Magda O. napisał(a):Jak ja uwielbiam takie za przeproszeniem zadupia... jak Borak... to miejsce idealne dla mnie, ale obiecałam drugiej połówce, że po tegorocznej długiej i męczącej podróży na Korculę w przyszłym roku pojedziemy gdzieś bliżej... więc Peljesac na razie odpada
Jeżeli jeździłaś na Korculę przez Peljesac, to zawsze możesz powiedzieć połówce, że Borak jest bliżej.
Pozdrawiam