napisał(a) aktual » 26.01.2011 14:11
A potem już spokojny dojazd do kraju przez Czechy.
Dziękuję wszystkim, którzy zechcieli zapoznać się z relacją.
Nie ukrywam, że przy pisaniu czas zimowych wieczorów upływał szybciej niż zwykle.
Natomiast fakt, że nauczyłem się korzystać z Fmix'a, wklejając do relacji prawie 300 zdjęć, jest dla mnie wystarczającym argumentem, aby ta relacja powstała..
Żałujemy tylko, że nie udało się poznać innych okolic na Peljescu. Jak co roku przeważyło jednak leniuchowanie na plaży. Mamy nadzieję wrócić w te strony, bo są warte wielokrotnych powrotów.
No ale tyle jest jeszcze ciekawych miejsc, które w relacjach Forumowiczów kuszą swym pięknem
w tym ..... MAŁYM KRAJU NA WIELKIE WAKACJE .... (jak mówią przewodniki).
Pozdrawiam !