Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Paradajki i uhorki ;)- z wizytą na Słowacji

Słowacja może poszczycić się jednym z najdłuższych w Europie systemów tras turystycznych, które są oznaczone i przystosowane do ruchu pieszego. Łącznie w kraju znajduje się około 13 tysięcy kilometrów pieszych szlaków. Na terenie Słowacji znajduje się ogromna liczba zamków – jest ich tu ponad 200. W słowackiej miejscowości Herlany znajduje się jeden z niewielu gejzerów zlokalizowanych w kontynentalnej Europie. Gejzer ten jest wyjątkowy ze względu na temperaturę wody, która wynosi zaledwie 20 stopni. Do wybuchów wodnych dochodzi co około 30 godzin, a każda erupcja trwa pół godziny i pozwala na podziwianie dwudziestometrowego gejzera.
pomorzanka zachodnia
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1528
Dołączył(a): 18.08.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) pomorzanka zachodnia » 04.10.2019 20:23

Dzień 4 2.07.2019

Dałam ja wczoraj rodzinie swej wycisk, więc dziś dam im ciut dłużej pospać :wink: . Sądząc po godzinach na zdjęciach wyruszamy dopiero przed dziesiątą. Mijamy Spiskie Włochy.

20190702_094543.jpg

20190702_094716.jpg


By po chwili wjechać na duży bezpłatny parking pod Zamkiem Spiskim.

20190702_095148.jpg

20190702_095514.jpg


Zamek jest wielki. To największy kompleks ruin zamkowych w Europie Środkowej.
W dobrych humorach wspinamy się pod górę. :D

20190702_100212.jpg

20190702_100150 (2).jpg


Widoki piękne, ale już któryś raz przebiega mi przez głowę „jak tu pusto...”.

20190702_100354.jpg

20190702_100401.jpg

20190702_100513.jpg

20190702_101358.jpg


Bilet rodzinny kosztuje 19 euro i znów jest to większa kwota niż ta, o której można się dowiedzieć z internetu. Dostajemy mapki kompleksu. Kasa i inne komercyjne sprawy mieszczą się na dziedzińcu środkowym i tam niewiele więcej się dzieje.
Przechodzimy szybko do górnego zamku.

20190702_104415.jpg


Można obejrzeć tutaj ekspozycje muzealne.

20190702_102144.jpg

20190702_102235.jpg

20190702_102708.jpg


Córce najbardziej podoba się sala tortur :lol: ,

20190702_102452.jpg

20190702_102529.jpg

20190702_102542.jpg


a mnie to, co związane jest z życiem codziennym. Gdyby lekcje historii w szkole były wyłącznie o tym, byłabym bardzo pilnym uczniem. A, że nie były… :roll: to musicie mi wybaczyć te wymęczone opisy.

20190702_101605.jpg

20190702_102903.jpg

20190702_103935.jpg


Ruiny zamku są częściowo odrestaurowane.

20190702_104333.jpg

20190702_104408.jpg

20190702_104441.jpg

20190702_104639.jpg

20190702_104300.jpg


Widok na Podgrodzie Spiskie.

20190702_104039.jpg


Na koniec, przynajmniej w tej części zamku, wieża zamkowa i jeszcze piękniejsze widoki.
20190702_104811.jpg

20190702_105101.jpg

20190702_105205.jpg

20190702_105423.jpg

20190702_105543.jpg

20190702_105608.jpg


Syn nawet kręci filmik.

20190702_105548.jpg


Pozostał jeszcze dziedziniec dolny otoczony murami, którego nie daliśmy rady przejść do końca.

20190702_111014.jpg

20190702_111234.jpg

20190702_111436.jpg

20190702_111450.jpg

20190702_111524.jpg

20190702_111912.jpg

20190702_111939.jpg


A po południu czeka nas jeszcze jedna wyprawa. :papa:
Abakus68
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1177
Dołączył(a): 19.09.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) Abakus68 » 06.10.2019 10:27

WOw, ale fajowo, ile miejsc do wściubiania głowy... Fajnie...
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12899
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 06.10.2019 10:32

Ogromny ten zamek 8O
pomorzanka zachodnia
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1528
Dołączył(a): 18.08.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) pomorzanka zachodnia » 06.10.2019 17:20

Abakus68 napisał(a):WOw, ale fajowo, ile miejsc do wściubiania głowy... Fajnie...


Haha, rzeczywiście :D Gdzieś już o wściubianiu głowy niedawno czytałam. :P Można by tam spędzić cały dzień.

beatabm napisał(a):Ogromny ten zamek 8O


Zajmuje powierzchnię 4 hektarów :) . Większy niż nasze zamki w Małopolsce.
pomorzanka zachodnia
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1528
Dołączył(a): 18.08.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) pomorzanka zachodnia » 11.10.2019 10:02

Dzień 4 2.07.2019 c.d.

Po południu postanawiamy wrócić do Raju :D . Wprawdzie już piętnasta, ale i tak zdążymy zobaczyć coś pięknego. Ruszamy do Čingova – malutkiej osady w pobliżu naszego miejsca.
Z takiego pustego parkingu (za 2,5 euro) aż miło skorzystać.

20190702_151724.jpg


Naszym celem jest punkt widokowy Tomášovský vyhl'àd oddalony zaledwie o godzinę drogi i będący dla większości podróżników tylko pośrednim miejscem na trasie.

20190702_152020.jpg


Początek szlaku to wygodna, płaska asfaltówka i od razu ładne widoki. Nie znajdujemy żadnej kasy pobierającej opłaty za wejście do parku.

20190702_152733.jpg

20190702_152700.jpg

20190702_152803.jpg


Po chwili zaczyna się dość strome podejście do polany Ðurkovec. Te większe budki otoczone były chmarą pszczół, co w sumie tłumaczyła tabliczka informacyjna „Včelin”(pasieka) 8O . Te mniejsze domki w oddali najprawdopodobniej do wynajęcia (tak znalazłam w internecie).

20190702_154557.jpg


Dalej idziemy łagodnie pod górę przez las. W lesie miały miejsce układy choreograficzne :mrgreen:

20190702_155217.jpg


oraz nietypowy nordic walking.

20190702_160737.jpg

20190702_160743.jpg

20190702_160936.jpg

20190702_161112.jpg


Chwilami odsłaniały się wspaniałe widoki oraz skałki.

20190702_161121.jpg

20190702_161502.jpg

20190702_161540.jpg

20190702_161556.jpg

20190702_162114.jpg


Aż naszym oczom ukazał się widok główny. Trochę zachmurzony.

20190702_163425.jpg

20190702_163521.jpg

20190702_164814.jpg

20190702_163759.jpg

20190702_170127.jpg


Miejsce przeurocze, ale też niebezpieczne (zaledwie tydzień wcześniej kobieta z Polski właśnie stamtąd spadła :( ).

20190702_163440.jpg

20190702_164801.jpg

20190702_164808.jpg

20190702_164827.jpg

20190702_170112.jpg


Tutaj akurat pod nogami jest asekuracja :roll: .

20190702_163705.jpg


W dole biegnie szlak Przełom Hornadu. Nawet ktoś nam stamtąd machał.

20190702_164653.jpg


Panorama.

20190702_164256.jpg


Dzięki krótkiej i łatwej trasie nikt się nie zmęczył i mamy nastrój do wspólnych zdjęć.

20190702_164926.jpg

20190702_165107.jpg

20190702_165313.jpg


Mimo tych chmur i nawet przelotnego deszczyku było naprawdę pięknie. Dla mnie to był najlepszy dzień na tych wakacjach :hearts: .
20190702_170530.jpg

20190702_173508.jpg
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12899
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 11.10.2019 10:08

Bardzo ładna trasa.
Tam na tej skale nawet z podporą bym tak nie spusciła nóg z góry 8O :smo:
pomorzanka zachodnia
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1528
Dołączył(a): 18.08.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) pomorzanka zachodnia » 11.10.2019 10:51

beatabm napisał(a):Bardzo ładna trasa.
Tam na tej skale nawet z podporą bym tak nie spusciła nóg z góry 8O :smo:


Ja tam bym Cię wcale nie namawiała. Chociaż są tacy, którzy na tę podporę schodzą :roll:
megidh
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5148
Dołączył(a): 03.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 11.10.2019 18:39

pomorzanka zachodnia napisał(a):[b]
Naszym celem jest punkt widokowy Tomášovský vyhl'àd oddalony zaledwie o godzinę drogi i będący dla większości podróżników tylko pośrednim miejscem na trasie.

Miejsce fajne i widoki też wspaniałe, więc warto było tam iść.
Ja w Słowackim Raju byłam jakieś cztery razy, ale do tego miejsca nie dotarłam.
Jak się któregoś dnia tam wybraliśmy, to akurat lunęło i musieliśmy zmieniać nasze plany.
Ale może kiedyś tam dotrzemy.
pomorzanka zachodnia
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1528
Dołączył(a): 18.08.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) pomorzanka zachodnia » 14.10.2019 19:47

Następnym razem na pewno się uda. Do wielu miejsc w parku trzeba się nadrałować, a tu wystarczy chwila i można się zachwycić. Potem można wrócić lub wędrować dalej :wink: .
pomorzanka zachodnia
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1528
Dołączył(a): 18.08.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) pomorzanka zachodnia » 18.10.2019 21:39

Dzień 5 - 3.07.2019

Dzisiejsza wycieczka będzie dla mnie podróżą sentymentalną :roll: . Wybieramy się do Egeru na Węgrzech. Eger poznałam dawno temu, podczas dwóch wyjazdów organizowanych przez Panią dyrygent naszego szkolnego chóru w liceum :P . Piękne wspomnienia, piękne czasy, przyjaźnie, wspólne śpiewanie i zabawa :wink: . Za to mało zwiedzania i mało wyraźnych zdjęć. Wracam więc z wielkim zaciekawieniem.
Wyjeżdżamy już o 6 rano, gdyż przed nami trzy godziny drogi, początkowo dość krętej i widokowej :roll: .

