Peloponez 2022

piotrf napisał(a):Widoki piękne i sama twierdza Palamidi sroce spod ogona nie wypadła
Zapisane .


Pozdrawiam
Piotr

O tak, nam się bardzo spodobała .

Kolejna porcja zdjęć .
Wchodząc wyżej wypatrujemy fajną plażyczkę po drugiej stronie cypla .


Otwierają się widoki po drugiej stronie wzgórza, na którym znajduje się twierdza.


Odkrywamy takie przejście.


Już blisko do najwyższego punktu twierdzy.



Nieliczni tu docierają kapitulując wcześniej ale warto. Widoki świetne.




CDN

Twierdza ciągnie się jeszcze dalej. Ale nie chce nam się już szukać zejścia do tej części. Widoki lepsze już nie będą a słońce mocno operuje.



U nas kiedyś wycinano napisy na drzewach a tutaj na kaktusach .


Jeszcze kilka zbliżeń:
Na parking i wejście do twierdzy. Czeka tam na nas nasze Suzuki .


Na wysepkę z fortecą Bourtzi wybudowaną przez Wenecjan w 1473 r dla ochrony przed atakiem z morza. Znajduje się ok. 600 metrów na zachód od portu. Na przestrzeni lat służyła jako więzienie, dom katów a nawet jako kryjówka piratów. W czasach nam bliższych w latach 1930-1970 mieścił się tam luksusowy hotel. Obecnie twierdza jest dostępna dla zwiedzających.


Na nabrzeże portowe z żaglowcem, który akurat przypłynął


i na mniejsze i większe łodzie.


Wypatrujemy też zamek na wzgórzu. To chyba Mouchli Castle ale pewności nie mam .


CDN

Widoki z twierdzy świetne ! Szkoda, że tak krótko byliśmy w Nafplio, na górę nie weszliśmy

dangol napisał(a):Widoki z twierdzy świetne ! Szkoda, że tak krótko byliśmy w Nafplio, na górę nie weszliśmy

Jak najbardziej polecam. Widoki świetne a i sama twierdza też niczego sobie .

maslinka napisał(a):Dla tak pięknych widoków warto było się trochę zmęczyć

Zdecydowanie tak .

dangol napisał(a):Widoki z twierdzy świetne ! Szkoda, że tak krótko byliśmy w Nafplio, na górę nie weszliśmy

zwłaszcza w lato polecam podjechać na samą górę na parking przy twierdzy.
I tak po samej twierdzy jest sporo pod górę.

https://goo.gl/maps/XLca4vtBCmSvuTBD6

ogorek napisał(a):

dangol napisał(a):Widoki z twierdzy świetne ! Szkoda, że tak krótko byliśmy w Nafplio, na górę nie weszliśmy

zwłaszcza w lato polecam podjechać na samą górę na parking przy twierdzy.
I tak po samej twierdzy jest sporo pod górę.

https://goo.gl/maps/XLca4vtBCmSvuTBD6

W pełni się pod tym podpisuję . Właśnie tak zrobiliśmy, link do parkingu też w relacji podałem .

Do wyjścia wracamy na skróty dość stromym zejściem wzdłuż muru jednego z bastionów.


Mijamy sporą agawę.


Zjeżdżamy samochodem na parking w Nafplio przy nabrzeżu portowym. Parking duży i darmowy.
W ubiegłym roku jego teren był ograniczony tymczasowym płotem, który był pozostałością po niedawnych covidowych obostrzeniach.
Na Google street są jeszcze stare zdjęcia. Obecnie przy wyjeździe z parkingu jest rondo.
Spoglądamy na twierdzę górującą nad miastem tym razem z innej perspektywy.


Syn eksploruje lokomotywę, która jest wspomnieniem nieczynnej od dawna linii kolejowej.



Na parkingu zauważamy starego pickupa Toyoty, a nie był to jedyny egzemplarz jaki podczas wakacji wypatrzyliśmy.


Można przejechać się bajkową karocą.


Przy parkingu jest informacja turystyczna gdzie zaopatrujemy się w plan starego miasta.
Naszym celem jest kolejna atrakcja z biletu łączonego Muzeum Archeologiczne w Nafplio. Gmach z czasów weneckich prezentuje się okazale.


Jednak w środku muzeum aż tak duże nie jest. Dwie większe sale z ekspozycjami ciekawszymi i bogatszymi w eksponaty w porównaniu z muzeum w Argos. Ukazuje cywilizację Agrolidów i Mykeńską.



CDN

Muzeum Archeologiczne i nie ma tłumów Super


Pozdrawiam
Piotr

Rzeczywiście, pustki w muzeum - można w spokoju pokontemplować, popodziwiać, pozachwycać się .

piotrf napisał(a):Muzeum Archeologiczne i nie ma tłumów Super
Pozdrawiam
Piotr

Nefer napisał(a):Rzeczywiście, pustki w muzeum - można w spokoju pokontemplować, popodziwiać, pozachwycać się .

Też lubię zwiedzanie bez tłumów . Żona z synem szybciej skończyli a mnie wciągnęło . Czekali na mnie w jednej z sal .

01.07.2022 piątek Mykeny.

Ostatnim punktem z biletu łączonego są starożytne Mykeny. Ostrzyłem sobie na nie zęby wszak to siedziba mitycznego Agamemnona. Przez ok. 400 lat (1600 – 1200 r. p.n.e) było to najpotężniejsze królestwo ówczesnej Grecji. To miejsce gdzie przenikają się mity i historia.

By uniknąć największej ciepłoty wyruszamy z naszej kwatery koło 16-tej. Do pokonania mamy dystans ok. 30 km. Gdzieś po pół godzinie meldujemy się na miejscu. Duży parking pustawy, znajdujemy nawet miejsce w cieniu drzew .
Z parkingu dobry widok na starożytne Mykeny leżące pomiędzy górami Profitis Ilias i Zara .


W kasie odrywają nam kuponiki z naszych biletów łączonych i zaczynamy zwiedzanie. Najpierw trafiamy na grobowiec „Lions Tomb” znajdujący się w pobliżu punktu sprzedaży pamiątek oraz muzeum.


Już z góry robi wrażenie ale po zejściu na dół jeszcze większe



Ponieważ nadal jest nieznośnie gorąco i na dodatek bezwietrznie kierujemy się do muzeum gdzie znajdujemy przyjemny chłód w klimatyzowanych pomieszczeniach.
W muzeum można zobaczyć makietę przedstawiającą możliwy wygląd miasta w czasach świetności (na poniższym zdjęciu po lewej u dołu),


wazy,


figurki mniejsze


i większe,


broń, biżuterię czy fragmenty fresków.



Niestety najcenniejsze eksponaty odnalezione przez archeologa amatora Heinricha Schliemanna są w Atenach. W muzeum w Mykenach można zobaczyć jedynie ich repliki . Mimo to znów jestem w swoim żywiole. Muzeum bardzo mi się podoba na dodatek zwiedzających ponownie niewielu .

Po muzeum czas zobaczyć ruiny miasta założonego według Homera przez Perseusza syna Danae i Zeusa.


CDN

I jak oceniasz Mykeny jako całość?

Muzeum bardzo mi się podoba , szkoda że jak zwykle większość artefaktów jest w niemieckich muzeach . . .


Pozdrawiam
Piotr