Peljesac - lista kempingów( opinie)

mirek111 napisał(a):A wspomnianej przez Ciebie realacji "Lupis - Denka"
faktycznie nie znam - proszę więc pięknie (jeśli to nie problem) o stosowny odnośnik-link...

POZDRAViam!
Mirek

Nie ma żadnego linka tylko lata naocznych doświadczeń w Lovisata. Powiedzmy że jest to problem miejscowy. Ale o tym można dowiedzieć sie tylko na miejscu i nie po jednym czy dwóch pobytach.

pozdrawiamy

UTAN napisał(a):

mirek111 napisał(a):A wspomnianej przez Ciebie realacji "Lupis - Denka"
faktycznie nie znam - proszę więc pięknie (jeśli to nie problem) o stosowny odnośnik-link...

POZDRAViam!
Mirek

Nie ma żadnego linka tylko lata naocznych doświadczeń w Lovisata. Powiedzmy że jest to problem miejscowy. Ale o tym można dowiedzieć sie tylko na miejscu i nie po jednym czy dwóch pobytach.

pozdrawiamy

Jeszcze raz dziękuje za fajny kierunek (w imieniu swoim i Małżonki). Peljesac to fantastyczne miejsce do spędzenia wakacji pod namiotem Podczas dotychczasowych chorwackich pobytów dotarliśmy najdalej do punktu widokowego na Viganj i na Kuciste z góry (całkiem niedaleko od końca półwyspu).
Co prawda wakacje 2010 są już zaklepane (apart. na Vis), ale w następnym roku zapewne pojedziemy do któregoś kampu w Loviste .
Twoja opinia jest ważna i cenna, gdyż trudno było "spotkać" na forum osobę, która dotarła aż na sam koniec, by tam zamieszkać i która zechciałaby podzielić się swoimi doświadczeniami.

POZDRAVIAm!
Mirek

To chyba ten. Bardzo spokojny, niewiele osób końcem sierpnia, bezpośrednio przed campem za widoczną drogą jest plaża. Niestety nie zaglądałem do sanitariatów itp bo my byliśmy kilkanaście domków za nim na kwaterce.

Rysio napisał(a):To chyba ten. Bardzo spokojny, niewiele osób końcem sierpnia, bezpośrednio przed campem za widoczną drogą jest plaża. Niestety nie zaglądałem do sanitariatów itp bo my byliśmy kilkanaście domków za nim na kwaterce.

NA zdjęciu camp Denka Kemping Lupis jest jeszcze jakieś200 metór dalej w kierunku na Mirce i Bieli Dvor

UTAN napisał(a):

becia_beata napisał(a):Dołączam do tych pytań
Mam prośbę o jakieś informacje na temat tego campu

Czytałam ,że na końcu Peljesaca w Loviste jest camp Lupis

czy ktoś na nim był?
Beata

Hmmm jesli chodzi o camp Lupis to chyba my jesteśmy weteranami.
W tym roku jedziemy 8 raz na ten kemping i zazwyczaj spędzamy tam minimum 2 tygodnie a w tym roku może więcej.
Kamping Lupis jest prowadzony przez rodzinę Lupis (Ivan, Vinka i Djani) należy do jednych z najstarszych kampingów w Chorwacji !!!. Mały, bezpieczny, czysty, cichy (jedyne chałasy to od wyjących w nocy szakali). Plac na kampingu wyrównany wysypany drobnym kamykiem - nie pylący w cieniu starych oliwek i fig. Przy samym kampingu plaża z wysypanymi kamyczkami i pomostem oraz kilka ławek w cieniu pini.
Jeśli ktos marzy o piasku to w Loviste znajdzie go idąc w kierunku centrum wioski jakieś 400 metrów !!!. Samo Loviste ma jedna z najdłuższych lini brzegowych prawie 40 km i kilka pięknych zatok z zejściem do morza.

UTAN dzięki!!!!!!! za konkterną odpowiedź .Już myślałam,że nikt tam nie był.
Co takiego ma w sobie Lupis ,że jedziecie tam 8 raz?(macie porównanie z innymi campami?
Pozdrawiam!

filip122 vel Darek napisał(a):
Pozdrowionka !!! pamiętacie nas ?

W jakim terminie się wybieracie ? może podłączymy się na wspólny pobyt ?

Pamiętamy! Pamiętamy!

Jedziemy w sierpniu (inaczej nie możemy) i na pewno na Peljesac. A wy ,z tego co pamiętam w lipcu,chyba ,że zmieniliście termin.

Pozdrowienia dla Was od nas .

Co takiego ma Lupis - trzeba przekonać się na własnej skórze. Ale urok Loviste (sama wioska ma około 230 mieszkańców) i rodzinna atmosfera w Lupisie..... choć na peljesacu jest wiele ciekawych kampigów

Południową Chorwację zjeździliśmy już praktycznie do każdej polej drogi . Lubimy przedzierać się bocznymi drogami (na naszej mapie są też drogi których w rzeczywistości już nie ma - czasami na środku wyrasta potężne drzewo).

Co do innych kampingów - ponieważ zawsze szukamy ciszy i spokoju wybieramy małe kampy. przez kilka lat jeździliśmy również do Plat (kamp Laguna/Adriadyk) - pięknie położony na półkach z niesamowitym widokiem z najwyższej półki na całą zatokę ale od 2 lat po odnowieniu olbrzymich hoteli w Placie ta zaciszna dziura zrobiła sie bardzo gwarna i ludna.

W całej Źubie dubrownickiej jest sporo kampingów ale urzekł nas ten w Placie. ( super miejsce wypadowe na Dubrownik i dalej na południe aż do granic z Czarnogórą - piękne malownicze plaże skalne).
Molunat - również piękna dziura ale bradzo zatłoczona turysatmi ( 3 kampingi).

Idąc od drugiej strony Vodice, Sibenik, Primoszten (- ładne morze z ciekawym dnem), Split, Makarska - kampingi i większe i mniejsze ale jak dla nas za wielu turystów przecież wyjeżdzamy po to aby zagubić sie w Chorwacji.
I jedna sprawdzona zasada im dalej na południe tym cieplej, bardziej dziko i pusto. Fakt jeżdzimy zawsze na przełomie sierpnia i września gdy i tak jest już mniej turystów.

Wyspy... no tak "zaliczyliśmy " tylko Korczulę i Hvar.
Korczula - przejechaliśmy calutką wzdłuż i wszeż i niestety żaden kamping nie zatrzymał nas na tyle aby chcieć tam zostać.

Hvar - piękna wyspa ale niestety - gdyby nasza przygoda z Chorwacją zaczęła sie od niego to pewnie zakochalibyćmy się w tej wyspie ale - dla nas Chorwacja zaczęła się od Dalmacji i Peljesaca więc Hvar jest tylko bardzo podobnym miejscem z zapachem lawendy i kilkoma serpentynami więcej.
Bardzo żałujemy ze nas samochód nie zmieścił się przez tunel do Ivan Dolac, sw. Njedjela.... bo słyszeliśmy że to miejsca które mogły by skraść nasze serca z Loviste

Że niby ten Wasz Multivan się nie zmieści?

No tak... bez boxu by wszedł...

Bocian napisał(a):No tak... bez boxu by wszedł...

przed tunelem mierzyliśmy samochodzik 248,5 cm - boksu nie było szans zdjąć (napakowany na full a sam do środka ledwo się mieści).

a może ktoś wie ile ma dokładnie tunel bo tabliczki przed tunelem z wymiarami są dwie 2 i 2,2 m która jest właściwa ? bo jak 2 m to bez boksa też nie wlezie ;-( .

A to bez boxu ma ponad 2m? Powietrze z kapci spuść... :) jak zdrowie Beaty? Pozdrav.

Bocian napisał(a):A to bez boxu ma ponad 2m? Powietrze z kapci spuść... :) quote]

następnym razem pojedzie się mniejszym albo na kapciach

Bocian napisał(a):jak zdrowie Beaty? Pozdrav.

jeszcze troche pomęczy innych

UTAN napisał(a):

Bocian napisał(a):A to bez boxu ma ponad 2m? Powietrze z kapci spuść... :) quote]

następnym razem pojedzie się mniejszym albo na kapciach

Bocian napisał(a):jak zdrowie Beaty? Pozdrav.

jeszcze troche pomęczy innych

Pomęczy .pomęczy i będą fajne wakacje ! Pozdrav!

Dzięki za wyczerpujące informacje Utan, właśnie takiego miejsca szukamy!

A dalej pojedziemy ,bo mieścimy się bez boxu

UTAN napisał(a):

Bocian napisał(a):No tak... bez boxu by wszedł...

przed tunelem mierzyliśmy samochodzik 248,5 cm - boksu nie było szans zdjąć (napakowany na full a sam do środka ledwo się mieści).

a może ktoś wie ile ma dokładnie tunel bo tabliczki przed tunelem z wymiarami są dwie 2 i 2,2 m która jest właściwa ? bo jak 2 m to bez boksa też nie wlezie ;-( .

Do Sv. Nedjelji i dalej do Jagodnej można dojechać makadanem z drugiej strony, jadąc ze Stari Gradu dużym tunelem w stronę Hvaru i za tunelem w lewo. Przejechaliśmy tę trasę kilka razy samochodem (nieterenowym). Jest tam wprawdzie zakaz od strony Hvaru (z drugiej nie ma), ale tubylcy używają tej drogi więc i my zaryzykowaliśmy. Sam makadan zresztą widokowo nie do przebicia.

A co to jest makadan?