Bocian napisał(a):A ja byłem 11 razy i nie pamiętam, żebym miał choć raz więcej niż jeden dzień na 2 tygodnie niepogody...
Ej Bocian - bo Ty taki wygadany jesteś .
Co to znaczy "raz więcej niż jeden dzień..."???
Jak byłem kiedyś (ho, ho - w jakimś chyba 2004) na Peljesacu to zobaczyłem najpiękniejszą burzę w moim życiu. Nie tak jak w Polsce, że błyskawica co jakiś czas przetoczy się po niebie - przez kilkadziesiąt minut błyskało się non-stop. Niezapomniane.