Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Peljesac, Primosten z ostatniej chwili ;)

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
jacusek
Croentuzjasta
Posty: 181
Dołączył(a): 03.05.2010
Peljesac, Primosten z ostatniej chwili ;)

Nieprzeczytany postnapisał(a) jacusek » 02.06.2011 16:10

Witamy,

Od razu przyznam, że jesteśmy tu nowi :oops:. A do napisania relacji wykorzystuję konto TŻ. W Cro byliśmy w tym roku po raz drugi (2 tygodnie w 2. połowie maja), ponieważ jesteśmy zauroczeni zarówno krajem (przyrodą, krajobrazami, architekturą) jak i mieszkańcami, atmosferą itp. A ponieważ planując nasze wakacje korzystaliśmy z pomocy cro.pl, chcielibyśmy podzielić się naszymi spostrzeżeniami i wrażeniami, może komuś się przydadzą :) ?

Pobyt podzieliliśmy na 2 części. (wszystkie zdjęcia i pliki są do powiększenia). Pierwsze 9 dni spędziliśmy na płw. Peljesac.
Obrazek Obrazek
Ja, jako że nie lubię podróżować autem, byłam zniesmaczona odległością, jaką mamy do pokonania. Jednak kiedy już zawitaliśmy na półwysep, nie dało się nie zachwycić okolicą. Droga, mimo, że już niższej rangi - b. dobra, doprowadziła nas do Orebica - miejsca naszego noclegu. Początkowo, za Stonem, prowadziła przez pofalowaną krainę porośniętą winnicami, gdzieniegdzie porozsiewane były małe miasteczka. Pięknie! Potem wypłaszczenie w okolicy Drace i widok na obniżenie neretwańskie po przeciwnej stronie morza, aż zaczęło się bardziej górsko, kręto (piękne widoki!) Obrazek Obrazek i zjechaliśmy do Orebica. Apartament, a przede wszystkim gospodarze, okazali się (co w zasadzie w CRO typowe) niezwykle gościnni, ciepli i pogodni. To taka naturalna, nienarzucająca się i niezwykle miła uprzejmość, która bardzo umilała nam pobyt. Gospodarz*, wraz z synem wytwarzają rakiję, prosec i likiery, które uzyskały wiele nagród i symbol Hrvatski otocni provizod/Croatia Island product, z czego są bardzo dumni i znani w całej okolicy. Skosztowaliśmy i nie mogliśmy odmówić zakupu! Gdyby ktoś był chętny - apartmani znajduje się zaraz za hotelem Indiana (i od strony bramy/ulicy i od promenady są oznaczenia). Dodatkowo dostaliśmy w prezencie w plastikowej butli wino oraz jako extra bonus winko ślubne (też własnej produkcji) z piękną, specjalnie przygotowaną na tę okoliczność etykietą, ponieważ kilka dni przed naszym przyjazdem syn się żenił. A już niezaprzeczalnym atutem i największą wartością dodaną pobytu w Orebicu był kot gospodarzy Miki, który przychodził do nas jak tylko docieraliśmy do apartamentu, wchodził do pokoju i domagał się głasków i mizianek. Zdarzało mu się też obudzić nas po 7 rano ;). *na całym półwyspie wszędzie spotyka się nazwisko Antonovic i jego odmiany. Prawie każda piekarnia, sklep czy szyld są więc opatrzone nazwiskiem Antonowic, Antonina, Antunovic, Antonio itp.
Obrazek

Orebic polecamy wszystkim szukającym spokoju. Miejscowość piękna, żyjąca, z kilkoma kawiarenkami i restauracjami. Ale nie ma płynącej z głośników muzy, rzędów kramów z pamiątkami itp. To takie autentyczne, chorwackie, żyjące miasteczko z dodatkiem turystycznej atmosfery. I, jako że jest właśnie prawdziwe, a nie rozbudowane pod turystykę, to jest tu kilka klimatycznych wąskich uliczek i zaułków Obrazek. Jest gdzie pospacerować wzdłuż morza (chociaż nie jest to promenada dł. Brela - Makarska) i zejść w boczne uliczki. Nasza uwagę przykuły również stare, okazałe domy z pięknymi bramami - świadectwo wysokiego statusu dawnych kapitanów i właścicieli statków, jako że przeszłość Orebica jest nierozerwalnie związana z morzem.

Obrazek Obrazek Obrazek

i sam Peljesac w okolicach Orebica:
Obrazek Obrazek

nie mam doświadczenia, jeżeli ktoś potrzebuje więcej szczegółów technicznych - piszcie proszę.
Cdn. Zapraszamy!
Ostatnio edytowano 02.06.2011 17:30 przez jacusek, łącznie edytowano 1 raz
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59436
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 02.06.2011 16:21

Chętnie poczytam i cdn. :)

Pozdrawiam,
Wojtek
minimartini
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 666
Dołączył(a): 26.07.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) minimartini » 02.06.2011 17:03

jacusek napisał(a): Obrazek.

