W zeszłym roku był jeden Milos, w 2014 kolejnych 10 wysp.

napisał(a) **Jozzy22** » 11.09.2013 12:52

Franz napisał(a):
longtom napisał(a):W tej chwili, na jego dnie, ścieżki wydeptują kozy.

Dwa tygodnie temu stadko kóz wykazywało nadmierne zainteresowanie moją osobą na stromym alpejskim stoku.
Zdążyłem się ewakuować.

Pozdrawiam,
Wojtek

Skoro alpejski stok to już chyba kozice?! :lol:

napisał(a) **longtom** » 11.09.2013 15:28

Franz napisał(a):Dwa tygodnie temu stadko kóz wykazywało nadmierne zainteresowanie moją osobą na stromym alpejskim stoku.
Zdążyłem się ewakuować.

Ale fotki zrobiłeś :?:

Jozzy22 napisał(a):
Skoro alpejski stok to już chyba kozice?!

Albo świstaki.

pzdr

napisał(a) **longtom** » 11.09.2013 17:48

To kwiatki, to kozy, ciągle coś nam przeszkadza w dotarciu do celu.
Ale w końcu się zbliżamy.

Zostawiamy samochód trochę niżej i wspinamy się na krawędź krateru Fyriplaka.

Czekają tu na nas różne atrakcje.

Rowerki to niespodzianka, my mamy nadzieję, że zobaczymy tu coś jeszcze.

Na początku trochę niepewności. Wyczytałem, że zjawisko które mamy nadzieję zobaczyć najłatwiej zobaczyć gdy jest chłodno i wilgotno. A my mamy środek czerwca, jest sucho i gorąco i do tego wieje porywisty wiatr. :!:

Mimo wichury intensywnie śmierdzi siarkowodorem.
To musi być gdzieś tutaj.
Może się uda :!:

Mamy nadzieję zobaczyć fumarole. (1'26")
Filmik kręcono pewnie zimą i wiaterek zapewne był znacznie słabszy niż dziś.

Jakieś dymy jednak są :!:

Widzicie

Hania zagląda do piekielnej czeluści.
Niby nic nie widać, ale przy próbie zrobienia zdjęcia jak "fuknęło" to okulary i obiektyw miałem zaparowane a gorący powiew omiótł mi łydki i powędrował wyżej. :oops:

Tu już z bezpiecznej odległości.

Islandia ani Yellowstone to nie jest ale i tak jesteśmy podekscytowani.

Śmierdzi potężnie, delikatne dymki wydostają się zewsząd.

Najlepiej było to widać przeglądając "na szybko" zdjęcia na wyświetlaczu aparatu.
Mniej więcej tak:

fum 1
fum 2

Czujemy się trochę jak na wielkiej, trochę dziurawej pokrywce garnka.
Zewsząd wydobywają się mniejsze i większe (przeważnie mniejsze

) smużki pary. Dodatkowo trzeba uważać co się chwyta. W wielu miejscach skała jest naprawdę mocno gorąca.

Przesiąknięci siarkowodorowym smrodkiem postanawiam się trochę przewietrzyć i przemieszczamy się w mniej śmierdzące miejsce. Z kulminacji krateru rozciągają się wspaniałe widoki.

Urginie jak najgorszy chwast rosną wszędzie.

Hen hen na N widać Plakę,

a bliżej jakiegoś stwora w kraciatej bluzce.

Zaraz obok na samym SE brzegu wyspy stacja przekaźnikowa.

Stąd dobrze widać jak niedużą wyspą jest Milos. Oglądaliśmy już Plakę na N skraju a teraz widać szczyt Prophitis Ilias na SW skraju wyspy.

Widać nawet nasze auto.

cd oświadczył, że mu się tu podoba i zostanie jeszcze jakiś czas, co i my będziemy zmuszeni uczynić :roll:

napisał(a) **ASIULA HK** » 11.09.2013 17:58

Rozumiem....zostaliśmy....uwięzieni :roll:

napisał(a) **kaszubskiexpress** » 11.09.2013 21:27

longtom napisał(a):jak "fuknęło" to okulary i obiektyw miałem zaparowane a gorący powiew omiótł mi łydki i powędrował wyżej.

Oby na twardo, pożytek przynajmniej był :oczko_usmiech:

To fajne.

longtom napisał(a):

napisał(a) **Vjetar** » 12.09.2013 08:47

To chyba Hades fukał...uważajcie.

:mrgreen:

Pozdrawiam

napisał(a) **Franz** » 12.09.2013 12:40

Jozzy22 napisał(a):Skoro alpejski stok to już chyba kozice?!

