Bo wszystkim się wydaje, ze najgorsza fala to ta, która im przy wchodzeniu do wody zimnym prysznicem powyżej majtek brzuch obleje, a nie ma nic gorszego niż te, o kilkunasto-kilkudziesięciometrowej amplitudzie na których człowiek czuje się, jakby jechał niezbyt szybką windą góra-dół, góra-dół, góra-dół, góra-dół ...Roxi napisał(a):... jak znajomym zdjęcia pokazałam to stwierdzili, że przecież w ogóle fal nie było :mrgreen
Roxi napisał(a):Kapitalne widoki!
Z ich punktu widzenia, to kapitańskie