Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Paśka ćipka, sauna i masliny- czyli Pag na opag(k)

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 27.10.2011 09:12

mariusz-w napisał(a):
Fatamorgana napisał(a):Najważniejszym powodem tego planu była ciekawość.

... po 50-siątce ... też się TO ... tak często określa/nazywa ! ;)

Ciekawość spowodowana ... amnezją? ;)


:lol:
longtom
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12188
Dołączył(a): 17.02.2010
Re: Anna Maria (nie-Jopek)...czyli prawie jakby podryw.

Nieprzeczytany postnapisał(a) longtom » 27.10.2011 09:20

Fatamorgana napisał(a):...Kilkanaście lat mieszkała w Niemczech
....
...
I TYLKO 16 LAT!


To za długo w tej Chorwacji nie pomieszkała :!:
A o Chorwacji chciałeś z nią rozmawiać :D

Ale te 16 lat..., rozumiem 8O :lol:

pzdr :wink:
mariusz-w
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8375
Dołączył(a): 22.04.2004
Re: Anna Maria (nie-Jopek)...czyli prawie jakby podryw.

Nieprzeczytany postnapisał(a) mariusz-w » 27.10.2011 09:38

BeJur napisał(a):
Jacek S napisał(a):...75C


:lool:


Jacuś .... założę się, że masz za luźny obwód ;)


:) :) :)


:lol: :lol: :lol:
leoligot

Nieprzeczytany postnapisał(a) leoligot » 27.10.2011 12:08

Nastęna "opera mydlana" . podaj kanał i godzinę emisji,żeby wyłączyć telewizor. 16 lat i gadka ożyciu i świecie--amnezja ,albo marzenia ...ble,ble,ble.
Buber
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3790
Dołączył(a): 11.08.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Buber » 27.10.2011 15:41

Hmmm ...

Myslę, że ...kontakt z taką 16 - stką ...
Działa ...na pewno ... odmłodzająco .... (poza innymi korzyściami) :wink:

A imię ... śliczne.
Mnie się podoba jeszcze ... Dragica.

Dawaj szybko szczegóły :D .
Fatamorgana
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6257
Dołączył(a): 08.09.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Fatamorgana » 27.10.2011 23:58

leoligot napisał(a):Nastęna "opera mydlana" . podaj kanał i godzinę emisji,żeby wyłączyć telewizor. 16 lat i gadka ożyciu i świecie--amnezja ,albo marzenia ...ble,ble,ble.


To po cholerę tu wchodzisz i czytasz jak ci wszystko nie pasuje cwaniaczku?
Sam coś opowiedz i wysil klawiaturę. O ile umiesz....i masz o czym.
Sam byś się tylko gapił na taką, bo nie stać by cię było zapewne na ludzką rozmowę.
Poza tym, nie masz zielonego pojęcia o paru sprawach jakie tam były i okolicznościach, więc po co się wygłupiasz że wiesz lepiej?
Fatamorgana
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6257
Dołączył(a): 08.09.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Fatamorgana » 27.10.2011 23:59

mariusz-w napisał(a):
Fatamorgana napisał(a):Najważniejszym powodem tego planu była ciekawość.

... po 50-siątce ... też się TO ... tak często określa/nazywa ! ;)


Mariusz, ale co ja Ci zrobiłem, że mnie aż tak postarzasz???? 8O 8O 8O 8O 8O :roll: :?: :wink: :lol:

A propos: Mariusz.... zdziwisz się i to bardzo, jak Ci już teraz zapowiem, że pomimo tego, że jesteśmy w Chorwacji, całkiem niedługo przeniesiemy się do....
Alto Adige... :lol:


Zauważcie, że tutaj nie pisze się wszystkiego.
Był jeszcze jeden ukryty powód tego poszukiwania rozmówcy/rozmówczyni....
Zawodowy a nie męski.
Ale to nie ma tu nic do rzeczy poza prozaicznym uzasadnieniem całości.
Opowiadam jak było na wakacjach.
Jednak dla mnie od dawna wakacje oznaczały dwie rzeczy, które się potem najbardziej wspomina- krajobraz i ludzie.
Jedno uzupełnia drugie.....

U podłoża wszystkiego leżą ludzie.
I dlatego właśnie jedną z najważniejszych spraw na moich wakacjach są kontakty z ludźmi miejscowymi.
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 28.10.2011 06:41

Fatamorgana napisał(a):U podłoża wszystkiego leżą ludzie.


Grunt to dobre podłoże...



:wink:
mariusz-w
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8375
Dołączył(a): 22.04.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) mariusz-w » 28.10.2011 06:50

Fatamorgana napisał(a):Mariusz, ale co ja Ci zrobiłem, że mnie aż tak postarzasz???? 8O 8O 8O 8O 8O :roll: :?: :wink: :lol:

... hmmm ... nie będę już wyjawiał kogo miałem na myśli ! ;)

Fatamorgana napisał(a):A propos: Mariusz.... zdziwisz się i to bardzo, jak Ci już teraz zapowiem, że pomimo tego, że jesteśmy w Chorwacji, całkiem niedługo przeniesiemy się do....
Alto Adige... :lol:

A propos ! ... ha ... ciekawe !? ... i to bardzo ! :)


Pozdrawiam 8)
anakin
Legenda_mistrz LM
Avatar użytkownika
Posty: 33333
Dołączył(a): 11.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) anakin » 28.10.2011 08:48

Jacek S napisał(a):
Fatamorgana napisał(a):U podłoża wszystkiego leżą ludzie.