Obrazek Obrazek



Niesamowite miejsca! Zwłaszcza pierwsze i ostatnie - takie klimatyczne :)
Krzychooo
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2911
Dołączył(a): 19.04.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Krzychooo » 02.06.2011 17:20

Witam, też chętnie poczytam, zwłaszcza że ten piękny półwysep (jak i sąsiednia Korcula) w ubiegłym roku mnie zauroczył.

Mała sugestia: moim zdaniem lepiej się czyta relacje ze zdjęciami w nieco większym formacie, bez konieczności otwierania ich w nowej karcie.

Pozdrawiam
jacusek
Croentuzjasta
Posty: 181
Dołączył(a): 03.05.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) jacusek » 02.06.2011 17:21

witajcie Franz i minimartini :).

tak, ciasnych, malowniczych uliczek Ci w chorwackich miasteczkach dostatek :). A wspomniane zdjęcie:
Obrazek
przedstawia taką aleję podcieniową prowadzącą prosto do drzwi domów. Po obu stronach są ustawione rzędem kolumny, na górze jest plecione rusztowanie w rodzaju pergoli i po całości puszczona winorośl tworząca szczelne sklepienie. Daje cień, wygląda reprezentacyjnie i romantycznie 8). W kilku domach w Orebicu są takie aleje, czasem same tylko kolumny.
jacusek
Croentuzjasta
Posty: 181
Dołączył(a): 03.05.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) jacusek » 02.06.2011 17:22

Krzychooo napisał(a):Mała sugestia: moim zdaniem lepiej się czyta relacje ze zdjęciami w nieco większym formacie, bez konieczności otwierania ich w nowej karcie.

Pozdrawiam
dzięki za sugestię :). Zaraz poprawiam.
minimartini
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 666
Dołączył(a): 26.07.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) minimartini » 02.06.2011 17:27

jacusek napisał(a):witajcie Franz i minimartini :).

tak, ciasnych, malowniczych uliczek Ci w chorwackich miasteczkach dostatek :). A wspomniane zdjęcie:
Obrazek
przedstawia taką aleję podcieniową prowadzącą prosto do drzwi domów. Po obu stronach są ustawione rzędem kolumny, na górze jest plecione rusztowanie w rodzaju pergoli i po całości puszczona winorośl tworząca szczelne sklepienie. Daje cień, wygląda reprezentacyjnie i romantycznie 8). W kilku domach w Orebicu są takie aleje, czasem same tylko kolumny.


Ciasnych i malowniczych - tak :) ale takich "zielonych" i alei z pergolami jeszcze na żywo w Cro nie widziałam ;) są naprawdę cudowne!
agnes128
Croentuzjasta
Posty: 259
Dołączył(a): 09.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) agnes128 » 02.06.2011 17:50

Czekam na dalszą cześć jeszcze w te strony nie zawitałam ,wiec z chęcią poczytam :) . Pozdrowienia :wink:
jacusek
Croentuzjasta
Posty: 181
Dołączył(a): 03.05.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) jacusek » 02.06.2011 18:03

Pierwsze 2 dni mieliśmy trochę bałtyckie, jeżeli chodzi o pogodę. Spacer do Viganj odbył się w strugach deszczu, co nie przeszkadzało surferom cieszyć się akurat silniejszym wiatrem.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Potem pogoda się już poprawiła i słońce towarzyszyło nam z małymi przerwami przez całe nasze wakacje.

Korculę odwiedziliśmy dwa razy. Stolicę - statkiem wprost do portu na starówce. Starówka jest urocza, ale maleńka. A ponieważ jest wysunięta w morze, to w zasadzie wszystkie uliczki prowadzą niemal bez rozgałęzień prosto do morza. Ale ma klimat i koniecznie trzeba ją zobaczyć.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Warto też wspiąć się troszkę w górę lub przejść się nabrzeżem (to nasza typowa metoda), aby zobaczyć starówkę z góry lub z z innej perspektywy

Obrazek

Obrazek

Obrazek .

Z Korculi pięknie widać półwysep Peljesac, w całej okazałości, wraz z jego kulminacją Sv. Iliją. Robi wrażenie!

