Aldonka napisał(a):Ufff, prawie ledwie dyszę po tej wycieczce na mury Noo, powiem krótko - podziwiam że Wam się chciało w takim upale Ale widoki piękne, jak ja tam byłam nie było aż tylu murów do przejścia, a potem każdego roku jakoś tylko Stone przez szybę auta oglądaliśmy. Chyba pora tam wrócić
viltob08 napisał(a):- ceny przejścia: nie pamiętam , ale z pewnością znajdzie się ktoś, kto taką wiedzę posiada. Wiem jedynie, że naszej Zośki nie policzyli, bo mała
Aldonka napisał(a):Ufff, prawie ledwie dyszę po tej wycieczce na mury Noo, powiem krótko - podziwiam że Wam się chciało w takim upale Ale widoki piękne, jak ja tam byłam nie było aż tylu murów do przejścia, a potem każdego roku jakoś tylko Stone przez szybę auta oglądaliśmy. Chyba pora tam wrócić
krombocher napisał(a):We wrześniu skorzystałem z waszej rekomendacji tej knajpki (poczynionej w innym wątku). Bardzo za nią dziękuję. W pełni podzielam opinię. Klimatycznie i smacznie. Można sobie usiąść w cieniu cytrynowca. Pozdrawiam
mysza73 napisał(a):Aldonka napisał(a):Ufff, prawie ledwie dyszę po tej wycieczce na mury Noo, powiem krótko - podziwiam że Wam się chciało w takim upale Ale widoki piękne, jak ja tam byłam nie było aż tylu murów do przejścia, a potem każdego roku jakoś tylko Stone przez szybę auta oglądaliśmy. Chyba pora tam wrócić
Wstyd się przyznać , ale ja nigdy w Stonie nie byłam ,
bo ile razy przez Ston przejeżdżałam nie będę się przyznawać ,
więc ja tak jak Aldonka, muszę wrócić na Peljesac, żeby zwiedzić Ston
i zrobię to z wielką przyjemnością .
rysiek_r74 napisał(a):viltob08 napisał(a):- ceny przejścia: nie pamiętam , ale z pewnością znajdzie się ktoś, kto taką wiedzę posiada. Wiem jedynie, że naszej Zośki nie policzyli, bo mała
proszę bardzo - poniżej ceny za wejście na mury w Stonie
podziwiam was, że w takim upale daliście radę - nam się nie udało. Żar z nieba lał się niesamowity
Jarek999 napisał(a):Trzy lata jak tam ostatnio byłem,
więc chętnie przysiądę i powspominam
MWN napisał(a):Ja dopiero w tym roku wybrałem się na mury po 8 pobycie w Cro. Mimo upału warto.
Zwróciliście uwagę na te schodki dla prowadzenia rowerów:
IMG_5216_Bildgröße ändern.JPG
mysza73 napisał(a):krombocher napisał(a):I Ty się jeszcze zastanawiasz, gdzie w przyszłym roku jechać
Już nie ,
jadę do Krk .
Kacper111 napisał(a):lepiej późno niż wcale-siadam do czytelni i ja
viltob08 napisał(a):Dziękuję Zatem płaciliśmy po 30 kn i skasowali nam tylko jedno dziecko, bo drugie było za małe ( tu nastąpiła śmiertelna obraza tej, która jest już przecież prawie dorosła )
Powrót do Nasze relacje z podróży