Peljesac 2011 i inne zatrubki

jeśli w 2008 roku byłaś w terminie 01-15.09

w 2009 w terminie od 01-15.09

w 2010 w terminie 23.08-04.09

w 2011 w terminie 01-15.07

to musieliśmy się widzieć

w takim razie do zobaczenia w tym roku !!!! ( mam nadzieje, że do zobaczenia, bo licho nie śpi pfu pfu )

wypatruj "miętowej" skody octavii

Bede wytezac wzrok

jednak nie znamy sie z widzenia - my zawsze tylko w sierpniu! Ferie w Bawari... Ale wszystko przed nami!

A teraz dopuscmy do glosu Autora relacji!
Pewnie juz skonczyl pisac artykul i czeka kiedy skonczy sie ten OT...

Budek! jestes???

My jesteśmy we czwórkę - w tym dwójka młodzieży syn 18 i córka 16.
Renault Megane Grandtour kolor szampan, nalepka z tyłu oczywiście i kufer na dachu. Startujemy 27 lipca...mieszkamy w Villi Gloria - na samym początku metropolii Borak.
Telepol, Basiulinek - do zobaczenia na Dan Borka 4 sierpnia późnym popołudniem...będzie fajna zabawa

Oczywiście wszystkich którzy chcą i mogą dołączyć również zachęcamy do wspólnej imprezy.

A teraz czekam na cdn kolegi Budka...

Witam
My również będziemy od 3 sierpnia w tych okolicach to może się spotkamy -
zrobimy spot klubowy.

No to żeśmy Bohuna usiekli (zebrane, przetworzone, zredagowane i napisane).
Basiulinko i Joan65 (jak i pozostali Obserwerzy) jestem, czuwam i pamiętam.
Obowiązki względem ..... (kuźwa jak ja ich nie lubię) zmusiły mnie do chwilowego zawieszenia mojej obecności na forum.
Next year: jedziemy na urlop - odcinamy pępowinę - komórki do kosza, adresy nieznane=wakacje udane.
Proszę o chwilkę na wyrównanie tętna i znowu będę na Cropli .

Pierwsze - pozdrowienia od Matko dla Telepola:


Nie może się Was doczekać.

Strefa kibica w Vrgoracu przed meczem Włochów z Niemcami. Na fotce niżej big-mac Niemcy-Włochy-Wlochy-Niemcy



Makaroni win!! Niemcy out :D :cry:.

budek napisał(a):Pierwsze - pozdrowienia od Matko dla Telepola:


Nie może się Was doczekać.

Dziękuje budku

Witam,

dzięki za odpowiedź. Wyjeżdżamy już w ten piątek
Wstępny plan wygląda następująco
Dzień 1 6.07- BB- Wiedeń
Dzień 2 7.07- Wiedeń - Graz (wyjazd do Plitvic)
Dzień 3 8.07- zwiedzanie jezior - wyjazd do Tucepi
Dzień 4 9.07- plażoooowanie Podgora ( może punkt widokowy obok plaży Nugal)
Dzień 5 - 10.07 Brela ( plaża Punta Rata)
Dzień 6 - 11.07 Split (wieczorem) - wcześniej plażowanie
Dzień 7 - 12.07 plaża Mala Lucka
Dzień 8 - 13.07 Medżugorie i Mostar (przenosimy się na półwysep Peljesac)
Dzień 9 - 14.07 plaża Uvala
Dzień 10 - 15.07 Dubrovnik
Dzień 11 - 16.07 ALBO ZOSTAJEMY NA PELIJESAC ALBO ... Budva
Dzień 12 - 17.07 Budva rano zwiedzanie wieczorem Ulcinij
Dzień 13 - 18.07 Jeziora Szkoderskie
Dzień 14 - 19.07 powrót gdzieś w okolice Tucepi
Dzień 15 - 20.07 Tucepi - Balaton
Dzień 16 - 21.07 dzień spędzony nad Balatonem - wieczorkiem powrót do BB
Dzień 17 - 22.07 - niedziela - domek

Zastanawiam się czy nie odpuścic Budvy - pewnie wszystko wyjdzie w praniu. Co o tym myślicie. Nigdzie nie mogę znaleźc lokalizacji plaży Uvala .... W jakiej części półwyspu jest ...

I jeszcze kilka pytań
- co z żywności mamy zabrac ze sobą - czy wodę też mamy brac ?
- jakieś inne rady odnośnie pierwszego urlopu w Chorwacji ?