Obrazek

Aha, przy dworcu autobusowym czy raczej większym przystanku, jest wypożyczalnia rowerów. To miejsce, w którym znaleźliśmy najlepszy jakościowo sprzęt (100 Kn/12 godz.). Nie oznacza to jednak, że rowery były ful wypas, a to, że i w Orebicu i potem w Primostenie rowery były marketowe i na dodatek w opłakanym stanie (łyse opony, pordzewiały, zaniedbany osprzęt), więc baliśmy się im zaufać i wypożyczyć na wymagające trasy offroadowe lub górskie podjazdy asfaltowe i zrezygnowaliśmy z planów rowerowego zwiedzania. Wypożyczalnia w Trogirze (przy moście) już w ogóle pobiła rekord cenowe 180Kn/dzień. Tak więc pomyślimy w przyszłości nad zabraniem własnych kół.
rafii
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 255
Dołączył(a): 01.06.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) rafii » 02.06.2011 19:03

Chętnie poczytam bo to ma być mój cel w przyszłym roku ... mam nadzieję 8)
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18688
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 02.06.2011 19:26

Z przyjemnością melduję się w gronie czytaczy i oglądaczy :D



Pozdrawiam
Piotr
jacusek
Croentuzjasta
Posty: 181
Dołączył(a): 03.05.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) jacusek » 02.06.2011 19:30

:oops:
tomtot
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 151
Dołączył(a): 27.03.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) tomtot » 02.06.2011 19:31

zapowiada się ciekawie.
Czekam na cd.
Pozdrawiam
jacusek
Croentuzjasta
Posty: 181
Dołączył(a): 03.05.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) jacusek » 02.06.2011 20:18

Na zwiedzanie wyspy Korcula wybraliśmy się już samochodem z Jadrolinią. Wyspa jest znacznie mniej górzysta niż półwysep. Jest też mocno zalesiona i zarośnięta, więc podczas wycieczki dominują pagórkowate zielone krajobrazy. Nam najbardziej spodobała się bardzo kameralna Lumbarda. Sama przystań jest niezwykle malownicza, w tle oczywiście Peljesac:

Obrazek

Obrazek .

Warto jednak podejść drogą pośród winnic do starszej części (z kościołem) lub dotrzeć tam idąc wzdłuż wybrzeża. Spacer ciasnymi, kamiennymi uliczkami pozwala przenieść się inny świat:

Obrazek

Obrazek,

a woda w tej części jest tak krystaliczna i przejrzysta, że można wysłać znajomym zdjęcie i przesłać pozdrowienia z Bali ;), chociaż Chorwacja na pewno jest piękniejsza!

Obrazek

Potem pojechaliśmy główną drogą wzdłuż wyspy. Każda z miejscowości ma swój urok. My zatrzymaliśmy się w Zrnvac Obrazek (ładnie widać tarasową zabudowę od strony drogi, choć na samo wzgórze akurat nie dotarliśmy) i w Blato (tu można powłóczyć się po uliczkach):

Obrazek

Obrazek Obrazek

Wiele spodziewaliśmy się po Vela Luce (TŻ wstępnie planował tam nawet nocleg) i pewnie dlatego początkowo nas rozczarowała, szczególnie ta część zatoki wcinająca się w d. część przemysłową. Budynki mocno zaniedbane, woda brudna... jakoś tak nie bardzo. Postanowiliśmy (TŻ postanowił ;) ), że chociaż urządzimy spacer do groty usytuowanej nieco powyżej miasta. Słońce grzało niemiłosiernie, a droga się ciągnęła i ciągnęła... i ciągnęła i ciągnęła... cykające świerszcze pośród traw w gajach oliwnych porastających całe stoki, które okalają Vela Lukę umilały nam ten spacer.

Obrazek

Obrazek

I tak powolutku pięliśmy się ścieżką do góry, co chwilę oglądając się do tyłu na miasteczka pozostawione na dole.

Obrazek

Po dojściu do groty okazało się, że pan biletowy ma sjestę i tę będzie można zobaczyć dopiero po 17.00 :(. Więc popatrzyliśmy sobie przez kratę :/ i ruszyliśmy w drogę powrotną.

Po powrocie do pospacerowaliśmy sobie po reszcie miasteczka i troszkę je odczarowaliśmy, jednak nadal bezsprzecznie najbardziej podobała się nam Lumbarda.
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 02.06.2011 20:19

Jestem i ja :D

Jacusek, piszesz bardzo ciekawie, konkretnie i barwnie jednocześnie. Dobrze się czyta :)

Na Peljescu spędziliśmy w ubiegłym roku w sumie 10 dni. Było pięknie! Chętnie pooglądam znajome kąty widziane Twoimi oczami.
No i jeszcze bonus w postaci Korculi. Nas również Vela Luka nieco rozczarowała. I też nie załapaliśmy się na zwiedzanie Vela Spilji, spóźniliśmy się :wink:

Cieszę się, że już jest pierwsza relacja z tegorocznego pobytu w Cro :D

Pozdrawiam serdecznie i czekam na więcej :papa:
Następna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
Peljesac, Primosten z ostatniej chwili ;)
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone