Ale „dziwny” cmentarzo-monastyr też z chęcią oglądnęłabym na własne oczy.
longtom napisał(a): I właśnie pięciu takich pustelników zostało w XIXw., na Lipsi, zabitych przez Turków.
Ci męczennicy to raczej nie z XIX wieku, ale sporo wcześniejsi… Trafiłam na taką stronę, na której wymieniono ich z imienia, podano datę męczeńskiej śmierci oraz ( w kilku przypadkach) w jaki sposób to się odbyło.
longtom napisał(a): Przy wejściu jedyna tabliczka po angielsku, prośba o staranne zamykanie furtki
Aby wszędobylskie kozy na cmentarz nie wchodziły.
longtom napisał(a): Kwiat szybko usechł, lecz co roku w sierpniu w dzień Wniebowstąpienia kwiat zakwita. (…)Kosze na pieczywo, pewnie będą potrzebne w sierpniu
Ciekawe, jak to jest z tym corocznym rozkwitaniem kwiatka z uschniętej gałązki ?
Nawet jak kiedyś wybiorę się na Lipsi, to we wrześniu, więc panigyri mnie ominie. A może być równie fajne, jak to u św. Jana Żelaznego na Milosie.