Jako, że kiedyś na jesień coś tam gdzieś obiecałem, to trzeba się z tego wywiązać…
Będzie to raczej krótki przegląd naszego wyjazdu niż pełny obraz, nie będzie sporej liczby zdjęć, jak w objazdówkach;
z tych 2tysięcy wrzucę może jakieś kilkadziesiąt. Brakuje czasu i chęci na pełną relację, bo i wyjazd miał też inna formę, bardziej wypoczynkową.
Do tej pory z wielu wyjazdów popełniłem na forum dwie obszerne relacje, Kto jeszcze nie miał okazji może się przejechać, choć wiele zdjęć stamtąd wywiało:
balcanes-te-quiero-wg-te-kiero-bihmne-al-hr-t46894.html?hilit=balcanes
krysztalowa-objazdowka-slo-hr-i-a-ostatni-raz-taki-wyjazd-t51556.html?hilit=kryszta%C5%82owa
edit (06.07.2018):
algrave-portugalia-bardzo-udana-zdrada-cro-t54176.html
Pomysł na Majówkę w Chorwacji zrodził się głównie z uwagi na jeszcze wtedy ważne Ubezpieczenie Assistance z powiększonym limitem km do 1000 + pragnienie zakosztowania Jadranowego Balsamu na oczy, którego jak się okazało na Krku nie brakuje.
Stwierdziliśmy, że fajnie wrócić do Chorwacji po tylko 7 m-cach i zobaczyć jak wygląda majowa wiosna nad Jadranem.
Oprócz Krku, będzie kilka rzutów oka na Senj i Zavratnicę...
W sumie jechaliśmy po to (Hektolitry Balsamu na Oczy):
ale na początek dostaliśmy taką Chorwację: