napisał(a) Rafał K » 15.01.2010 23:55
mariusz-w napisał(a):... i chcemy mieć tylko taki kadr, który akurat jest pod światło .....to co wtedy !? .....aby zdjęcie było do przyjęcia...
Z grubsza - pomiar punktowy na tym, na czym Ci najbardziej zależy.
Ponieważ punkt tego pomiaru jest w centrum matówki zwykle trzeba zmierzyć światło na obiekcie, zablokować/zapamiętać ekspozycje, jak może być duża głębia - od razu przekadrować (o ile trzeba), a jak mała - wynik pomiaru wrzucasz w manual i kadrujesz od nowa. Jak cokolwiek zmieni się w oświetleniu zabawa od nowa.
W portretach moje ostatnie zdjęcia tak robiłem (córcia stanęła na jasełkach akurat plecami do okna
) - na przedostatnim np. mierzyłem na buzi "aniołka", a "diabełka" musiałem później ciągnąć o minimum 4ev (czyli dużo za dużo - kontrast jednak był jaki był, mogłem najwyżej nie focić), o uzyskaniu prawidłowych kolorów w takiej sytuacji nie wspomnę...
Jeżeli kadr ma b. duży kontrast (obiektu na którym mierzysz z resztą) bez obróbki trudna sprawa.
Zabawa ze spotem wymaga też pewnego doświadczenia - nic prostszego jednak jak trochę się pobawić i je zdobyć
PZDR