Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Paryż raz jeszcze.

Francja produkuje ponad 1 500 rodzajów serów. Francuzi są odpowiedzialni za stworzenie metrycznego systemu miar i wag w 1793 roku. Francja nie jest ojczyzną croissanta - to ciasto pochodzi z Austrii. Kipferl – przodek croissanta, który narodził się w wiedeńskich kawiarniach w XIII wieku – był oryginalnym porannym słodyczem w kształcie półksiężyca.
jan_s1
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5432
Dołączył(a): 08.01.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) jan_s1 » 10.08.2010 10:22

SPOTKANIE

na fontannie Marii Medycejskiej
w Ogrodzie Luksemburskim
i na rzymskim obrazie Lanfranca
mityczna postać
przypatruje się dwojgu zaskoczonym ludziom
olbrzym Orkos
spogląda na parę kochanków
ogromna śmierć
patrzy na dwoje śmiertelnych
przez chwilę
śmierć zaskoczona
przygląda się
miłości


Ks. Janusz Pasierb



202.
Obrazek



203.
Obrazek



204.
Obrazek



205.
Obrazek
Ostatnio edytowano 23.08.2010 15:26 przez jan_s1, łącznie edytowano 1 raz
jan_s1
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5432
Dołączył(a): 08.01.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) jan_s1 » 10.08.2010 10:33

Widok na kopułę Panteonu, świątyni poświęconej patronce Paryża św. Genowefie. Budowę rozpoczął Ludwik XV, ale ukończono ją trzydzieści lat później, w roku wybuchu rewolucji francuskiej.

Od 1885 roku pełni funkcję mauzoleum, w którym spoczywają m.in. Wolter, Wiktor Hugo, Emil Zola, oraz Maria Skłodowska-Curie.

206.
Obrazek



A teraz obiecane kfffffiatki - zgadnijcie, dla kogo? :D

207.
Obrazek



W Ogrodzie Luksemburskim jest cała masa krzeseł, które każdy sobie ustawia gdzie i jak mu się podoba.
Jedni poszukują cienia.....

208.
Obrazek



.....a inni wręcz przeciwnie. :lol:

209.
Obrazek
Ostatnio edytowano 23.08.2010 15:28 przez jan_s1, łącznie edytowano 2 razy
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 10.08.2010 10:43

jan_s1 napisał(a):Prawdziwą ozdobą, wręcz perłą ogrodu jest Fontanna Medycejska.

Mówisz o tym?:

Obrazek
a to ja
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4755
Dołączył(a): 18.07.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) a to ja » 10.08.2010 10:48

Oj, weldon, tym razem ... pudło :wink: :lol:
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 10.08.2010 10:56

a to ja napisał(a):Oj, weldon, tym razem ... pudło :wink: :lol:

Ajajaj, wrzucił rozwinięcie, zanim przygotowałem pytanie :lol:

To teraz już wiem, która to fontanna :D
jan_s1
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5432
Dołączył(a): 08.01.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) jan_s1 » 10.08.2010 12:30

weldon napisał(a):To teraz już wiem, która to fontanna :D


Ale ta Twoja też ładna. :lol:
longtom
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12187
Dołączył(a): 17.02.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) longtom » 11.08.2010 16:38

jan_s1 napisał(a):
W Ogrodzie Luksemburskim jest cała masa krzeseł, które każdy sobie ustawia gdzie i jak mu się podoba.
Jedni poszukują cienia.....

208.
Obrazek



Jakoś słabą trawę tam mają. :wink:
Bardzo ładne zdjęcia
:!:
pzdr
jan_s1
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5432
Dołączył(a): 08.01.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) jan_s1 » 12.08.2010 15:53

longtom napisał(a):
Jakoś słabą trawę tam mają. :wink:



A wiesz, jakie w tym Paryżu tabuny turystów? Jak się taka wataha przewali, to każdy trawnik będzie tak wyglądał. :lol:
jan_s1
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5432
Dołączył(a): 08.01.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) jan_s1 » 12.08.2010 16:06

15. Luwr


Między placem Concorde, a Luwrem położony jest kolejny paryski ogród - Tuileries. Niegdyś stał tu słynny pałac Tuileries, ale komunardzi paryscy uznali, że w mieście jest za dużo pałaców i puścili go z dymem.

210.
Obrazek



Znajdujący się w bezpośrednim sąsiedztwie Luwru Łuk Karuzeli (1808) powstał ku chwale Wielkiej Armii.