Grunt to dobre podłoże...



:wink:


Nie,no podłoże oczywiście jest bardzo ważne! :wink:

Fatamorgana napisał(a):To po cholerę tu wchodzisz i czytasz ....(..)


Po co Fata dyskutujesz z debilem? :roll:
Przecież widzisz,że matoł. :)
Fatamorgana
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6257
Dołączył(a): 08.09.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Fatamorgana » 28.10.2011 10:37

No wiem, to widać po tzw. pierwszym czytaniu. :wink:

U podłoża wszystkiego leżą ludzie.


Grunt to dobre podłoże...


Hehehe.... o czym wy myślicie...???

Miałem napisać: "są ludzie".
Bo leżenie na dole, na podłożu, jeszcze ta śliczna 16- latka, miss z wakacji- i ...wam się w głowach potem przewraca....
:lol:

Wiem, że sporo ludzi woli zdjęcia pooglądać a nie czytać wynurzenia, z tym, ze ja preferuję i jedno i drugie.
Zdjęć nie zabraknie, ale...powiedzcie sami: co można było robić w taki upał (37-39st.C), jak za gorąco by siedzieć w wodzie i na słońcu?
Fotografować tyż nie za bardzo, bo się jeszcze lustrzanka przegrzeje albo roztopi...
No więc pozostaje ulubiona rozrywka- oglądanie bliźnich i tego co się dzieje wokół. A jak się nic nie dzieje, to pozostają już tylko bliźni.
Po to człowiek zna języki i ma język w gębie, żeby się odezwać i powymieniać zdanie.

Ile można siedzieć i nic nie robić? Ile można jeść i zmywać po jedzeniu?
Ile można czytać i grać?
Prawie 2 tygodnie przykutym będąc do jednego miejsca.... Dopiero wieczory dawały wytchnienie od tych "mąk".

Właśnie z tego zrodziła się chęć pogadania z sąsiedztwem. A było z kim na kampie. Poza kampem też, bo poznałem tam sympatyczną rodzinkę z Mińska Maz. mieszkającą na Pagu, ale woleli odpoczywać i kąpać się w "naszym" Kośljunie zamiast w tej wspólnej wannie zwanej "gradska plaża".

Anna Maria była najciekawszą, bo nietypową znajomością. Na swój sposób wyjątkową- i spoza kampu.
Był to rodzaj wywiadu z młodzieżą a nie jakaś randka (jak może chcieliby co niektórzy... :lol:). Zresztą randka nie wchodziła w ogóle w grę, bo jak wyczyta uważniejszy czytelnik- nie byłem na wakacjach sam.
(o tematach poruszanych z Anną Marią osobny odcinek).
Jednak najwięcej sympatii wywołały we mnie ...Dziadki.

Z początku nasi sąsiedzi. Starsze małżeństwo Włochów. Świetne dziadki!
Po prostu zaprzyjaźniliśmy się i potem codziennie gadaliśmy, choć było to trudne, bo oni poza włoskim niewiele a ja po włosku tyż.
Dziadki włoskie okazały się najmilej wspominanymi ludźmi z tych wakacji...z uśmiechem na ustach każdorazowo!
CDN....
leoligot

Nieprzeczytany postnapisał(a) leoligot » 28.10.2011 11:06

Przepraszam serdecznie za moje niestosowne zachowanie . Nie będę więcej przeszkadzał . Trochę mi szkoda,bo jest na tym forumwielu wapaniałych ludzi . Życzę dużo zdrowia. -------Idiota.
Buber
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3790
Dołączył(a): 11.08.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Buber » 28.10.2011 12:01

Oj Fata, Fata

Najpierw podgrzewasz atmosferę ...
A teraz wystawiasz cierpliwość na próbę ...

W następnym odcinku chciałbym usłyszeć co dziewczyna zeznała,
starsi Państwo mogą być potem :wink:
Fatamorgana
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6257
Dołączył(a): 08.09.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Fatamorgana » 28.10.2011 12:08

A pewnie! Nie tak, ze wszystko od razu pod nos... :lol: :wink:

Mało tego- będzie jeszcze coś ciekawego, innego niż dotąd.
Mianowicie para młodych lesbijek, skomplikowana i dziwna rodzinka słoweńska oraz spokojny Holender (nielatający lecz pływający).
A na końcu nasi- z Wodzisławia.
Będą też polskie namioty w rękach Bośniaków.
:) :wink: 8O
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 28.10.2011 12:14

...a to wszystko w Ciechocinku.







:wink:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Paśka ćipka, sauna i masliny- czyli Pag na opag(k) - strona 9
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone