Pejzaże - uczymy się i dyskutujemy

Leszek Skupin napisał(a):A generalnie co myślicie o kolorystyce, kontraście, WB czyli technice obróbki

troszkę pachnie hdr'em, a ja niespecjalnie przepadam za tym.

Możliwe, że dlatego Rafał zwracał uwagę na za duże wyostrzenie.
W każdym razie, jak wspomniałem, tylko troszkę pachnie.
Trochę zimne. Osobiście preferuje cieplejsze tonacje, ale to juz kwestia gustu.

W każdym razie, jak na ostatki zimowe - pasuje.

A z kontrastami to, ostatnio, walczę.
Jakoś nie mam sprecyzowanego poglądu na kontrasty

weldon napisał(a):troszkę pachnie hdr'em, a ja niespecjalnie przepadam za tym.
...

Jak się tworzy HDRa , bo może przez przypadek zrobiłem i nawet o tym nie wiem

Leszku, kolorystyka super, nic nie poprawiaj, ma być zimne, bo to taka pora roku, jak dasz ciepłe - to zrobisz "ciapę" albo na siłę zachód słońca.

Leszek Skupin napisał(a):

weldon napisał(a):troszkę pachnie hdr'em, a ja niespecjalnie przepadam za tym.
...

Jak się tworzy HDRa , bo może przez przypadek zrobiłem i nawet o tym nie wiem

To przez te wyostrzanie i kontrast. HDR powinny wyrównywać, tak mi się wydaje,
takie tonalne różnice, ale większość stara się właśnie zrobić hdr'a tak, aby dać duży kontrast i kolor.
Dlatego się przyjęło na takie koszmarki mówić, że to hdr i to wszystko tłumaczy

Oczywiscie nie mówię koszmarki o twoich.
Przecież to nie hdr, jak sam wspomniałeś

Leszek Skupin napisał(a):A chcecie zobaczyć oryginały jak mi wypadły z karty

tak

Leszek Skupin napisał(a):A chcecie zobaczyć oryginały jak mi wypadły z karty

Pod warunkiem, że dołożysz opis postprocessingu. W skrócie przynajmniej.

Leszek Skupin napisał(a):Wywoływałem z RAWów... z JPGów bym czegoś takiego nie uzyskał... chyba...

To zależy, jakie jotpegi aparat wypluwa i jak z zakresem tonalnym tego Nikosia.

Wiem, że S3 i S5 mają się pod tym względem lepiej, niż D200, ale, zaręczam ci,
z mojej małej matrycy w kompakciku, też zdarza mi się sporo ciągnąć.
Pewnie dałbyś radę.

A to, co pokazałeś, to przecież nie jest z aparatu, tylko już obrobione przez ciebie.
Może wystaw gdzieś RAW'a?
Kiedyś proponowałem taka zabawę, z wywołaniem RAW'a, kto, jak sobie poradzi i jak widzi ten sam obrazek.
Potem możemy porównać i ocenić.

tak mi te szaro-brązy(nienaturalny trochę ten kolor) obok barierki pachniały wyciąganiem z rawów...efekt fajny. a HDR-y robi się poprzez zrobienie 3 zdjęć-niedoświetlone, odpowiednio naświetlone i prześwietlone a potem nakłada się te trzy obrazy na siebie. otrzymujesz obraz we wszystkich miejscach odpowiednio oświetlony, nie ma przepaleń, ani ciemnych miejsc-tak po chłopsku. nigdy nie miałem czasu na RAWy ale chyba spróbuję..

a jakbyś Leszku przeszedł się jeszcze na spacer?? i zrobił mniej więcej te same miejsca w lepszym świetle to byłoby pełne porównanie.
pozdrawiam

arturac napisał(a):...HDR-y robi się poprzez zrobienie 3 zdjęć....

A dlaczego 3?
Z 5 nie można? Słyszałem o takich, co składali z 7, 9 ...
A słyszałem o takich, co pod obróbkę wstawiali 1 zdjęcie. I to, zdaje się, jest chyba większość

Leszek, jakbyś szedł drugi raz, to weź jaki kapoczek, albo pływaczki od dziecka i spróbuj jednak przejść na druga stronę tej barierki.

A może się przywiąż? Ciekaw byłbym efektów ...

arturac napisał(a):tak mi te szaro-brązy(nienaturalny trochę ten kolor) obok barierki pachniały wyciąganiem z rawów...efekt fajny. a HDR-y robi się poprzez zrobienie 3 zdjęć-niedoświetlone, odpowiednio naświetlone i prześwietlone a potem nakłada się te trzy obrazy na siebie. otrzymujesz obraz we wszystkich miejscach odpowiednio oświetlony, nie ma przepaleń, ani ciemnych miejsc-tak po chłopsku. nigdy nie miałem czasu na RAWy ale chyba spróbuję..

a jakbyś Leszku przeszedł się jeszcze na spacer?? i zrobił mniej więcej te same miejsca w lepszym świetle to byłoby pełne porównanie.
pozdrawiam

Co masz na myśli IMHO to była jedna z lepszych godzin na focenie (godzina przed zachodem słońca) poza tym słońce było ciekawie schowane za chmurami (ale tak nie do końca) dając bardzo mięciutkie światło, pomiar światła punktowy na jasne miejsca. Lepszej aury na robienie zdjęć to sobie nie wyobrażam...

A z tymi HDRami to tak myślałem Nie będę się w to bawił przynajmniej na razie... jakby co to mam jeszcze analoga w którym rozpiętość tonalna i WB wyjdzie zawsze taki jak w rzeczywistości oczywiście robiąc zdjęcia z kliszy od razu na papier no chyba że ktoś wywoływanie kliszy spieprzy, ale to już inna bajka

Pozdrav

weldon napisał(a):...
Leszek, jakbyś szedł drugi raz, to weź jaki kapoczek, albo pływaczki od dziecka i spróbuj jednak przejść na druga stronę tej barierki.

A może się przywiąż? Ciekaw byłbym efektów ...

Wiesz... ja to sobie od razu mogę ponton napompować

Lesiu - godzina dobra, tylko pora roku mało atrakcyjna na taki pejzaż Teraz w zasadzie to tu nie ma koloru.

Najważniejsze, że miejscówki są - mz - w miarę, na wiosnę będziesz miał w nich piękną, świeżą zieleń, woda nie odpłynie a i obłoczki jakieś pewnie nieraz dopiszą. Do treningu przed wakacjami w sam raz.

Do zabawy z pomiarem, o której pisłeś, dołożyłbym filtr połówkowy (masz przecież ) - zwiększyłbym ekspozycję o moc filtra (żeby lepiej ten dół doświetlić).

Pzdr