211.
Obrazek



Na szczycie budowli znajdowały się pierwotnie słynne rumaki Lizyppa, które Napoleon "wypożyczył" z weneckiej bazyliki św. Marka. Już w 1815 r. musiał je oddać. :wink: W zastępstwie znaleziono jakieś inne konie. :lol:

212.
Obrazek



Na skwerze Karuzeli wypoczywa sporo panów i pań. Zgodnie z nazwą ustawiono nawet jakąś karuzelę - tylko dlaczego w pionie? :lol:

213.
Obrazek
jan_s1
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5432
Dołączył(a): 08.01.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) jan_s1 » 12.08.2010 16:28

Jedna z ulubionych przez budowniczych perspektyw: od Luwru poprzez Łuk Karuzeli, obelisk na Concordzie, Łuk Triumfalny do Grande Arche de la Fraternité (Wielki Łuk Braterstwa).

214.
Obrazek



215.
Obrazek



216.
Obrazek



217.
Obrazek
jan_s1
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5432
Dołączył(a): 08.01.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) jan_s1 » 12.08.2010 16:34

Luwr jest chyba najdłużej budowanym kompleksem - powstawał w ciągu 800 lat. W XII w. warowna forteca, w XIV znalazł się wewnątrz murów obronnych tracąc znaczenie strategiczne. Dopiero od XVI w. stał się w pełni rezydencją królewską (Franciszek I), przemieniając się z surowego kamiennego zamku w piękny renesansowy pałac.

218.
Obrazek



W drugiej połowie XVII w. dwór przeniósł się do Wersalu, Luwr stracił więc charakter rezydencji królewskiej. Zaczęli tu dominować uczeni i artyści. I tak Luwr przekształcił się w muzeum, tym bardziej, że trzeba było gdzieś zgromadzić olbrzymie ilości dzieł sztuki, o które wzbogaciła Francję armia napoleońska w ciągu prawie 20 lat podbojów.

219.
Obrazek



Los Luwru zawisł na włosku podczas tygodnia istnienia pierwszego rządu robotniczo-chłopskiego, czyli Komuny Paryskiej. Ważną rolę w tej historii odegrał Polak Florian Trawiński, występując zrazu jako mister Hyde, aby stać się w rezultacie doktorem Jeckyllem. :wink:

Otóż ten 21-letni młodzieniec został mianowany szefem od kultury i sztuki w rządzie rewolucyjnym, co raczej mu chluby nie przynosi. Wstrzymajmy się jednak ze zbyt pochopnymi osądami. Komunardzi, jako piromani z zamiłowania postanowili swoim zwyczajem Luwr zwyczajnie spalić. Ustawili w tym celu w salach wystawowych beczki z naftą. Gdyby nie nasz młody minister, który nakazał potajemnie wymienić naftę na wodę, mielibyśmy obecnie kolejny paryski ogród w miejscu, gdzie kiedyś stał Luwr. Chłop został jednak doceniony i nie tylko nie stanął pod ścianą, jak inni komunardzi, ale przez następnych trzydzieści parę lat piastował urząd dyrektora Luwru.

Francuzi jednak szybko o tym zapomnieli i nie wprowadzili zniżki na bilety wstępu dla Polaków. :lol:

220.
Obrazek



Dziedziniec wewnętrzny.

221.
Obrazek
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 12.08.2010 16:45

jan_s1 napisał(a):Gdyby nie nasz młody minister, który nakazał potajemnie wymienić naftę na wodę ...


No popatrz, jaka piękna opowieść.
Nie można jej równać z podobną, gdzie tę właśnie wodę w wino zamieniano,
ale tutaj nasz skromny wkład, nie licząc oczywiście Pszoniaka Wojciecha,
w roli Maximiliena de Robespierre'a, w rewolucję francuską się wpisuje.

Biorąc pod uwagę jeszcze przypadek Stanisława Leszczyńskiego, to można by rzec,
że jak woda z ogniem się z tym narodem kochamy :D
jan_s1
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5432
Dołączył(a): 08.01.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) jan_s1 » 12.08.2010 16:49

Budowa Luwru trwała tak długo, ponieważ niemal każdy z kolejnych władców coś przebudowywał i coś dodawał. Ostatnim królem, który przyłożył się do istotnych zmian był Francois Mitterrand. :lol:
Zaangażował chińskiego Amerykanina Ming Pei, który unowocześnił muzeum, a przede wszystkim postawił słynną już, choć na początku dość kontrowersyjną szklaną piramidę, pełniącą bardzo udanie rolę wejścia do obiektu, dzięki czemu Luwr mógł zmienić nazwę na Le Grand Louvre. :wink:

222.
Obrazek



Z tą piramidą jest podobnie, jak z fontanną na wrocławskim Rynku. Najpierw były protesty, że pasuje tu ona, jak pięść do nosa, (dziwne porzekadło, bo przecież czasem pięść do nosa pasuje, jak ulał) ale z biegiem czasu wszystko ucichło, fontanna tak udanie wrosła w krajobraz, że teraz trudno wyobrazić sobie Rynek bez fontanny. Luwru bez piramidy też już sobie nie wyobrażam.

223.
Obrazek



224.
Obrazek



Niektórzy co prawda twierdzili, że konstrukcja piramidy jest dziełem szatana, ponieważ składa się dokładnie z 666 szyb, ale jakiś cierpliwy obrońca czystości piramidy policzył i wyszło mu 672. :lol:

225.
Obrazek



226.
Obrazek
Ostatnio edytowano 23.08.2010 15:32 przez jan_s1, łącznie edytowano 2 razy
jan_s1
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5432
Dołączył(a): 08.01.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) jan_s1 » 12.08.2010 17:25

Muzeum czynne jest od 9:00 do 18:00 (wtorki nieczynne, a poniedziałki i środy do 22:00). Bilet wstępu kosztuje 9 E. (W pierwszą niedzielę miesiąca nic nie kosztuje :D ).

Problem polega na tym, że Luwr jest za duży. :wink: 60 000 metrów kw powierzchni wystawowej - to przekracza możliwości przeciętnego śmiertelnika. Jeśli ktoś nie jest zwariowanym pasjonatem, po 10 000 m. kw. ma już dość rzeźb, obrazów i w ogóle dzieł sztuki. Z czymś w rodzaju ulgi opuszcza więc szacowne wnętrza, ale - rzecz ciekawa - nazajutrz coś go tam znowu ciągnie.
Byłem w Luwrze trzy razy i doszedłem do wniosku, że zwiedzanie tego obiektu należałoby rozłożyć na sześć wizyt. Najczęściej jest to jednak nieosiągalne. Jeśli mamy zaplanowaną tylko jedną wizytę, dobrze jest ustalić, co chcemy zobaczyć i tego się konsekwentnie trzymać.

Dobrze jest wpaść do muzeum w poniedziałek, lub środę w godzinach 18:00 - 22:00. Kosztuje to tylko 6 E, ale wzrasta ryzyko spotkania z Belfegorem. :wink: I tu mamy kolejny problem, ponieważ jedni przestawiają Belfegora, jako młodą, pociągającą kobietę, a inni jako wstrętnego brodatego demona z rogami i ostrymi pazurami. Skąd możemy wiedzieć, z którym wcieleniem będziemy mieli przyjemność? :lol:

To w samej rzeczy bardzo interesujące: dlaczego nie przewidziano wariantu stosownego dla pań? Piękna kobieta, lub potwór. Może zwykły facet jest zbyt naiwny, żeby zostać Belfegorem?

Chyba lepiej będzie, jak pooglądamy ładne widoczki: :wink:

227.
Obrazek



228.
Obrazek



229.
Obrazek



230.
Obrazek
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 12.08.2010 17:50

jan_s1 napisał(a):Piękna kobieta, lub potwór.

Hm, ciekawe pytanie ...

Podobno u mężczyzn kobiece piękno wzrasta wraz z ilością wypitego alkoholu,
natomiast u kobiet mężczyźni stają się tym pociągający, im bardziej kieszeń z portfelem jest w dół,
ciężarem kart płatniczych, ciągnięta ...

Prawdopodobnie majętny Belfegor - wszak może coś tam uszczknąć zawsze z muzealnej piwniczki
- wystarcza damom, natomiast jakoś nie widzę tego, żeby narąbanego faceta po muzeum ciągać
i na pokuszenie próbować zwodzić ...

Nie uchodzi, oj nie uchodzi ... :lol:


Niestety Janku, Jacek na wywczasy wyjechał, w związku z czym muszę
za kolegę nadrabiać i komentarze takie, jak potrafię czynić :wink:

W Paryżu nigdy nie byłem, więc też wtrętów o miejscach przez ciebie odwiedzanych czynił nie będę,
natomiast piszę się jako wierny czytelnik relacji, w osłupieniu i zazdrości widoków przez ciebie oglądanych, pozostający.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Francja - France



cron
Paryż raz jeszcze. - strona 17
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone