Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Pelješaca czy Pelješca?

Dział dla miłośników nie tylko czystej turystyki i wypoczynku. Nauka języka chorwackiego. Tematy publicystyczne, historia, film, muzyka, literatura, sport i kuchnia chorwacka.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Krzychooo
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2913
Dołączył(a): 19.04.2010
Pelješaca czy Pelješca?

Nieprzeczytany postnapisał(a) Krzychooo » 13.04.2011 15:27

Natrafiłem ostatnio na sporo wątków (np. tutaj), w których pojawiają się różnice zdań (czasem nawet spory) dotyczące odmiany chorwackich nazw miejscowych, zwłaszcza tych kończących się w mianowniku spółgłoską poprzedzoną literą -a- (Pelješac, Borak, Humac, Karlovac, Gradac, Stolac, Pisak itp.). Chciałbym wypowiedzieć się w tej sprawie, by rozwiać wątpliwości niektórych użytkowników forum.

Jak zatem mówić/pisać: Pelješaca czy Pelješca, do Boraka czy Borka, w Humacu czy Humcu, obok Karlovaca czy Karlovca, pod Gradacem czy Gradcem, nad Stolacem czy Stolcem ;), do Pisaka czy Piska?

Kontrowersje wynikają z odmiennego wzorca odmiany w języku chorwackim i polskim. Chorwaci stosują tę drugą wersję, co jest efektem zjawiska nepostojano a /e (czyli "znikającego" w odmianie -a- lub -e-, o czym wspomina Kasia G.-B.). W języku polskim, owszem, jest zjawisko podobne, tzw. "ruchome -e-", ale dotyczy tylko "znikania" -e-, nie -a-. Stąd Borek, ale w Borku; stołek ale o stołku; zamek, ale w zamku; domek, ale w domku itd.). Nie mówimy przecież: na stołeku, w zameku, o domeku itp.

A co z tym Pelješacem/Pelješcem?

Językoznawcy zalecają jednak (piętnowaną tutaj przez niektórych) pierwszą formę, czyli: Marzę o Pelješacu. Jadę do Boraka. Przejeżdżam obok Karlovaca.

Nie znaczy to, że druga forma jest błędna. Specjalista w zakresie użycia nazw własnych dr Jan Grzenia pisze: "Najlepiej zachować -a- w zakończeniu wyrazu: do Križevaca, Karlovaca itp. Nie oznacza to jednak, że odmiana typu Križevca, Karlovca jest niepoprawna. Należy ją zaakceptować jako wariant poboczny mający uzasadnienie w zwyczaju językowym".

Podsumowując: można używać obu form, byle konsekwentnie. Dodam jeszcze, że forma "Pelješacem" jest faktycznie hmm... bezpieczniejsza, gdyż wybierając tę drugą (Pelješcem) - i chcąc być konsekwentnym - powinniśmy mówić/pisać "Jadę do Zadru" (zamiast Zadaru).

Pozdrawiam i życzę udanych wakacji. Choćby i w Stolcu ;).
Katarzyna Głydziak Bojić
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5488
Dołączył(a): 11.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katarzyna Głydziak Bojić » 13.04.2011 17:11

Zgodzę się, że w porządku jest, kiedy w polskich wypowiadziać nepostojano "a" nie znika, o ile zpolszcza się pisownię chorwackich nazw własnych:
zatem np.:
- na Peljeszacu (zamiast na Pelješcu) czyli bez znaków diakrytycznych;
- w Karlowacu (miast w Karlovcu) z "w" nieistniejącym w alfabecie chorwackim, zastąpionym chorwackim "v", które to z kolei w polskim alfabecie funkjonuje tylko w nazwach obcych.
Ale skoro już używamy chorwackich znaków diakrytycznych moim zdaniem znacznie lepiej wygląda, kiedy uszanujemy i chorwackie znikające "a"..
Co do przykładu Zadar (gen. pl Zadaru, gen. hr Zadra).... teoretycznie rzeczywiście konsekwencja wymagałaby, by i w tym wypadku, jeśli obraliśmy opcję znikającego "a", trzymać się chorwackiego typu odmiany ... ale tu z kolei powołałbym się na zasadę "zwyczaju", ponieważ nazwa własna Zadar jest znacznie dłużej i bardziej "oswojona" w j.polskim niż taki sobie na przykład Pelješac (vel spolszczony Peljeszac).

P.S. Chyba i Tobie trudno być konsekwentnym.. skoro popierasz opinię o "nieznikaniu" znikającego "a", to raczej w Stolacu, nie w Stolcu :wink:
Pozdrawiam
Krzychooo
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2913
Dołączył(a): 19.04.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Krzychooo » 13.04.2011 18:58

No tak. Pewną niekonsekwencją jest - choć tak właśnie sugeruje dr Grzenia - spolszczanie odmiany bez spolszczania pisowni (litery -š-, -v-).

Ale co z nazwami, w których nie ma rozbieżności w pisowni (Pisak, Borak, Stolac czy wreszcie Zadar)?

Tutaj raczej upierałbym się przy dowolności wzorca odmiany, a więc dopuszczalnej oboczności (Boraku/Borku, Pisaku/Pisku itd.). Choć pierwsza forma wydaje mi się poprawniejsza.

Jeszcze w sprawie Zadaru, nie Zadru/-a. Oczywiście, to sprawa normy językowej, która kształtowana jest przez częstotliwość i powszechność użycia. Tak więc można powiedzieć, że o tym, czy ostatecznie przyjmie się kiedyś któraś z form, decydują właśnie użytkownicy forum :).

Nie chciałbym tylko, żeby ganieni byli ci, którzy stosują formę Boraka czy Pisaka, bo - powtórzę - polskie wzorce odmiany właśnie taką końcówkę sugerują.

Pozdrawiam :)
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15153
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 13.04.2011 19:10

Krzychooo, to Ty wysłałeś pytanie tutaj? :D

Kojarzę dr Grzenię z uczelni, ale nie miałam z nim akurat zajęć, a szkoda :wink:

Ja przyzwyczaiłam się do formy: Pelješca. Ale forma: Zadru kompletnie mi nie pasuje :roll:

Pozdrawiam :papa:
Ostatnio edytowano 13.04.2011 19:27 przez maslinka, łącznie edytowano 1 raz
Krzychooo
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2913
Dołączył(a): 19.04.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Krzychooo » 13.04.2011 19:26

Nie, Maslinko, nie wysłałem do Poradni Językowej pytania, ale właśnie tam znalazłem odpowiedź, którą zresztą zacytowałem :).

Ja Grzenię znam tylko z publikacji, studiowałem w Krakowie, a on pracuje chyba na Uniwersytecie Śląskim.

Forma "jechać do Zadru" na pewno nie zostanie wskrzeszona, tutaj norma się już dawno ukształtowała.

Również pozdrawiam! :)
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15153
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 13.04.2011 19:29

Krzychooo napisał(a):Ja Grzenię znam tylko z publikacji, studiowałem w Krakowie, a on pracuje chyba na Uniwersytecie Śląskim.

Tak, pracuje na Uniwersytecie Śląskim, tam też studiowałam :) Znam go tylko z widzenia, z uczelnianych korytarzy. Podobno bardzo sympatyczny (i kompetentny!) - tak twierdzili moi znajomi.

Powrót do Kultura chorwacka

cron
Pelješaca czy Pelješca?
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone