Po śniadaniu pytam reszty ekipy – co dziś robimy
Odpoczywamy, przecież jest niedziela – pada odpowiedź
Pakujemy więc różne niezbędne rzeczy i kilka… tak na wszelki wypadek żeby nie wracać do pokoju … 5 metrów i ruszamy na plażę
Na plaży leżymy. Po kilku minutach Dawid, syn znaczy, oznajmia, że idzie do wody.
- Zaraz, zaraz, jaka woda przecież…. odpoczywamy
Ponieważ uwaga nie zrobiła jakiego specjalnego wrażenia aby autorytet ojcowski zachować, idę z nim do tej wody Wody Jadrana mają swoje zalety jak na przykład przejrzystość Mają również, to tak żeby za słodko nie było… wady a mianowicie są…. słone Taplamy się więc w ów roztworze solnym, trochę na plaży siedzimy wrzucając kamienie do wody później znowu woda, kamienie woda, aż wreszcie się tym odpoczywaniem…. zmęczyliśmy Trzeba troszkę poszwędać się. Najpierw obchód sąsiadującego opuszczonego budynku.
Troszkę szkoda obiektu. Fajny pewnie… był lokalizacja i widoki też niczego sobie. Dlaczego w takim stanie … nie wiem.