weldon napisał(a):
Te ceglane obramowania były tylko w wejściach, czy robili z tego też zabezpieczenia tuneli?
Ja widziałem tylko z brzegu, ale mimo że miałem ze sobą lampkę , to w głąb nie wchodziłem.
pzdr
weldon napisał(a):
Te ceglane obramowania były tylko w wejściach, czy robili z tego też zabezpieczenia tuneli?
Lidia K napisał(a):Nie przypominam sobie, żebyśmy się z taką gablotką w kapliczkach spotkali.
Lidia K napisał(a):Taka malutka zatoczka a i tak ktoś ją sobie przywłaszczył, jest garaż na łódź, schodki, przystań jest nawet komin i piec. Ciekawe czy Ronowe grupy kajakowe właśnie tutaj urządzają sobie pikniki.
kaszubskiexpress napisał(a):
Biel i błękit, już wiem skąd te barwy w greckiej fladze
Franz napisał(a):longtom napisał(a):Z daleka droga wygląda nieźle.
Tak często bywa.
mysza73 napisał(a):Nadrobiłam ,
mysza73 napisał(a):przyznaję, że na "suchych" wycieczkach czuję się pewniej ,
co prawda, gdy wsiadam z Wami do kajaka, to moich rękawków nie zakladam ,
ale daj znać, jak będziemy na głębsze morze wypływać .
Kenik napisał(a):
Jak to można...
Lidia K napisał(a):Mi ten stół w ogóle nie pasuje do kapliczki.
Kenik napisał(a):Mi stół nie przeszkadza, tylko ta nieszczęsna cerata
longtom napisał(a):mysza73 napisał(a):przyznaję, że na "suchych" wycieczkach czuję się pewniej ,
co prawda, gdy wsiadam z Wami do kajaka, to moich rękawków nie zakladam ,
ale daj znać, jak będziemy na głębsze morze wypływać .
My po samym płytkim, max 5m i jest dno.
A do tego ląd zawsze mamy w zasięgu wzroku.
pzdr