Trudno wyjeżdżać z Peljesaca, jeśli już po wyjeździe z Orebica trzeba pozostawić w pamięci takie i ładniejsze jeszcze widoki.
antek napisał(a):Dzięki aktual za przypomnienie Peljeszca w środku zimy...Od kilku lat tez jestem niewolnikiem....tylko Loviste...ale to rzut beretem:)
Alek70 napisał(a):Peljesac... wspomnienia odżyły trasa do Ston jakbym tam jechał dzięki Twoim zdjęciom. Szkoda że to już droga powrotna.
Hmmm rozważam czy jednak warto jechać w tym roku do Orebica , skoro już tyle widziałem na twoich zdjęciach......aktual napisał(a):Trudno wyjeżdżać z Peljesaca, jeśli już po wyjeździe z Orebica trzeba pozostawić w pamięci takie i ładniejsze jeszcze widoki.
Powrót do Nasze relacje z podróży