To już chyba wszystko wiemy, stronki ciekawe, piękne krajobrazy, słoneczko a nam tu za oknem sypie śnieg.
Pozdrawiam
violonczela napisał(a):Martwi mnie tylko jedno: jak z tymi wiatrami, czy tam naprawdę tak pi...dzi . Nie jesteśmy surferami, a więc wiatr do niczego nam nie jest potrzebny. Obawiam się, że przy dużym wietrze mogą być kłopoty z namiotem. Tak więc Jacunio odpowiedz proszę co z tym wiatrem w Pernie.
Pozdrawiam
Absolutnie żadnego wiatru na samym kampingu!
Faktem jest, że jak tam byłem to w ogóle za dużo nie wiało, ale jednak zdarzały się dni, kiedy surferzy szaleli...
Kamp jest mocno zadrzewiony no i wypełniony na ogół namiotami i przyczepami, więc przeciągu nie ma. Aczkolwiek nie przypominam sobie, żebym na plaży narzekał - więc albo wiatr nie był silny, albo był przyjemnie orzeźwiający i przez to niedokuczliwy.
PozdraV,
J.
Spędzałem na campingu w Pernie wakacje w 2001, 2002 i 2003 r. Kazdy pobyt w sierpniu. Jeżeli chodzi o wiatry to:
2001-zero dmuchania
2002- były dni a właściwie noce, że dawało czadu a namiociki szykowały się do odlotu( na szczęście nie odleciały)
2003 - wieczorami dawały w kość lekkie podmuchy bardzo goracego wiatru, nie można było spać bo temperatura o 23 siegała 28 stopni.
Jednak te trzy pobyty to najlepsze wakacje w moim życiu ( w tamtym roku byliśmy na kompie Boban, niedaleko Żivogośce, tez pięknie)
W tym roku prawdopodobnie znowu Perna.
Do zobaczenia
Keszel napisał(a):W okolicach Perny dno niezbyt nadaje się do podwodnego zwiedzania. Ale z drugiej strony Orebića ( od strony wjazdu na Peljesać) jest piękny campig Adriatic, połozony na skałach, które schodzą bezpośrednio do wody. Namioty można rozbijać na skalnych półkach. Pod woda jest co oglądać - skały, podwodne jaskinie i zatopiony w pobliżu statek. Polecam
Keszel napisał(a):W okolicach Perny dno niezbyt nadaje się do podwodnego zwiedzania. Ale z drugiej strony Orebića ( od strony wjazdu na Peljesać) jest piękny campig Adriatic, połozony na skałach, które schodzą bezpośrednio do wody. Namioty można rozbijać na skalnych półkach. Pod woda jest co oglądać - skały, podwodne jaskinie i zatopiony w pobliżu statek. Polecam
violonczela napisał(a):Dziękuję za informacje dotyczące Perny. a może odezwie się jeszcze ktoś i napisze mi coś o campingu Vrila w miejscowości Trpanj. Wszystkie informacje mogą się przydać
Dziękuję i pozdrawiam bardzo serdecznie
Jeśli chodzi o kemping perna i jego okolicę to mam jedna uwagę - w godzinach najbardziej wietrznych uwazać treba na deskarzy , którzy wyplywają na wodę. Minus to nie najciekawsze dno i woda też nie najlepszej przejrzystości. Z innych kemp. które Mi sie podobały i o których należy wspomnieć to:
- Praprotno w Stonie - duży i dość dogi, w zatoce, woda i dno niespecjalne.
- kempy w Zuljanie o ile pamiętam trzy. ale raczej bez przyczepy. woda i miejsca do kąpieli b. dobre adres na strone o Zuljanie http://www.peljesac.org/zuljana_hr.htm
-Divna spokój i cisza woda i brzeg b. dobra. Wiele miejsc do plażowania
/ samotnego / w kierunku na Dube- Szkoda ze nie ma tam dobrego kempingu
-Adriatyk przed Orebiczem. Super woda, raczej spokojnie.
-Mały kemp przydomowy w Loviste nie pamiętam nazwy-b. tani za trzy osoby ok 100 k. minus to plaża betonowa do piaszczystej ok 200. m.
W ub roku w budowie był drugi kemp w Loviste nieco bliżej plaży ale zmniejsza ilość zacienionych miejsc.
violonczela napisał(a): Mam tylko jeszcze pytanie: czy są na tym campie lodówki?
A może poleciłbys jakiś inny ciekawy camping na Peljesacu? Dotychczas zawsze nocowaliśmy na dużych campingach, typu Rudine ze względu na czystość sanitariatów oraz wybetonowane ścieżki (których niektórzy nie lubią) ale dzieciaki mogły poszaleć na rolkach, deskorolkach i innym tego rodzaju sprzęcie.
Pozdrawiam