20190703_065815.jpg

20190703_065852.jpg


Już wcześniej na mapie upatrzyłam sobie miejsce do postoju ze sporą ilością miejsc i bez znaku z płatnym parkowaniem. Później sprawdziłam, że budynki, przy których parkowaliśmy, to koszary.

20190703_092902.jpg


Po krótkiej wizycie w pobliskim Tesco osiągamy pierwszy zabytek Egeru – Bazylikę . Z całą pewnością już tu byłam.

20190703_104134.jpg

20190703_104231.jpg


Oglądamy kościół z zewnątrz oraz w środku.

20190703_104637.jpg

20190703_104655.jpg

20190703_104925.jpg

20190703_104934.jpg


Ze schodów mamy widok na zabytkowy budynek liceum Karola Eszterházy'ego, wokół którego akurat toczy się remont.

20190703_104847.jpg


A w tamtym kierunku idąc mamy szansę na przedpołudniową kawę :D .

20190703_105050.jpg


W niewielkiej kawiarni obsługuje nas młody, władający angielskim człowiek (a trochę mieliśmy tremę czy uda nam się kawę zamówić). Cztery napoje kosztują prawie 2000… 8O forintów na szczęście.
Kontynuujemy nasz spacer. Upał nas nie oszczędza: znów jest ponad 30stopni, mimo że dzień wcześniej prognozy wskazywały około 20 :? .

20190703_113056.jpg

20190703_113132.jpg

20190703_113406.jpg


Docieramy do placu Ištvana Dobó.

20190703_113400.jpg


Tutaj zmiany widać wyraźnie. Pamiętałam dużą pustą przestrzeń, a teraz trafiliśmy na wystawę.

20190703_113549.jpg


Zdjęcia swoją drogą ładne, ale można dostać oczopląsu. Znów dopadła mnie ślepota i roztargnienie. Wprawdzie pomnika Dobó nie dało się przeoczyć

20190703_114056.jpg


ale pamiętałam, że mam stare zdjęcie zrobione na tym samym placu :oczko_usmiech:

20191015_173756.jpg


z innym pomnikiem, którego nie znalazłam (Stefan przecież na koniu nie siedzi :mrgreen: ). Wszystko wyjaśnia się nieco gdy spojrzymy na poniższą makietę.

20190703_113433.jpg


No mogłam tych koni nie zauważyć (czyli pomnika Zdobywców Twierdzy). Dodajmy jeszcze, że plac parę lat temu przeszedł renowację.

Ogólnie rzecz biorąc jest tu pięknie :D .

20190703_114146.jpg


Teraz wspinamy się w kierunku zamku.

20190703_114205.jpg

20190703_114216.jpg

20190703_114800.jpg

20190703_114903.jpg

20190703_115649.jpg

Zmęczyliśmy się, więc ciąg dalszy nastąpi później. :)
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12899
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 21.10.2019 08:18

Najlepiej odpocząć delektując sie lokalnymi wyrobami :smo:
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18688
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 21.10.2019 18:04

beatabm napisał(a):Najlepiej odpocząć delektując sie lokalnymi wyrobami :smo:


Jak to mądrego warto posłuchać :smo: , wyborne sery , wędliny , masliny , pieczywo i dary morza popić należy jeśli nie rakiją , to przynajmniej winem nie mniej wybornym :mrgreen:
Wszystko to dla zdrowotności


Pozdrawiam
Piotr
pomorzanka zachodnia
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1528
Dołączył(a): 18.08.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) pomorzanka zachodnia » 21.10.2019 18:12

piotrf napisał(a):
beatabm napisał(a):Najlepiej odpocząć delektując sie lokalnymi wyrobami :smo:


Jak to mądrego warto posłuchać :smo: , wyborne sery , wędliny , masliny , pieczywo i dary morza popić należy jeśli nie rakiją , to przynajmniej winem nie mniej wybornym :mrgreen:
Wszystko to dla zdrowotności


Pozdrawiam
Piotr


Eee, skusiliśmy się tylko na lody :oczko_usmiech: Ale kiedyś pewnie to nadrobimy, bo Węgry są bardzo pociągające.
ruzica
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1808
Dołączył(a): 27.03.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) ruzica » 23.10.2019 18:54

Nadrobione. Znowu się muszę przyglądać zdjęciom, żeby odróżnić która to Ty, a która córka :oczko_usmiech:
Poprad mnie na kolana nie rzucił, kościółki w centrum były zamknięte...za to byliśmy w chińskiej knajpce, gdzie za 4,5 euro można było jeść do oporu :mrgreen:
Katerina
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5004
Dołączył(a): 18.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katerina » 23.10.2019 21:11

:papa:
Jestem i ja , Kamilo :)

Nadrabiam, ja też ponad miesiąc temu jechałam Zakopianką i przez Słowację do Cro .Granicę przekroczyłam w Chochołowie, podziwiałam piękne słowackie góry, chętnie poczytam i popatrzę. Zwłaszcza, że zdjęcia Rodzinki bardzo optymistyczne :D
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Słowacja - Slovensko


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
Paradajki i uhorki ;)- z wizytą na Słowacji - strona 4
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone