Podepnę się pod temat.
Chciałbym się wybrać do Paklenicy, ale od standardowego przejścia wolę zrobić jakiś skok w bok. Jest tylko jedno ale. Będę z 5-latkiem. Biorę pod uwagę Vidakov Kuk i Anica Kuk. W necie i przewodnikach są sprzeczne informacje co do trudności tych szlaków. Na stronie Parku szlak na Anica Kuk zaznaczony jest jako łatwy a inni piszą, że wcale tak nie jest. Może ktoś ma swoje osobiste porównanie tych dwóch szlaków? Może jakiś inny nie długi szlak, który umknął mojej uwadze?
Dodam tylko, że ów 5-latek ma za sobą niejedną wycieczkę kilku i kilkunastokilometrową po beskidach.