Park Narodowy Krka

Krka ni umywa sie do Plitvic.
Na Plitvicice najlepiej przeznaczyć cały dzień.
Plitvice są wieksze, piekniejsze i czystsze.
Krka też warto odwiedzić dla samej kąpieli pod wodospadem.
Trzeba koniecznie zabrać kąpielówki i buty do wody.

rozważam sobie możliwośc zawitania w tamte rejony .... zobaczymy czy bedzie konieczne spanie na kempingu...

Janusz Bajcer napisał(a):a syn "kumaty" w angielskim od 3 tygodni jest w Anglii (za chlebem).
pozdrawiam

Mam nadzieję , że syn zabrał coś na handelek (papieroski ?) - e lepiej nic nie pisz bo znowu się zacznie .
Historia się powtarza, ta sama klasa rządząca - tak jak dawniej ludzie szukają czegoś lepszego albo normalnej pracy (1980/81 ja 7 miesięcy we Wiedniu). A kolejności zwiedzania parków już nie zmienisz - trudno.

Pozdrawiam

Na handelek syn papierosów nie zabrał, kupił natomiast jeden karton
dla kolegi który go "ściągnął" i przyjął na "przechowanie" na początek.

jacol8 napisał(a):

Przemolo napisał(a):Potem dociera się do miejsca , gdzie można się wykąpać i popływać w bezpośrednim sąsiedztwie takiego wielkiego wodospadu. pozdrawiam

Czy to oznacza, że pod Skradinskim Bukiem można się kąpać ? Na stronie parku dyskretnie milczą o takich możliwościach (w przewodniku Pascala też). Kiedyś rzuciły mi się w oczy zdjęcia i opisy miejsc w NP Krka, gdzie ludzie pławili się w najlepsze. Potem mignął gdzieś komunikat w mediach o wprowadzeniu zakazu tychże rozrywek. Czy ktoś z Was może zweryfikować "stan obecny" (i jeśli to możliwe, podać dokładną lokalizację "kąpielisk") ?

Nie wiem jak jest dzisiaj. Ja byłem 3 lata temu i wszyscy sie w najlepsze kąpali. No może nie pod samym wodospadem bo by ludzi wiry powciągały , ale jakieś 30 metrów od wodospadu były jakieś boje i można było do nich dopływać.
Nie wiem jak jest teraz , ale nie sądzę , by władze parku zabroniły tej rozrywki turystom. Przeciez możliwośc kąpieli stanowi jeden z niezaprzeczalnych plusów w stosunku do Jezior Plitvickich.


pozdrawiam , Jacek

Dzięki. Tylko dalej nie wiem, czy to był Skradinski Buk, czy inne miejsce. Będę w Skradinie przez dwa dni i chciałbym powłóczyć się po parku, a przy okazji spławić młodego w jakimś - w miarę legalnym - miejscu.

Chyba znalazłem (przynajmniej jakąś wskazówkę - Internet to potęga). Krótki opis jest na stronie: http://www.chorwacja.vis.pl/dalmacja/index.php

Ronja napisał(a):Dzięki. Tylko dalej nie wiem, czy to był Skradinski Buk, czy inne miejsce. Będę w Skradinie przez dwa dni i chciałbym powłóczyć się po parku, a przy okazji spławić młodego w jakimś - w miarę legalnym - miejscu.

Można kąpać się w okolicy wejścia w Skradinskim Buku - bezpośrednio za wejściem (nieco w górę rzeki od przystani statku) są knajpki i mostek rozpoczynający trasę wokół kaskad.

Można kąpać się z obu stron mostku. Z jednej strony jest fragment rzeki - można odrobinę popływać. Z drugiej strony rzeka pod wodospadem z licznymi głazami. Od wodospadu kąpielisko oddzielone jest bojami. W sezonie za bojami pływa łódka ze strażnikami, których zadaniem jest pilnowanie aby nie podpływać zbyt blisko kaskady.

Jeśli będziesz w tej okolicy 2 dni to polecam wycieczkę samochodem nad rzeką do wysokości klasztoru w Visovacu. Oprócz fantastycznych widoków przy zjeździe do przystani koło klasztoru znajdziesz tam kameralne kąpielisko. Z reguły korzysta z niego kilka osób spośród miejscowych - jest tam bardzo łagodne wejście do wody. Kąpiel w tym rozlewisku Krka jest miłym urozmaiceniem po słonej wodzie w Adriatyku.

Pzdr
Tomek

Ekstra, dzięki za wsparcie.

Tomek napisał(a):

Ronja napisał(a):Dzięki. Tylko dalej nie wiem, czy to był Skradinski Buk, czy inne miejsce. Będę w Skradinie przez dwa dni i chciałbym powłóczyć się po parku, a przy okazji spławić młodego w jakimś - w miarę legalnym - miejscu.

Można kąpać się w okolicy wejścia w Skradinskim Buku - bezpośrednio za wejściem (nieco w górę rzeki od przystani statku) są knajpki i mostek rozpoczynający trasę wokół kaskad.

Można kąpać się z obu stron mostku. Z jednej strony jest fragment rzeki - można odrobinę popływać. Z drugiej strony rzeka pod wodospadem z licznymi głazami. Od wodospadu kąpielisko oddzielone jest bojami. W sezonie za bojami pływa łódka ze strażnikami, których zadaniem jest pilnowanie aby nie podpływać zbyt blisko kaskady.

Jeśli będziesz w tej okolicy 2 dni to polecam wycieczkę samochodem nad rzeką do wysokości klasztoru w Visovacu. Oprócz fantastycznych widoków przy zjeździe do przystani koło klasztoru znajdziesz tam kameralne kąpielisko. Z reguły korzysta z niego kilka osób spośród miejscowych - jest tam bardzo łagodne wejście do wody. Kąpiel w tym rozlewisku Krka jest miłym urozmaiceniem po słonej wodzie w Adriatyku.

Pzdr
Tomek

Tak potwierdzam.Po kilku pobytach w Cro dopiero w tym roku udało mi się odwiedzić NP Krka.Było super chociaz moje zwiedzanie ograniczyłem tylko do I etapu-tj okolic wodospadu Skradinski Buk.Obcowanie z przyrodą podobnie jak w Plitvicach a dodatkowo kąpiel pod w/w wodospadem /dość ciepła ,rześka słodka woda - super przyjemnośc po obejściu parku/.Tylko trzeba uważać na dno/duże kamienie/ natomiast tak jak wspomniał Tomek można naprawdę sobie dość przyjemnie popływać.Ja zatrzymałem się na parkingu w Lozovac i stamtąd autobusem /ok 1 km serpentynami / w dół.Druga możliwość to dojazd do parkingu w Skradin i stamtąd stateczkiem w okolice wodospadu Skradinski Buk.Ta druga możliwość myślę ,że jest atrakcyjniejsza i dlatego jeśli będę jeszcze raz w okolicy Np Krka to tym razem zatrzymam się na parkingu w Skradinie..

pzdr

Też w tym roku pływałem pod wodospadem Skradinskim
wstęp do parku-zwiedanie piesze 60 kun
zwiedzanie parku statkiem-100 kun
całość łącznie: 60+100 lub 100+60
pzdrawiam