Kozy. Kozice spotkałem niżej.

longtom napisał(a):Ale fotki zrobiłeś

Oczywiście.

longtom napisał(a):Islandia ani Yellowstone to nie jest ale i tak jesteśmy podekscytowani.

Ani nawet Azory.
Ale kolory ładne.

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **longtom** » 12.09.2013 17:45

Miecia napisał(a):Rozumiem....zostaliśmy....uwięzieni

I to na dłużej. Dziś cedeena ni ma.

kaszubskiexpress napisał(a):
longtom napisał(a):jak "fuknęło" to okulary i obiektyw miałem zaparowane a gorący powiew omiótł mi łydki i powędrował wyżej.

Oby na twardo, pożytek przynajmniej był

Rozumiem, że myślisz o udach.

Jacek S napisał(a):To chyba Hades fukał...uważajcie.

Wszędzie potrzebne jest doświadczenie.

W sumie fajna przygoda.

Franz napisał(a):
longtom napisał(a):Islandia ani Yellowstone to nie jest ale i tak jesteśmy podekscytowani.

Ani nawet Azory.
Ale kolory ładne.

Fakt Twoje Azory ładne, ale może u nas bardziej śmierdziało :?:

pzdr

napisał(a) **weldon** » 12.09.2013 19:17

longtom napisał(a):Śmierdzi potężnie

Nie kręć mi tu o siarce. Siarką mi tu nie mydli. Siarka przy tym to perfuma.

longtom napisał(a):przy próbie zrobienia zdjęcia jak "fuknęło" to okulary i obiektyw miałem zaparowane a gorący powiew omiótł mi łydki i powędrował wyżej.

Gdzie ty nosisz te okulary? :roll:

napisał(a) **longtom** » 13.09.2013 09:34

weldon napisał(a):Nie...

Nie kręć mi tu o siarce. Siarką mi tu nie mydli. Siarka przy tym to perfuma.

Myślę, że do cytatów ze Shreka taki zgniłozielony jest lepszy.

pzdr

napisał(a) **longtom** » 13.09.2013 17:08

Wczorajsza, niezaplanowana przerwa w nadawaniu, nawet dobrze, że się przydarzyła.

Na krawędzi krateru Firiplaki byliśmy przecież bardzo długo.
Polowanie na dymki bardzo wciągało.

Niemniej jednak roślinki również zauważaliśmy.

O dziwo nawet sporo ich tu było.

Przypadkowo odkryłem kolejną atrakcję.
Za ścian korytarza również fukały gorące dymki

a z sufitu kapały maksymalnie zmineralizowane krople wody.

Wokół kałuży osadzały się jakieś żelaziste i siarczkowe związki. Wśród nich ałunit, który był eksportowany z Milosa
do wszystkich kultur świata antycznego.
Wzięliśmy nawet, jako ciekawostkę, w potrójne plastikowe worki trochę "przepięknie pachnącego" kolorowego błotka. Niestety błotko w drodze do Polski się wyśmierdziało.

Natomiast na ścianach sztolni, wokół fukających otworów wykształcały się piękne igiełki krystalicznej siarki.

Na koniec kilka fukających gorącym powietrzem dziurek

i szparek.

Bardzo tu ciekawie, ale powoli będziemy jednak kierować się do auta.

Auto mamy zaparkowane przy stacji obsługi.

kraino H2S żegnaj :roll:

napisał(a) **maslinka** » 13.09.2013 17:19

Ale fajnie! Dymy widzę, a zapachu nie czuję

Same plusy :lol:

napisał(a) **ASIULA HK** » 13.09.2013 17:21

maslinka napisał(a):Ale fajnie! Dymy widzę, a zapachu nie czuję Same plusy

W zupełności z Tobą się zgadzam

napisał(a) **longtom** » 14.09.2013 12:06

maslinka napisał(a):Ale fajnie! Dymy widzę, a zapachu nie czuję Same plusy

Miecia napisał(a):W zupełności z Tobą się zgadzam

A ja się nie zgadzam.

Wyobraźcie sobie, że pijecie kawę bez zapachu.

Zapach jest bardzo ważny. :roll:

Przywieźliśmy sobie stamtąd takie suchorośla z osadami siarki.
Do dziś "pachną" i przypominają nam Fyriplakę.

pzdr

napisał(a) **Franz** » 14.09.2013 12:12

longtom napisał(a):Zapach jest bardzo ważny.
Przywieźliśmy sobie stamtąd takie suchorośla z osadami siarki.
Do dziś "pachną" i przypominają nam Fyriplakę.

Będąc dzieciakiem, zdarzało mi się wąchać płonące bryłki siarki. Teraz już bym tego nie zrobił, ale wtedy było to pasjonujące.

Pozdrawiam,
Wojtek