W zeszłym roku był jeden Milos, w 2014 kolejnych 10 wysp.

Lidia K napisał(a):Zostawili sieć ?

wszystko się wyjaśni w cd.

ajdadi napisał(a):

longtom napisał(a):Dwa katary + sędziowie, nie dałem rady.

całe szczęście...brąz jest nasz...pozdrawiam

Horrorek był niezły.

kmichal napisał(a):

longtom napisał(a):Jak już miałem aparat w ręku pstryknąłem dwie fotki przyplażowego parkingu.

... parking jak się patrzy ... ... utwardzony, zacieniony i zapewne strzeżony ... ...
Pozdrawiam.

Poza kaczkami, parkingu strzegły również... skorpiony.

pzdr

longtom napisał(a):parkingu strzegły również... skorpiony.

... o - moi bracia, ja też spod skorpiona ... teraz to już nie mam wyjścia, rodzinę trzeba odwiedzić ... ...
Pozdrawiam.

kmichal napisał(a):

longtom napisał(a):parkingu strzegły również... skorpiony.

... o - moi bracia, ja też spod skorpiona ... teraz to już nie mam wyjścia, rodzinę trzeba odwiedzić ... ...

W jednym z "cd" będzie zdjęcie rodzinki.

pzdr

longtom napisał(a):W jednym z "cd"

Tylko kiedy to będzie

longtom napisał(a):W jednym z "cd" będzie zdjęcie rodzinki.

... już nie mogę się doczekać ... ...
Pozdrawiam.

kmichal napisał(a):... już nie mogę się doczekać ... ...

ASIULA HK napisał(a):Tylko kiedy to będzie

To na razie taki jeden na Pagu spotkany.
Sporo ich tam było. Były takie brązowe i mniejsze szare.
Jeden uciął żonę
Bardzo bolało.



pzdr

longtom napisał(a):To na razie taki jeden...

Taki jeden, podobny, u mnie w pudełeczku, za ozdobę robi
Martwy, rzecz jasna

longtom napisał(a):To na razie taki jeden na Pagu spotkany.

... niby rodzina, ale podobieństwa wcale ... ...
Śliczny okazik ... .
Pozdrawiam.

ASIULA HK napisał(a):

longtom napisał(a):To na razie taki jeden...

Taki jeden, podobny, u mnie w pudełeczku, za ozdobę robi
Martwy, rzecz jasna

Biedaczek.

kmichal napisał(a):Śliczny okazik ... .

pzdr

Tawerniana ekipa poszła po rozum do głowy i postanowiła zmienić sposób połowu.



Teraz chłopak zaciągający sieć nie pływał,



tylko brodził w wodzie.



Odgrodzili siecią spory kawałek wody.





Powoli schodzili się kibice, codzienni goście tawerny.




Byli więc żywotnie zainteresowani ewentualnym sukcesem rybaków.



Coś tam złowili, ale tuńczyki to nie były.







Na dwóch chłopa może starczy





Opalony starszy Włoch był wyraźnie rozczarowany.



Polowanie zakończone.





Na szczęście my mieliśmy własne zapasy.



cdn

... coś marnie z tymi rybami w tej Grecji ... ...
... chyba w tym sektorze też mają kryzys ... .... nie dość, że Niemcy się od nich odwracają to ryby również ... . ...
Pozdrawiam.

kmichal napisał(a):... coś marnie z tymi rybami w tej Grecji ... ...
... chyba w tym sektorze też mają kryzys ... .... nie dość, że Niemcy się od nich odwracają to ryby również ... . ...

Chyba za późno się wzięli za połów, bo rano, jak pokazałem, aż się prosiły o złowienie.

A Włosi widząc wyniki połowu wzięli się za zbieranie jeżowców. Całą skrzynkę uzbierali.

pzdr

Dotąd nasze kajakowanie na Lipsi miało wymiar jakby symboliczny.
Dziś postanowiliśmy popływać trochę więcej.



Wybraliśmy się więc do zatoczki Hohlakoura na południowo-wschodnim skraju wyspy.



Kajak, na plażę, musieliśmy znieść jakieś 100m, więc niezbyt daleko.



Prawie pustą, z rzędem okazałych tamaryszków, plażę szybko opuściliśmy.



Plan był ambitny, więc trzeba było solidnie wziąć się za wiosła.



W oddali pokazał się pierwszy, z wyznaczonych do odwiedzin, celów.
Kapliczka św. Mikołaja.



Widoczki może nie były ekscytujące, ale miłe dla oka, na pewno.



Ktoś, niespiesznie, podążał w stronę przeciwną.





Chwilę później trawersowaliśmy przylądek św. Mikołaja.



Kapliczkę zwiedzimy w drodze powrotnej, teraz płyniemy dalej.



cdn

longtom napisał(a):
Widoczki może nie były ekscytujące, ale miłe dla oka, na pewno.

No baaaardzo miłe .

longtom napisał(a):Chwilę później trawersowaliśmy przylądek św. Mikołaja.

... kapliczka z wody prezentuje się ślicznie ... ... jakby była doklejona do tego zdjęcia ... ...
Pozdrawiam.