Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Paradajki i uhorki ;)- z wizytą na Słowacji

Słowacja może poszczycić się jednym z najdłuższych w Europie systemów tras turystycznych, które są oznaczone i przystosowane do ruchu pieszego. Łącznie w kraju znajduje się około 13 tysięcy kilometrów pieszych szlaków. Na terenie Słowacji znajduje się ogromna liczba zamków – jest ich tu ponad 200. W słowackiej miejscowości Herlany znajduje się jeden z niewielu gejzerów zlokalizowanych w kontynentalnej Europie. Gejzer ten jest wyjątkowy ze względu na temperaturę wody, która wynosi zaledwie 20 stopni. Do wybuchów wodnych dochodzi co około 30 godzin, a każda erupcja trwa pół godziny i pozwala na podziwianie dwudziestometrowego gejzera.
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12899
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 29.11.2019 10:11

Siedzimy trochę zmarnowane :roll: .


To tylko chwilowe, dzielne dziewczyny jesteście :D
pomorzanka zachodnia
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1528
Dołączył(a): 18.08.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) pomorzanka zachodnia » 01.12.2019 16:06

Katerina napisał(a):piotrf
Nie ma szwędania " bez celu " - ta czynność jest celem sama w sobie

No oczywiste :roll:
pomorzanka zachodnia napisał(a):
P.S. Coś mi się wydaje, że zrobiłam błąd ortograficzny :oops: , poprawnie pisze się "szwendać". Jeszcze Ciebie w błąd wprowadziłam, przepraszam.

Ja też do niedawna myślałam, że to jakieś słowiańskie pochodzenie słowa :lol: A tu widać, że germańskie jednak :lol:


:) Słowo zbyt rzadko używane, może stąd wątpliwości :wink: .

Katerina napisał(a):Lubię takie kontrowersyjne w sensie estetyki widoki - jak ten niby kościół, czy cerkiew...Tak brzydkie, że aż piękne 8) :lol: Relacje z podróży muszą oddawać prawdę o miejscach.
Droga do klasztorzyska super, szkoda, że ono samo niezbyt zachowane w całości...


O ile jesteśmy przyzwyczajeni do widoku nowoczesnych (tzn. niedawno wybudowanych) kościołów katolickich, to jednak rzadziej zdarza się widzieć cerkiew (tu grekokatolicką). :) A klasztorzysko biedne, dużo przeszło. :|

Kapitańska Baba napisał(a):
Siedzimy trochę zmarnowane :roll: .


To tylko chwilowe, dzielne dziewczyny jesteście :D


Dzięki, starałyśmy się. :D
pomorzanka zachodnia
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1528
Dołączył(a): 18.08.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) pomorzanka zachodnia » 01.12.2019 19:03

Dzień 8 - 6.07.2019

W ostatni dzień naszych wakacji trzeba pożegnać Słowacki Raj :( . Wyszukałam bardzo krótką, lecz malowniczą trasę - Zejmarską roklinę. A ponieważ nie znalazłam chętnych do towarzystwa, wybrałam się sama :hut: :roll: . Ale za to zostałam podwieziona pod samo wejście na szlak, który rozpoczyna się w miejscowości Mlynky - Biele Vody. Rodzina tymczasem będzie na mnie czekała w Dedinkach nad jeziorem Palcmanska Maša.

20190706_103932.jpg


Obawiałam się trochę wędrować zupełnie sama, ale okazało się, że niepotrzebnie. Tuż przede mną bilety wstępu kupuje rodzina z Polski, a za chwilę doganiam też grupę kolonijną :mrgreen: .

