Peljesac -campingi

Ballah napisał(a):A nie wiecie czasem jak jest z przyczepką bagażową, tzn. czy na kempingu jest pobierana opłata za takową przyczepkę (plastykowa z Niewiadowa)?

Nowa strona kampingu Mokalo-na Peljesacu:
http://www.adriatic-mikulic.com/default.asp?jezik=5
Wg cennika nic nie ma o dodatkowej opłacie za przyczepkę bagażową.
Ja byłem dwa razy z przyczepką bagażową i na żadnym kampingu
na którm byłem dodatkowych opłat za nią nie było.
Co nie znaczy, że gdzieś na innym kampie może taka opłata być.
pozdrawiam.

ally napisał(a):To taka przyczepa na któtrj się rozstawia namiot i robi za łóżko?
Kurcze nie mam pojęcia Myślę, że raczej nie bo w zasadzie jest to poprostu namiot.

Przyczepka bagażowa to jak sama nazwa wskazuje, to przyczepka
bagażowa-Niewiadów takie produkuje. I o taką pytał poprzednik.
Natomiast są przyczepy, które po rozłożeniu mają podłogę
i dach typowego namiotu traktowane chyba są jako namiot.
Szczególnie bracia Węgrzy posiadają takie przyczepki,
widziałem to u nich jak jeżdziłem pod namiot na Węgry
a teraz widuje ich czasami w Chorwacji.
Fajna sprawa-taka "przyczepka namiotowa"
pozdrawiam.

Na kampingu Adriatik w Primosten(po inwestycjach) chyba
jest pobierana dodatkowa opłata za przyczepkę bagażową:
http://www.camp-adriatic.hr/index.html
w cenniku pozycja - Trailer, to jest właśnie chyba przyczepka.
To słowo oznacza też caravan, ale w cenniku to jest kamp prikolica.
Ale też trailer może w tym przypadku oznaczać np. przyczepkę
na łódź, za to jest często pobierana opłata na kampingach.
pozdrawiam.

niestety temat przyczep towarowych czy też namiotowych jest mi obcy.

ally!
Prosze odezwij się jeszcze raz do mnie( mialam problemy z kompem i zatraciłam twoj emilek- tak mi wstyd )Pozdrawiam BaWa

ally napisał(a):hmmm muszę to przemyślec. Można by przy okazji podjechac do Budapesztu( byliście?jakiś kemping możecie poelcić?).

Szczerze polecam!
Budapeszt jest pięknym miastem i wartym obejrzenia. Za uczniowsko-studenckich czasów miałem przyjemność spędzić na Węgrzech kilka letnich wakacji. Najczęściej zatrzymywaliśmy się w pobliżu Budapesztu - ok. 30-35 km od centrum w kierunku północnym, w małej miejscowości Leanyfalu. Z kampingiem sąsiaduje przepiękny ośrodek basenowy, również z basenami z gorącymi źródłami. Bliżej Budapesztu jest jeszcze Szentendre, ale tamten kamping nam się nie podobał - wielki moloch, z pojedynczym basenem.
Zwykle z Leanyfalu podjeżdżaliśmy do Budapesztu samochodem i tam przesiadaliśmy się do metra.


PozdraV
J.

ally napisała:

hmmm muszę to przemyślec. Można by przy okazji podjechac do Budapesztu( byliście?jakiś kemping możecie poelcić?).

Zgadzam się z Jacuniem Budapeszt jest przepiękny i naprawdę warto go zobaczyć. Co prawda nigdy nie nocowaliśmy na campingu w Budapeszcie, jak napisałam wcześniej zatrzymujemy sie u rodziny na płn Węgier, ale znalazłam w internecie oraz w przewodniku Pascala kilka informacji o campach w Budapeszcie. A więc:

1.Budapest Konkoly-Thege u. 21.Csillebérci Camping
liczba miejsc 500 tel. 1/2754033 http://www.csilleberciszabadido.hu/42.htm

2.Budapest Haller u. 27.Haller Camping, liczba miejsc 100
tel 1/2155741

3.Budapest Csömöri út 158.Metro Tenisz Camping, miejsc 200
tel 1/4065584
4.Budapest Királyok útja 307.Mini Camping, miejsc 120
tel 30/9210178
5.Budapest Zugligeti út 101.,Niche Camping, miejsc 250, nie wiem czy dobry numer telefonu (mam przewodnik z 1997 r. ) tel 1568641, położony na wzgórzach Budańskich naprzeciw wyciągu krzesełkowego na Janos-hegy. Mały położony na tarasach wąwozu wśród drzew , dobre warunki, 20 min samochodem do centrum

6.Budapest Szentendrei út 189. Római Camping, miejsc 2500 tel. 1686260
http://www.fsz.bme.hu/hungary/budapest/ ... accom8.htm

7.HÁRSHEGYI, Hárshegyi út 5-7. Tel 1151482. miejsc 580. też znajduje się na wzgórzach Budańskich, przyjemny ocieniony, usytuowany na pagórkach.

8.TÜNDÉRHEGYI (Feeberg). Szilassy út 8. No phone. miejsc 50.jest miły i bardzo mały, znajduje się blisko rezerwatu przyrody, 25 minut samochodem do centrum.

Na żadnym z tych campingów nie byłam powtarzam tylko informacje za przewodnikiem Pascala po Węgrzech, mam nadzieję że się przydadzą, co do telefonów to nie wiem czy są aktualne ale zawsze można je sprawdzić w informacji międzynarodowej (tel.901) chyba że zadzwonisz do Budapest Tourist tel.1578670 lub 1324911 ale kto się z nimi dogada
Język węgierski to zresztą jeden z akcentów, które zawsze przyciągają mnie na Węgry i wprawiają w niezły humor No i ta wspaniała kuchnia, a ceny też dla nas przystępne. Na pewno warto zatrzymać się chociaż na jeden dzień w Budapeszcie po drodze do Chorwacji.

Pozdrawiam

Też podzielam zdania odnośnie Budapesztu,
ale jeden dzień to mało na to piękne miasto.
Ale dla cromaniaków z południa to raczej warto
zatrzymać się w drodze powrotnej z Cro, bo jadąc
do Cro jest bardzo blisko, i później długa jazda,
szczególnie na południową Dalmację.
Natomiast cromaniacy z centrum i północy
mogą wybierać Budapeszt jadąc do Cro lub
wracając do domu, bo to mniej więcej połowa trasy.
pozdrawiam
Ps. w latach 1970/1980-tych byłem jako kawaler na Romai Camping
w Budapeszcie, z tego co pamietam ma on bardo dobre
połączenie z centrum miasta.

Ja właśnie przez ten Budapeszt;-) nie dotarłam do HR w zeszłym roku .Jeśli ktoś potrzebuję inf chętnie pomogę.(byłam na campie Budapest Szentendrei út 189. Római Camping,)

BaWa napisał(a):ally!
Prosze odezwij się jeszcze raz do mnie( mialam problemy z kompem i zatraciłam twoj emilek- tak mi wstyd )Pozdrawiam BaWa

Już
Sprawdz skrzynkę.

Ehhh no widzę, że muszę się poważnie zastanowić.
Bardzo dziękuję za namiary na kempingi, napewno się przydadzą ( jak nie w tym roku to w kolejnym).
Zawsze mi trochę szkoda tych dwóch tygodni w Cro na pobyt w Budapeszcie ale skoro mówicie, że jest tak pięknie....

Budapeszt to piękne miasto i bardzo mili ludzie Pomyśl o tym.........

Zobaczymy. Najlepiej byłoby odwiedzic Budapeszt w czasie jakiegoś dłuższego urlopu np. 3 tygodniowego. Ale na tyle w tym roku liczyc nie mogę buuuu

Nie, chodzi o zwykłą bagażową przyczepkę. Nie chcę przeładowywać samochodu, bo moja Tempra ma bardzo miękkie sprężyny i będzie szorować hakiem na wybojach. Pożyczę więc przyczepkę malutką bagażową i załaduję tam większość sprzętu. Wystraszyłem się chwilowo, czy czasem nie płaci się na kempingu za taką przyczepkę.

Ballah napisał(a):Nie, chodzi o zwykłą bagażową przyczepkę. Nie chcę przeładowywać samochodu, bo moja Tempra ma bardzo miękkie sprężyny i będzie szorować hakiem na wybojach. Pożyczę więc przyczepkę malutką bagażową i załaduję tam większość sprzętu. Wystraszyłem się chwilowo, czy czasem nie płaci się na kempingu za taką przyczepkę.

Tak jak pisałem kilka postów wstecz, byłem 2 razy na kampingach
z taką małą przyczepką ze sprzętem tutystycznym, prowiantem,itp
i nigdy nie pobierano żadnych dodatkowych opłat za przyczepkę.
pozdrawiam.