale jak skosztujesz Grecji to możesz wsiąknąć.
Zwłaszcza jeśli lubisz mniej oblegane plaże.

napisał(a) **Darkos** » 19.02.2015 08:47

-

W Epidauros zwiedzamy sobie okoliczne ruinki:
Takie bardziej płaskie:

I bardziej pionowe:

I są "zabytki" świeżo regenerowane:

napisał(a) **golibroda** » 19.02.2015 09:01

No ciekawe

Regenerowane ... Jak nasz Zamek Królewski w Warszawie :mrgreen:

napisał(a) **Darkos** » 19.02.2015 09:02

-

Nie wiem czy to było legalne, ale weszliśmy na stadion:

Staraliśmy się nic nie uszkodzić.

Wystawiliśmy też zawodników do biegu:

Do biegu, gotowi, START!!!

I poooooooszli!

Kto wygrał?:

To już zawodnicy uzgodnili między sobą! :wink:

napisał(a) **Darkos** » 19.02.2015 09:25

-

W Epidauros spędziliśmy około 2 godzin.

Byliśmy bardzo zadowoleni z tej wizyty. :lol:

Korzystne było takie ranne zwiedzanie.
Rano kamienie nie są jeszcze tak nagrzane słońcem.
A i słońce jest niżej i daje cień.

Kiedy zbliżaliśmy się do bramy wyjściowej, widzieliśmy dosłownie tłumy turystów pędzących w stronę amfiteatru.

A za bramą kilka autokarów.

Ufffff!

Nie wyobrażam sobie takiego zwiedzania.

No może teraz sobie wyobrażam, bo za dwa dni będziemy w Atenach. :wink:

napisał(a) **golibroda** » 19.02.2015 09:49

Ja czekam z niecierpliwością na Tolo, Drepano i Nafplion, być może moje tegoroczne wakacje

No i na Ateny obowiązkowo

napisał(a) **Darkos** » 19.02.2015 10:15

-

No to jedziemy dalej.

Po zwiedzaniu Epidauros jedziemy droga nadmorską nr 10 do Koryntu.

Mijamy Kavos i kierujemy się w stronę Kanału w Istimii , a tam . . .

A tam nie ma przejazdu:

Przepływają jakieś jachciki:

Chyba mają światło zielone:

napisał(a) **Darkos** » 19.02.2015 10:35

-

Płyną kolejni:

Turyści, ale inaczej (niż my

):

Każdemu staram się zrobić fotkę:

Ta przerwa w podróży wcale nam nie przeszkadza.

Czytając relacje innych chciałem właśnie trafić na taką przeszkodę. :mrgreen:

napisał(a) **Darkos** » 19.02.2015 10:47

-

I jeszcze tacy:

Chyba jacyś celebryci?:

Niektórzy nawet nam przyjaźnie machają.

System jest prawdopodobnie taki, że najpierw te mniejsze jednostki, a później większe.

napisał(a) **Darkos** » 19.02.2015 10:57

-

No i co teraz?

Jak przejedziemy dalej?

Gdzie jest most?

napisał(a) **lotnikwsk** » 19.02.2015 11:12

I właśnie tego się boję że nigdy nie zobaczę Czarnogóry :oops:

a Grecja i tak nie ucieknie

Twoje ruiny fajne ale odnoszę wrażenie ze te po renowacji to już nie mają takiego klimatu,
no ale trzeba to jakoś ratować
pozdrawiam Krzysiek :papa:

napisał(a) **lotnikwsk** » 19.02.2015 11:18

Dawaj dalej bo masz zielone światło - most opuścili :mrgreen:

napisał(a) **Darkos** » 19.02.2015 11:20

lotnikwsk napisał(a):I właśnie tego się boję że nigdy nie zobaczę Czarnogóry
a Grecja i tak nie ucieknie

Musisz przemyśleć i wybrać.

lotnikwsk napisał(a): .... ruiny fajne ale odnoszę wrażenie ze te po renowacji to już nie mają takiego klimatu,
no ale trzeba to jakoś ratować

Cała prawda:

Mniej klimatu, ale zawsze coś . . .

napisał(a) **Darkos** » 19.02.2015 11:26

-

lotnikwsk napisał(a):Dawaj dalej bo masz zielone światło - most opuścili

Skoro tak mówisz, a ja mam trochę czasu to nadaję dalej:

Wreszcie jest:

Powoli się wyłania:

Chyba jednak przejedziemy na drugą stronę:

Stojący obok mnie starszy Grek, zwraca nam uwagę na małe rybki, które zostały zagarnięte przez wynurzający się most.
Widać je jako błyszczące plamy na deskach mostu:
Ale nie mylić z błyszczącymi śrubami.

Rybki rzucają się na deskach, aż w końcu wpadają przez szpary do wody:

Po środku przejście dla pieszych.
A po bokach przejazd dla aut w dwie strony.

napisał(a) **Vjetar** » 19.02.2015 11:32

Ten most to prawdziwe cudo techniki.

A te kolory śliczne. :mrgreen:

Jeszcze jakaś balustrada z siatką i coś na obiad można by było złapać. :wink:

Pozdrawiam