20190706_104151.jpg

20190706_104252_Richtone(HDR).jpg

20190706_104543.jpg
20190706_105040_Richtone(HDR).jpg

20190706_105344_Richtone(HDR).jpg


Z tego powodu trzeba czasem trochę poczekać na swoją kolej, ale jest też plus: sylwetki dzieciaków stanowią barwny akcent na niektórych zdjęciach. :wink:

20190706_105354_Richtone(HDR).jpg

20190706_105606.jpg

20190706_110524.jpg

20190706_110531.jpg

20190706_110607.jpg

20190706_110937.jpg

20190706_110942.jpg

20190706_110945.jpg

20190706_111103.jpg


Wspominałam, że zaplanowałam bardzo krótką trasę, wcale to jednak nie oznacza, że była szybka. Mimo, że uwielbiam wycieczki i studiowanie map, moja orientacja w terenie :roll: 8) często pozostawia wiele do życzenia. W pewnym momencie nie zauważyłam ważnego oznakowania, no i ... poniosło mnie :mrgreen: . Dzięki temu jednak ujrzałam takie widoki.

20190706_111340_Richtone(HDR).jpg

20190706_111345_Richtone(HDR).jpg

20190706_111648.jpg

20190706_111707.jpg

20190706_111822.jpg

20190706_111829.jpg


Niektórzy podejrzanie zerkają z dołu :roll: . Chyba muszę się stąd zbierać.

20190706_111357_Richtone(HDR).jpg

20190706_111843.jpg

20190706_112044.jpg

20190706_112047.jpg


To jednak nie był największy powód opóźnienia, ale o tym później. Tymczasem doganiam dzieci.

20190706_113531.jpg

20190706_113545.jpg


Jeszcze kawałeczek i docieram do płaskowyżu Geravy.

20190706_114049.jpg

20190706_114115.jpg

20190706_114254.jpg

20190706_114259.jpg

20190706_114714.jpg


Chwila przerwy.
elka21
Mistrz Europy UEFA
Posty: 9331
Dołączył(a): 20.08.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) elka21 » 01.12.2019 19:28

pomorzanka zachodnia napisał(a):Chwila przerwy.

Ja już odpoczęłam, i mogę ruszać dalej :wink:
Gratuluję odwagi w podjęciu samotnej wyprawy, przecież nie wiedziałaś ilu wędrowców spotkasz na trasie.
pomorzanka zachodnia
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1528
Dołączył(a): 18.08.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) pomorzanka zachodnia » 02.12.2019 20:33

Moje obawy dotyczyły raczej ewentualnego spadnięcia z drabiny lub skręcenia nogi, dlatego wyruszyłam dość późno, przed 11, żeby było większe prawdopodobieństwo towarzystwa . Okazało się, że nie jest tam specjalnie niebezpiecznie. Powinnam się natomiast skupić na lepszym przygotowaniu trasy. Miałam bardzo małą mapkę, dlatego jej nie wzięłam ze sobą i ...trochę się niepotrzebnie nachodziłam :roll: :oczko_usmiech: . Muszę się też przyznać, że już kiedyś wybrałam się sama w góry, doszłam do Czarnego Stawu Gąsienicowego. Ale wtedy nie rozstawałam się z mapą :D .
pomorzanka zachodnia
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1528
Dołączył(a): 18.08.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) pomorzanka zachodnia » 08.12.2019 21:16

Dzień 8 - 6.07.2019 c.d.
Posiedziałam chwilę, odpoczęłam i, chcąc wrócić na łono rodziny najkrótszą trasą, zerkam z nadzieją na drogowskaz. Mamy tu zielony szlak, który prowadzi do miejscowości Dedinky, więc decyzja powinna być prosta. Jednak do głosu dochodzi jakaś najbardziej pokręcona część mojej podświadomości :evil: :roll: , która zasiewa wątpliwość. A może dojdę do miasteczka, ale nie bezpośrednio nad zbiornik? Stąd moja decyzja o wyborze szlaku żółtego :roll: :? . Przeszłam kawałek,

20190706_120131.jpg

20190706_120144.jpg

20190706_120327.jpg


wlazłam w las i po kilkunastu minutach trasa ta wydała mi się podejrzana 8O , jakoś za bardzo odbija w prawo. Nie wiem, jak mogłam nie wziąć najmniejszej nawet mapki? To znaczy wiem, za dużo rzeczy na głowie zapewne :roll: . Gdy udaje mi się złapać zasięg dzwonię do rodziny, żeby sprawdzili mi w internecie szlak (bo mnie się nie udało). Okazuje się oczywiście, że trzeba było iść zielonym, więc cofam się do rozgałęzienia. Trasa częściowo pokrywa się z dawną kolejką linową.

20190706_125233.jpg

20190706_130543.jpg

20190706_131225.jpg


Po drodze znów spotykam wspomnianą na początku polską rodzinkę. Musieli dość długo biesiadować na górze :wink: , skoro ja, błądząca ich dogoniłam. Widać już pierwsze zabudowania Dedinek i kawałeczek jeziorka.

20190706_131611.jpg

20190706_131630.jpg


Piękne widoki.

20190706_131712.jpg

20190706_131723.jpg


Kościółek.

20190706_131956.jpg


I Palcmanská Maša :D .

20190706_132131.jpg

20190706_132246.jpg

20190706_132341.jpg

20190706_132641.jpg


Droga przy jeziorze prowadzi do parkingu przy Hotelu Priehrada,

20190706_132215.jpg

20190706_132222.jpg

20190706_132651.jpg

20190706_133008.jpg


gdzie czeka już mąż.

20190706_132943.jpg


Okazuje się, że rodzinka jest już po pikniku i spacerze i ma dosyć. Pozuję więc jeszcze na tle jeziora :mrgreen:

20190706_133142.jpg

20190706_133149.jpg

20190706_132951.jpg


i spoglądam na góry.

20190706_133243.jpg


Wracamy.
Po południu żegnamy naszą Nową Wieś Spiską i postanawiamy spróbować Langosze, których jakoś nie spróbowaliśmy na Węgrzech :wink: .

20190706_160255.jpg


I już ostatnie dosłownie migawki ze spaceru.

20190706_162049.jpg

20190706_162404.jpg

20190706_163106.jpg

20190706_163141.jpg

20190706_163317.jpg

20190706_163454.jpg


Kładziemy się spać bardzo wcześnie, gdyż dzieci już tęsknią za domem i chcą już w środku nocy wyruszyć w drogę powrotną.Chciałam jeszcze zahaczyć o jakieś miasto po drodze, ale nie miałam już siły przebicia :| i tym sposobem około piętnastej jesteśmy już w domu. Ze słonecznego i upalnego urlopu trafiliśmy na zimno deszcz i wichurę, ale przynajmniej cali i zdrowi.

Podsumowując, udało nam się zwiedzić sporo miejsc, ale też sporo odpoczywaliśmy. Ja na przykład miałam dużo czasu na wieczorne czytanie, udało mi się przeczytać drugą część "Cukierni pod Amorem" :wink: . Łączne wydatki na urlop okazały się całkiem nieduże ( chyba nie przekroczyliśmy 4 tys.) , no i mandatu z wakacji raczej też uniknęliśmy :oczko_usmiech: . Slowacki Raj polecam, zwłaszcza na kilkudniowe wypady, gdy ktoś mieszka w pobliżu, czego (powtórzę się) szczerze zazdroszczę :wink: .
greenrs
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5822
Dołączył(a): 30.05.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) greenrs » 08.12.2019 23:05

Bardzo fajna, inspirująca relacja :) Dzięki.
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12899
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 09.12.2019 09:58

Sielsko anielsko tu u Ciebie, żal że już koniec :cry: Dzięki za klimatyczne wędrówki :papa:
pomorzanka zachodnia
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1528
Dołączył(a): 18.08.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) pomorzanka zachodnia » 10.12.2019 20:43

greenrs napisał(a):Bardzo fajna, inspirująca relacja :) Dzięki.


Dzięki, cieszę się bardzo. :D

Kapitańska Baba napisał(a):Sielsko anielsko tu u Ciebie, żal że już koniec :cry: Dzięki za klimatyczne wędrówki :papa:


Dzięki za obecność i komentarze. Ta podróż się skończyła. Ale już w najbliższe lato będzie następna, do Chorwacji. :wink:
ruzica
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1808
Dołączył(a): 27.03.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) ruzica » 10.12.2019 21:03

pomorzanka zachodnia napisał(a): Muszę się też przyznać, że już kiedyś wybrałam się sama w góry, doszłam do Czarnego Stawu Gąsienicowego. Ale wtedy nie rozstawałam się z mapą :D .


O Czarny Staw, to mój ulubiony cel samotnych spacerów. Byłam jeszcze sama na Zawracie i muszę powiedzieć, że fajnie się chodzi samemu. Nikt nie marudzi, że za szybko, że za wolno, że jeść, że pić, itd :wink:

Dzięki za fajną relację :papa:
Katerina
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5004
Dołączył(a): 18.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katerina » 10.12.2019 22:01

pomorzanka zachodnia
Nie wiem, jak mogłam nie wziąć najmniejszej nawet mapki? To znaczy wiem, za dużo rzeczy na głowie zapewne :roll: . Gdy udaje mi się złapać zasięg dzwonię do rodziny, żeby sprawdzili mi w internecie szlak

I tak dobrze się zorganizowałaś 8) , Ja, jak się gubię, to ani mapki, ani baterii w telefonie nie mam :wink:

Piękny spacer, miałaś pewnie momentami cykora, ale wspomnienia będą :D
A na zdjęciach już na dole wcale nie wyglądasz na zestresowaną, czy też zmęczoną wycieczką :boss:

Dzięki za relację, nie wiem kiedy będzie mi dane znaleźć się w tamtych okolicach, ale wirtualnie trochę z Tobą podreptałam :) :papa:
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18688
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 10.12.2019 22:18

Wszystko co dobre kończy się zbyt wcześnie i tak jest z Waszym wyjazdem i tą relacją , za którą bardzo dziękuję :)

ruzica napisał(a):
pomorzanka zachodnia napisał(a): Muszę się też przyznać, że już kiedyś wybrałam się sama w góry, doszłam do Czarnego Stawu Gąsienicowego. Ale wtedy nie rozstawałam się z mapą :D .


O Czarny Staw, to mój ulubiony cel samotnych spacerów. Byłam jeszcze sama na Zawracie i muszę powiedzieć, że fajnie się chodzi samemu. Nikt nie marudzi, że za szybko, że za wolno, że jeść, że pić, itd :wink:


Samotne wycieczki są potrzebne od czasu do czasu , bo oprócz walorów estetycznych i ruchu dla zdrowia fizycznego dają szansę na niezakłócone przebywanie ze sobą samym , czas na przemyślenia , analizę - samo dobro :oczko_usmiech:

pomorzanka zachodnia napisał(a): Ta podróż się skończyła. Ale już w najbliższe lato będzie następna, do Chorwacji. :wink:


W takim razie realizacji planów i samych wspaniałości życzę


Pozdrawiam
Piotr
pomorzanka zachodnia
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1528
Dołączył(a): 18.08.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) pomorzanka zachodnia » 12.12.2019 09:16

ruzica napisał(a):
pomorzanka zachodnia napisał(a): Muszę się też przyznać, że już kiedyś wybrałam się sama w góry, doszłam do Czarnego Stawu Gąsienicowego. Ale wtedy nie rozstawałam się z mapą :D .