Dziękuje z góry

Melisko, której uvali poszukujesz? Podejrzewam, że idzie Ci o Dubę albo Divną. Uvala po chorwacku to zatoka, więc "Uvala Divna" to zatoka o nazwie Divna=Piękna.
Odpowiadając na pozostałe pytania odnośnie zaopatrzenia wyjazdowego, to wyjeżdżając należy zabrać ze sobą jedynie odrobinę pozytywnego nastawienia na wypoczynek.
Wybierając Chorwację za cel - staliście się świadomymi podróżnikami w przeciwieństwie do tych wszystkich, którzy pozostają na łasce kondycji biur podróży e.g. SkyClub. Możecie decydować o kierunkach zwiedzania, formach wypoczynku i konsumpcji.

meliska
no Ty to jesteś zorganizowana
Jeśli Ci się uda wszystko co do dnia zrealizować to....szacun, chyba nie będziecie wychodzć z auta
życzę udanych wycieczek
Ja pod koniec sierpnia też na półwyspie ale u nas to raczej czysty spontan

U nas też byłby spontan gdyby nie fakt, że praktycznie nic nie wiem o Chorwacji więc wole sobie ramowy plan przygotowac i decydowac sie na odstepstwa pewnie i tak zrealizujemy połowę.

Eh, powoli mam dosyc tych wakacji .. nasza sypialnia wygląda jak krajobraz po burzy - namiot, kuchenka, materace, pompki do materacy, spiwory, karimaty, przewodniki, mapy, lodówki, zupki chinskie, konserwy, torby z ciuszkami, parasol ... itd,itd.

Makabra jakas
To nasza podroz poslubna i chciałabym spędzic ja w naprawdę ładnym miejscu .. a tak cały czas boje sie, że nie będzie kwater

Co do biur podróży to taki przypadek mielismy rok temu ... wybuchala Rewolucja w Egipcie akurat 3 dni przed planowanym wyjazdem, buro podrozy nie chcialo nam zwrocic kaski a jechac było niebezpiecznie. Ostatecznie zmuszeni bylismy na zmiane destynacji na Turcje za mega duże pieniążki ;/

pozdrawiam, Ola

meliska napisał(a):U nas też byłby spontan gdyby nie fakt, że praktycznie nic nie wiem o Chorwacji więc wole sobie ramowy plan przygotowac i decydowac sie na odstepstwa pewnie i tak zrealizujemy połowę.

Wiadomo, plan jest najważniejszy...sponton spontonem ale ramówka być powinna. Gratuluję i życzę udanych wakacji z "własnym, prywatnym" biurem podróży

Joan65 napisał(a):

meliska napisał(a):U nas też byłby spontan gdyby nie fakt, że praktycznie nic nie wiem o Chorwacji więc wole sobie ramowy plan przygotowac i decydowac sie na odstepstwa pewnie i tak zrealizujemy połowę.

Wiadomo, plan jest najważniejszy...sponton spontonem ale ramówka być powinna. Gratuluję i życzę udanych wakacji z "własnym, prywatnym" biurem podróży

Właśnie święta prawda "własne,prywatne biuro podróży"
Tylko ciekawe dlaczego to biuro w moim przypadku wybiera ciągle ten sam kierunek

iwona73 napisał(a):

Joan65 napisał(a):

meliska napisał(a):U nas też byłby spontan gdyby nie fakt, że praktycznie nic nie wiem o Chorwacji więc wole sobie ramowy plan przygotowac i decydowac sie na odstepstwa pewnie i tak zrealizujemy połowę.

Wiadomo, plan jest najważniejszy...sponton spontonem ale ramówka być powinna. Gratuluję i życzę udanych wakacji z "własnym, prywatnym" biurem podróży

Właśnie święta prawda "własne,prywatne biuro podróży"
Tylko ciekawe dlaczego to biuro w moim przypadku wybiera ciągle ten sam kierunek

Droga iwono73 mam to samo...no może z kilkoma odskokami w inne miejsca....odpowiedź jest jedna - CIĄGŁY NIEDOSYT... i wielka miłość do Cro

Joan65 napisał(a):

iwona73 napisał(a):

Joan65 napisał(a):

meliska napisał(a):U nas też byłby spontan gdyby nie fakt, że praktycznie nic nie wiem o Chorwacji więc wole sobie ramowy plan przygotowac i decydowac sie na odstepstwa pewnie i tak zrealizujemy połowę.

Wiadomo, plan jest najważniejszy...sponton spontonem ale ramówka być powinna. Gratuluję i życzę udanych wakacji z "własnym, prywatnym" biurem podróży

Właśnie święta prawda "własne,prywatne biuro podróży"
Tylko ciekawe dlaczego to biuro w moim przypadku wybiera ciągle ten sam kierunek

Droga iwono73 mam to samo...no może z kilkoma odskokami w inne miejsca....odpowiedź jest jedna - CIĄGŁY NIEDOSYT... i wielka miłość do Cro

W tym roku pierwszy raz na półwyspie w miejscowości Borak oczywiście dzięki wszystkim obrzydzającym to miejsce. Mam nadzzieje że się nie zawiodę i naprawdę jest tam OKROPNIE