Pejzaże - uczymy się i dyskutujemy

Piotrek_B napisał(a):Pejzaż miejski...

Kawałek przejechałeś. Co jest przed Jerozolimą? Tel Aviv? Haifa?

W sumie to mnie ośmieliłeś trochę do pokazania takiego ...
industrialnego? energetycznego? pejzażu?



A to nie wiem gdzie umieścić.
Nazwałem to "Trakcją odrzutową" bo jakoś tak kojarzy mi się ze smugami kondensacyjnymi

weldon napisał(a):

Piotrek_B napisał(a):Pejzaż miejski...

Co jest przed Jerozolimą? Tel Aviv? Haifa?

A w jakim znaczeniu ?
Bo jak kilometrowym to przed i najbliżej jest Tel Aviv (65 km)

weldon napisał(a):Kawałek przejechałeś.

Aż tak duzo nie przejechałem
Niestety z uwagi na sytuacje polityczną na Bliskim Wschodzie nie ma mozliwości dojechać do Izraela samochodem.
Tzn. inaczej możliwość jest - dojedziesz w jedną strone do Izraela.
W momencie jak Ci wbiją stemple graniczne w paszport nie masz możliwości powrotu tą samą trasą lądową bo ani Liban ani Syria z czymś takim nie wpuści Cię do siebie, nawet tranzytem, a innej drogi nie ma

Piotrek_B napisał(a):Pejzaż miejski....

Złote dachy robią wrażenie. Widok podobny jak ze wzgórz w Dubrowniku.

Dubrownik.

Piotrek_B napisał(a):A w jakim znaczeniu ?

Morze z poprzedniego zdjęcia.

Piotrek_B napisał(a):Tzn. inaczej możliwość jest - dojedziesz w jedną strone do Izraela.

A to już znam. Z historii

weldon napisał(a):

Piotrek_B napisał(a):A w jakim znaczeniu ?

Morze z poprzedniego zdjęcia.

Paniał
To jest Cezarea Nadmorska, fajna plaża z rzymskim akweduktem

Zaintrygowała mnie ta budowla nadmorska.
Najpierw stawiałem na Turcję, ale to drugie zdjęcie, zrobione następnego dnia,
namąciło mi w domysłach.

Dobrze Tymona mówiła ...

weldon napisał(a):Zaintrygowała mnie ta budowla nadmorska.

Ta ?

Piotrek_B napisał(a):

weldon napisał(a):Zaintrygowała mnie ta budowla nadmorska.

Ta ?

To jakiś stary akwedukt?

Piotrek_B napisał(a):Ta ?

Nie. To już wiem, że akwedukt tam mają.

Na ty poprzednim pejzażu było takie coś, jakby świątynia, czy co.
Ale teraz, jak się jeszcze raz przypatruje, to faktycznie wygląda,
jakby ta budowla ciągnęła się w stronę horyzontu. Możliwe, że to to.
No i jeszcze ten namiot. Zgadza się

Lato się kończy, a tu taka cisza ...

smoki3 napisał(a):

Piotrek_B napisał(a):

weldon napisał(a):Zaintrygowała mnie ta budowla nadmorska.

Ta ?

To jakiś stary akwedukt?

Tak, tak to Cezarea Nadmorska, założona jeszcze przez Heroda Wielkiego (37-44 przed Chr.) miasto powstało na miejscu starej przystani znanej jako Wieża Stratona, która była punktem orientacyjnym dla statków. A o wspaniałych konstrukcjach Heroda pisał już Józef Flawiusz w "Dawnych dziejach Izraela"- wspomina, że jest zachwycony ogrooooomnym portem i oryginalnym systemem kanalizacyjnym . W mieście był też teatr, amfiteatr, pałac poświęcony cezarowi i i doskonale rozwinięta siatka ulic, nic dziwnego, że Cezarea była prawie 600 lat stolicą Palestyny ( od 6 r prze Chr. -pierwszym namiestnikiem, który na pewno był w Cezarei był Poncjusz Piłat) a potem portem krzyżowców. Również kilkakrotnie (nie ma się co dziwić- podróżnik) przebywał tu św.Paweł.
Była też w mieście druga co do wielkości w ówczesnym świecie biblioteka (największa była w Aleksndrii).
Jeśli chodzi o sam akwedukt, to strona wschodnia, ta od parkingu, to budowla Heroda, a zachodnia- od strony morza- dodatek od Hadriana (130 r. ne)

To jak już w okolicy, że tak powiem jesteśmy, to tu fragment długo wyczekiwanego wschodu słońca, po nocnej wędrówce na Synaj. Było strasznie zimno a zrobienie kroku w lewo (żeby światło nie było tak ostre) gwarantowało dość długi lot... Na szczycie (oblężonym) znajduje się maleńka kaplica. Widoki i wspinaczka nocą w towarzystwie wielbłądów i wszechobecnego pyłu- niezapomniane, niestety bez statywu ciężko było sam wschód uwiecznić...

wiolak3 napisał(a):To jak już w okolicy, że tak powiem jesteśmy, to tu fragment długo wyczekiwanego wschodu słońca, po nocnej wędrówce na Synaj. Było strasznie zimno a zrobienie kroku w lewo (żeby światło nie było tak ostre) gwarantowało dość długi lot... Na szczycie (oblężonym) znajduje się maleńka kaplica. Widoki i wspinaczka nocą w towarzystwie wielbłądów i wszechobecnego pyłu- niezapomniane, niestety bez statywu ciężko było sam wschód uwiecznić...

Rewelacja....... pozostaje tylko wzdychać.

Pozdrawiam.

smoki3

Zdjęcie czasowo niedostępne.