Re: W zeszłym roku był jeden Milos, w 2014 kolejnych 10 wysp
napisał(a) longtom » 23.03.2015 17:47
W dół ruszamy tą samą ścieżką.
Trudno się oprzeć przed fotografowaniem.
Ponad Skarbcem Ateńczyków widać nasz kolejny cel.
To Sanktuarium Ateny Pronaja.
"Na północny-wschód od głównego kompleksu sanktuarium delfickiego - Świętego Kręgu - znajdują się ruiny zwane Marmaria. Nazwa ta pochodzi od "dzikiego" kamieniołomu, z którego w średniowieczu pozyskiwano bloki marmuru pozostałe po starożytnych budowlach. W tym miejscu w starożytności przekraczało się mury miejskie i wchodziło się na teren wyroczni delfickiej. Było tu sanktuarium Ateny Pronaja - "strażniczki świątyni". Obecnie znajdują się tam pozostałości po starej świątyni (z VIIw. p.n.e.) oraz nowej, zbudowanej w IVw. p.n.e., po zniszczeniu pierwszej przez Persów. Pomiędzy nimi znajduje się najlepiej widoczny z pobliskiej szosy i najczęściej fotografowany i umieszczany na widokówkach obiekt Delf - świątynia tolosowa (tolos), czyli zbudowana na planie koła. Po budowli z IVw. p.n.e., wykonanej z białego marmuru pentelickiego, do dnia dzisiejszego pozostały trzy (z 20) doryckie kolumny podtrzymujące fragment belkowania. Kolumny te ustawiono podczas prac archeologicznych w 1938r. Fundament z "pieńkami" pozostałych kolumn pozwala na wyobrażenie sobie, jak ciekawie budowla ta mogła wyglądać w całości. Do dziś nie ustalono jej
przeznaczenia. "
internetDo Świątyni Apollina jest kawałek.
Kolejne punkty programu czekają. Idziemy dalej.
Jeszcze tylko trzeba podejść do szosy i obok ruin gimnazjonu ruszamy do delfickiego muzeum.
cdn