napisał(a) fly » 09.05.2017 21:05
Cze!
Wydaje mi się że rozsądnie jest posiadać oba te dokumenty udając się na wakacje na wypadek gdy przykładowo:
zgubimy dokumenty,
zostaną skradzione itp.
-zaleca się nie trzymanie wszystkiego w razem, a więc wybrniemy z opresji niejako obronną ręka.
Jako przestrogę historia przedstawiona przez kolegę
roberto149 OPŁATY ZA AUTOSTRADYChciałem forumowiczom zwrócić uwagę na zakup winiet w Słowenii jak jadą busem. Wracałem w Sobotę i była łapanka na granicy Słowenia-Austria na polskie busy. W tym ja się załapałem, Winieta za 15 euro 2A wg. Słoweńców nie obowiązuje na busy i płaci się mandat 150 Euro na miejscu lub 300 Euro w kraju. Bus nie może mieć więcej jak 1,30cm od asfaltu do deski rozdzielczej jak oni to mówią. Trzeba kupować winietę 2B. Złapane były 2 Renault Trafic i nasz Volkswagen T5. No nic urlopu to nie zepsuło, ale niesmak został pomimo tego że przy kupnie winiety mówiłem że proszę winietę na busa VW T5 i dziewczyna dała winietę 2A, czyli ewidentnie oszukują ludzi.
Jeszcze jedno , płaci się mandat na miejscu gotówką lub kartą, jak sie nie ma to nie oddadzą dokumentów , dowodu , paszportu , prawa jazdy. Można sobie jechać bez , byłem świadkiem jak rodzina z dzieckiem została uziemiona bez dokumentów, ponieważ nie miała pieniędzy. Polka krzyczała że nie maja zgodnie z prawem europejskim zabierać jej dokumentów, tylko wystawić mandat ale nic to nie dało. Prosiła również żeby zmierzyli jej busa jeśli przekracza 1,30 zapłaci mandat, ale
Słoweńcy nie mieli przyrządu pomiarowego przy sobie i powiedzieli że zmierzyć to mogą ale w poniedziałek w Lublanie.
Pomimo że na tych podrukowanych polskich karteczkach sami piszą że dokonują pomiarów.
Także ewidentnie polują tam na mandaty.
No i moja przygoda z tegorocznego wyjazdu do Polski na Boże Narodzenie na przejściu granicznym Szwecja/Norwegia poproszono mnie o okazanie paszportu w celu weryfikacji danych z dowodu, a w Wielkanoc poproszono o okazanie paszportu syna-3 latka, zdjęcie do dowodu miał zrobione jak miał około 5 miesięcy. Ponieważ zawsze podróżując mamy oba dokumenty ze sobą, obyło się bez kłopotów/stresu. Poproszono również o pismo w którym matka zezwala na podróż tylko z ojcem, ale żona odprawiająca się w innej kolejce zainterweniowała etc.
Prawnie czy nie prawnie, dyskryminacja czy nie itp. zawsze można pisać skargi do odpowiednich władz, ale najważniejsze że kwity były więc można było podróż kontynuować.
pozdro
fly