Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Park Narodowy KRKA - krotka relacja z pobytu

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Rosinmi
Globtroter
Posty: 52
Dołączył(a): 28.06.2006
Park Narodowy KRKA - krotka relacja z pobytu

Nieprzeczytany postnapisał(a) Rosinmi » 02.08.2006 20:59

Czolem,

Jesli ktos wybiera sie do Dalmacji, zwlaszcza gdzies miedzy Zadar a Split, nie moze ominac parku narodowego KRKA. ja bylem tam z malzonka w lipcu i byla to jedna z piekniejszych wycieczek w czasie calego pobytu w Chorwacji (tak naprawde to wszystkie wycieczki byly najpiekniejsze :D). Na Krke poswiecilismy az dwa dni, choc jak ktos sie mocno uprze i pojedzie wczesniej, to zrobi to co my w jeden. Zaczynalismy w miejscowosci Skradin, skad odplywa stateczek do wodospadu Skradinski Buk. Atrakcja ta jest wliczona w cene biletu (70 kun za osobe dorosla). Skardinski Buk to bardzo ciekawe miejsce, kaskadowy wodospad pokaznej dlugosci, zakonczony kapieliskiem. W wodzie jak zykle masa ludzi, wiec to taka przyjemnosc dla desperatow ;) . Aczkolwiek widok bardzo ciekawy. Caly wodospad mozna obejsc dookola, przy czym my wybralismy troche inny wariant, a mianowicie gdzies na wysokosci 'skansenu' odbilismy droga pod gorke, ktora prowadzi ...do kasy :) W kasie nabylismy odrebny bilet na wycieczke statkiem do monastyru, polozonego na wyspie Visovac. Statek plynie w gore rzeki, szerokim rozlewiskiem, gdzieniegdzie otoczonym skalkami. Z widokowego punktu widzenia nie ma sie do czego przyczpic, piekne pejzaze, dzika przyroda i warkot silnika :) Plynelismy jakies 30-40 minut w jedna strone, po czym zostalismy wyrzuceni na rzeczonej wyspie. Monastyr ktory tam sobie stoi, to bardzo interesujaca budowla, wspaniale wkomponowana w wyspe, otoczone bujna roslinnoscia (ogrodowa). z nabrzeza odebral nas przewodnik, ktory przez pol godziny oprowadzal nas po monastyrze, opowiadal jego historie, nie zapominajac o ostatniej wojnie ktora jak sie okazuje nie ominela rowniez tego miejsca. po zwiedzeniu mielismy kilka minut dla siebie i trzeba bylo wracac. Podroz powrotna ta sama droga, ale niemniej ciekawa. warto czasem spojrzec na znany juz widok z innej perspektywy :) Pozniej tylko jeszcze powrot do Skradina i pierwszy dzien minal. warto zaznaczyc ze sa Skradin to urokliwe miejsce - male miasteczko z jedna bardzo dluga i waska ulica, starymi domami i typowo srodziemnomorskiem klimatem. Mozna rowniez zaopatrzyc sie tam w mocniejsze trunki domowej roboty, co tez skwapliwie uczynilismy :) Koniecznie trzeba sie przejsc przez Skradin zeby poczuc specyficzna atmosfere. zaznacze jeszcze ze Skradinnskiego Buka mozna poplynac do wodospadu Roski Slap, ale my wybralismy wariant samochodowy.

Dojechalismy do Roskiego z Szybenika, przez Drnis, bardzo malownicza i dzika droga. zwlaszcza ostatni odcinek jest spektakularny - wasko, nad gleboka dolina, bardzo kreta droga, ale za to z przepieknymi widokami. trzeba uwazac, zeby podziwiajac okolice nie spasc w dol ;) Przy wejsciu do parku powital nas 'naganiacz', z ktorym moglismy pogadac po angielsku i ktory skierowal nas do milej pani kasjerki, ktora o dziwo nie skasowala nas powtornie za samo wejscie do parku. jak stwierdzila: 'we are in Croatia, we are flexible! ;) jest prawdopodobne ze oplaty uniknelismy ze wzgledu na chec plyniecia do kolejnego monastyru - tego nie wie nikt. w kazdym razie trudno narzekac jak nas puszczaja wolno (co prawda za okazaniem biletu sprzed dwoch dni, ktory okazal sie byc wazny - cud jakis chyba! sama wycieczka byla jeszcze piekniejsza niz do Visovaca. Statek tym razem poplynal waskim kanionem, wsrod strzelistych skal i jeszcze dzikszej przyrody. w szuwarach siedzialy czaple a na korzeniach przybrzeznych drzew wylegiewaly sie zolwie (prawdziwe!) :) Przy tych atrakcjach statek zwalnial a panowie dowodzacy palcami pokazywali o co chodzi (Polakowi trudno by sie bylo pewnie domyslec, ze oto wlasnie na korzeniu wyleguje sie dziki zolw :) ) po drodze w gore rzeki zatrzymalismy sie w rzeczonym monastyrze - ponoc ortodoksyjnym, cokolwiek to znaczy. W kazdym razie mnisi sa techologicznie na czasie, maja wielkie pralki i pomy wodne, elektryke i maszynerie do rozlewania piwa na zapleczu (co prawda zdemontowana, ale juz sam fakt jest zastanawiajacy). Poza tym nosza dlugie czarne brody i habity i wygladaja jak Talibowie ;) na zwiadzanie mielismy 30 minut, byla kaplica i katakumby - w sumie ciekawe miejsce. jakiez bylo nasz zdiwienie, gdy zamiast plynac z powrotem, statek poplynal dalej w gore rzeki. Okazalo sie, ze czeka nas kolejna atrakcja - ruiny polozonych wysoko zamkow Trosenj i Necven. Miejsce wygladalo jak z bajki, zamki sa znakomicie usytuowane, po obu stronach rzeki, jeden na przeciwko drugiego. W tym miejscu rzeka tworzyla maly uskok, dlatego tez jest to najdalszemiejsce do ktorego mozna dotrzec statkiem. powrot naturalnie odbywal sie ta sama droga, ale rzut z innej perspektywy byl rownie fascynujacy.

Po takiech przezyciach wydawalo nam sie ze to juz koniec atrakcji, ale okazalo sie ze najwieksza dopiero przed nami. W drdze powrotnej (juz samochodem po stalym ladzie) pojechalismy droga w kierunku miejscowosci Drnisia, a pozniej skrecilismy w kierunku wsi Razvode i Oklaj. Zjezdza sie w doline, by nastepnie wspiac sie znow na pewna wysokosc. na szczycie droga sie rozwidla - my pojechalismy w kierunku Kristanje i zaraz za rozwidleniem trafilismy na samotna sciane jakiejs starej budowli. Kiedys byl to oboz wojskowy armii rzymskiej - zniszczony w 639 roku. jak wspomnialem, z budowli zostala pojedyncza sciana, ale kryje ona pewna niespodzianke. Myli sie ten, kto mysli ze to jedyna atrakcja tego miejsca. haczyk tkwi gdzie indziej. Sciana stoi na lace, z ktorej w kilku kierunkach rozchodza sie wydeptane sciazki. jak sie pojdzie taka sciezka, dotrzec mozna do miejsca ktore zapiera dech. Dosc powiedziec ze im dluzej sie podaza sciezka, tym wiecej mozna odkryc. W efekcie czlowiek moze poczuc sie jak w bajce, ale co mozna powiedziec o miejscu, gdzie z jednej strony wyrasta potezna sciana kanionu na ksztalt Colorado a z drugiej widac kompleks kilku wodospadow, fantastycznie wkomponowanych w otaczacjacy je krajobraz. Wszystko to znajduje sie w obrebie jednej wielkiej doliny, ktora plynie sobie rzeka Krka. Burnum to bezsprzeczie najbardziej urokliwe miejsce na trasie naszej wycieczki. Mozna tam siedziec i parzec w nieskonczonosc :)

Niestety trzeba bylo wracac, co odbylo sie w sposob klasycznie standardowy - droga w kierunku Biogradu. cala eksploracja Krki zajela dwa w zasadzie pelne dni. Mysle ze nie warto sie napinac i probowac zaliczyc wszystko w jeden, nie starczy czasu na napatrzenie sie na cuda przyrody. A tak - bylo wiecej czasu, po drodze mozna bylo sie tu i owdzie zatrzymac, na przyklad w drodze powrotnej ze Skradina trafilismy na miejsce skad rozciaga sie widok na cala okolice - na pierwszym planie Skradin, polozony w dolinie, w dali zas Adriatyk, wrzynajacy sie w lad. jesli wiec ktos bedzie w okolicy, polecamy park narodowy KRKA jako pozycje obowiazkowa. bez tego nasz pobyt w Chorwacji z pewnoscia bylby ubozszy.

Pozdrawiam serdecznie.
wojan
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5547
Dołączył(a): 17.06.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) wojan » 02.08.2006 21:38

Fajny opis.A zdjęcia jakieś będą? :lol:
Pozdrawiam.
Rosinmi
Globtroter
Posty: 52
Dołączył(a): 28.06.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Rosinmi » 02.08.2006 21:55

Jak wywolam to beda :) niestety jestem klasykiem i robie aparatem analogowym, wiec zanim wywolam te tone zdjec to troche czasu minie. ale obiecuje ze co lepsze kaski postaram sie wrzucic:)

Pozdrawiam serdecznie
darekk_2005
Odkrywca
Posty: 109
Dołączył(a): 19.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) darekk_2005 » 03.08.2006 14:30

hej witam...mam prosbe moglbys podac jakąś dokładniejszą trasę dojazdową do tej sciany??i jakos dyskretnie opisac co tam jest??bo wiesz w sumie po twoim opisie naszla mnie ochote zobaczeia tego miejsca:)pozdro;)
darekk_2005
Odkrywca
Posty: 109
Dołączył(a): 19.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) darekk_2005 » 03.08.2006 14:32

aha i jeszcze jedno ktoś ci ukladal plan zwiedzania wodospadówi okolic czy sam go ukladales czy wogole jechales w ciemno totalnie na czuja??wiesz zastanawiam sie bo tez chcialbym z moją Kobietką zobaczyć to miejsce;)
Sylvim
Podróżnik
Posty: 28
Dołączył(a): 04.08.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Sylvim » 04.08.2006 13:03

Witam serdecznie, to mpze ja odpowiem :)

nikt nam tras nie ukladal wycieczki i zwiedzanie chorwackich zakatków byly jak najbardziej "projektami autorskimi" :) (no moze oprocz jednej, ktora wykonalismy sugerujac sie radami forumowuczow :D) Zwiedzanie wodospadow Krka bylo calkiem spontaniczne i mialo zajac jeden dzien no ale wyszly dwa... i to z pewnym udzialem mapki w folderze, ktory dostalismy razem z zakupionymi biletami do parku (tak na marginesie bardzo schematycznej) Po przestudiowaniu rzeczonej postanowilismy pojechac tam i tu...
podobna mapke tez znalazlam tu http://www.npkrka.hr/html_en/karta/karta_en.htm

Burnum? Miejsce faktycznie bardzo urokliwe... Pewnie ze wzgledu na to ze dzikie i niespodziewanie odkryte :).
I faktycznie mozna byc troche w szoku... Kawalek starej sciany na lace, nic szczegolnego moze, ale razem z okolica robi klimat... Stoi toto na wzniesieniu i jak sie znajdzie miejsce, o ktorym pisal Rosinmi mordka sie jeszcze bardziej uśmiecha. Piękny rzut na doline i kolejne wodospady...
Bylo slicznie :)

Pozdrawiam
mama_Kapiszonka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2042
Dołączył(a): 30.05.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) mama_Kapiszonka » 10.06.2007 16:01

No ... myślę, że już wystarczająco dużo czasu uplynęło: JA CHCĘ FOTKI!!! Z samych wodospadów i atrakcyjnej doliny i tajemniczej ściany. Pleaseee...
Sylvim
Podróżnik
Posty: 28
Dołączył(a): 04.08.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Sylvim » 20.06.2007 08:40

Witam
mama_Kapiszonka "zmusila" mnie do dzialania.... :)
Wczesniej nie wstawialismy nic ze wzgledu na brak skanow.
Dlatego tez przysiadlam i zrzucilam kilka klatek z filmu ktory nagrywalismy w Cro - dlatego tez jakosc jest podla za co z gory przepraszam :)
Potem odbyla sie walka z nauka wklejania zdjec... ale WYGRALAM i oto efekty:


w drodzeo do PN KRKA, w tle Vransko jezero, ze wzgledu na pogode niestety nie widac morza
Obrazek


Skradin "od srodka"
Obrazek
Obrazek

ten widok znaja wszyscy :)
Obrazek
Obrazek

Visovac (strasznie slabo widac :( )
Obrazek
Obrazek

wypoczywajace nad rzeka zolwie
Obrazek

male kaskady powyzej Roskiego Slapu
Obrazek

odkryta w zaroslach dolinka
Obrazek
Obrazek

zalew na Krce znad dolinki
Obrazek

sciana - resztki po rzymianach :)
Obrazek
Obrazek

P.S.
Moje dzialania powiodly sie tylko dzieki instrukcji shtriga z wątku forum/viewtopic.php?t=11670 i a toja'i :) z forum/viewtopic.php?t=13679
Dzięki :)

Pozdrawiam wszystkich :papa:
mama_Kapiszonka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2042
Dołączył(a): 30.05.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) mama_Kapiszonka » 21.06.2007 07:34

No....fajnie to wygląda.... Dzięki wielkie. Przepis na dojazd trzymam od zeszłego roku w torbie aparatowej. Mam nadzieję, że w tym roku go wykorzystamy!
U-la
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2268
Dołączył(a): 10.11.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) U-la » 21.06.2007 08:21

Sylvim napisał(a):
P.S.
Moje dzialania powiodly sie tylko dzieki instrukcji shtriga z wątku forum/viewtopic.php?t=11670
Pozdrawiam wszystkich :papa:


Oczywiście zwracamy honor Zawodowcowi, bo to on ci naszym nauczycielem jest i instrukcja jego :D :D :D
Pozdrawiam bardzo serdeczniee! Faaajnie Wam było na tej Krce.

Ja tam się topiłam - i to całkiem na serio. Od tamtej chwili mam uraz do kąpieli w przejrzystej wodzie, gdzie dno widac na tak głęboko, że człowiek nieświadomy nawet jak bardzo :lol:
Sylvim
Podróżnik
Posty: 28
Dołączył(a): 04.08.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Sylvim » 21.06.2007 08:37

Przepis na dojazd trzymam od zeszłego roku w torbie aparatowej

Mysle ze bardzo pomocny bedzie folder PN Krka i zwykla mapa Cro :)
PRLech
Autostopowicz
Posty: 3
Dołączył(a): 04.10.2010
To nie jest monastyr !!!

Nieprzeczytany postnapisał(a) PRLech » 29.10.2010 18:42

[quote="PRLech"][quote="Rosinmi"]Czolem,
W kasie nabylismy odrebny bilet na wycieczke statkiem do monastyru, polozonego na wyspie Visovac. [/quote]

Na wyspie pośrodku jeziora Visovac znajduje się klasztor Franciszkanów, założony w roku 1445 roku[/quote]

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Park Narodowy KRKA - krotka relacja z pobytu
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone