napisał(a) budek » 03.06.2012 06:31
Niedzielny poranek przy muzyce z Atelier sprowokował mnie do podjęcia próby umieszczenia fotek na forum z poprzedniego pobytu w HR. Po udanej próbie dodania pierwszej testowej fotki pojawia się ERROR, Service Unavailable i podobne głupie teksty. Niezrażony aczkolwiek lekko poirytowany siedzę i ..... poszło.
Więc ruszamy!
Start 18.06.2011 17.00 okolice Częstochowy a dalej
Cieszyn-Mikulov-Graz-pole kukurydzy w Słowenii- spanko gdzieś za Zadarem, poranek jak marzenie, można jeszcze pokimać.
[url]
Nagle jak coś nie przy.. (nie nie będę się wyrażał)! Wstaję co widzę? Jakieś dziewczę z małymi łobuzami chce skopać piłę. Orlików im nie pobudowali i muszą nap...ać od samego rana? Cóż mogłem zrobić jak nie wybić im z głowy wygraną w przyszłorocznym Euro.
Długo to nie trwało bo zbudzone dziecię ostudziło mój ambitny drybling słowami: "Tata daj spokój nie rób obciachu, skręcisz sobie nogę i kto będzie jechał?".
Ostudzony słowami, rozgrzany eliminacjami PL-HR ruszyłem w kierunku Peljeśca.