O Czarny Staw, to mój ulubiony cel samotnych spacerów. Byłam jeszcze sama na Zawracie i muszę powiedzieć, że fajnie się chodzi samemu. Nikt nie marudzi, że za szybko, że za wolno, że jeść, że pić, itd :wink:

Dzięki za fajną relację :papa:


piotrf napisał(a):Samotne wycieczki są potrzebne od czasu do czasu , bo oprócz walorów estetycznych i ruchu dla zdrowia fizycznego dają szansę na niezakłócone przebywanie ze sobą samym , czas na przemyślenia , analizę - samo dobro :oczko_usmiech:



Taki samotny spacer raz na jakiś czas jest super. Tylko wtedy dziwię się: jak można było nie chcieć iść ze mną :?: :oczko_usmiech:

Katerina napisał(a):pomorzanka zachodnia
Nie wiem, jak mogłam nie wziąć najmniejszej nawet mapki? To znaczy wiem, za dużo rzeczy na głowie zapewne :roll: . Gdy udaje mi się złapać zasięg dzwonię do rodziny, żeby sprawdzili mi w internecie szlak

I tak dobrze się zorganizowałaś 8) , Ja, jak się gubię, to ani mapki, ani baterii w telefonie nie mam :wink:

Piękny spacer, miałaś pewnie momentami cykora, ale wspomnienia będą :D
A na zdjęciach już na dole wcale nie wyglądasz na zestresowaną, czy też zmęczoną wycieczką :boss:

Dzięki za relację, nie wiem kiedy będzie mi dane znaleźć się w tamtych okolicach, ale wirtualnie trochę z Tobą podreptałam :) :papa:


:mrgreen: Najbardziej było mi wtedy żal straconego czasu, nie zdążyłam bardziej przyjrzeć się jezioru. :? Inne rzeczy mi zbytnio nie przeszkadzały :wink: .


piotrf napisał(a):
pomorzanka zachodnia napisał(a): Ta podróż się skończyła. Ale już w najbliższe lato będzie następna, do Chorwacji. :wink:


W takim razie realizacji planów i samych wspaniałości życzę

Pozdrawiam
Piotr


Dzięki, wreszcie mam już zarezerwowaną i potwierdzoną miejscówkę. Teraz mogę zacząć planować :D :mrgreen:


I dziękuję Wam wszystkim, że byliście :papa: .
megidh
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5148
Dołączył(a): 03.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 16.12.2019 19:56

pomorzanka zachodnia napisał(a):Podsumowując, udało nam się zwiedzić sporo miejsc, ale też sporo odpoczywaliśmy. Ja na przykład miałam dużo czasu na wieczorne czytanie, udało mi się przeczytać drugą część "Cukierni pod Amorem" :wink: . Łączne wydatki na urlop okazały się całkiem nieduże ( chyba nie przekroczyliśmy 4 tys.) , no i mandatu z wakacji raczej też uniknęliśmy :oczko_usmiech: . Slowacki Raj polecam, zwłaszcza na kilkudniowe wypady, gdy ktoś mieszka w pobliżu, czego (powtórzę się) szczerze zazdroszczę :wink: .

Słowacja to takie miejsce, gdzie mnie również udaje się trochę poleniuchować, czego nie robię będąc w innych miejscach.
A Słowacki Raj jest przepiękny i może dzięki Twojej relacji, która przypomniała mi o tym wspaniałym regionie, jeszcze tam zawitam.
Dzięki za fajną relację.
pomorzanka zachodnia
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1528
Dołączył(a): 18.08.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) pomorzanka zachodnia » 20.12.2019 19:32

megidh napisał(a):Słowacja to takie miejsce, gdzie mnie również udaje się trochę poleniuchować, czego nie robię będąc w innych miejscach.
A Słowacki Raj jest przepiękny i może dzięki Twojej relacji, która przypomniała mi o tym wspaniałym regionie, jeszcze tam zawitam.
Dzięki za fajną relację.


Widocznie Słowacja jest dla nas na tyle swojska, że czujemy się tam dobrze leniuchując :wink: . Dziękuję za obecność i uzupełnianie relacji :D :papa: .
Poprzednia strona

Powrót do Słowacja - Slovensko


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
Paradajki i uhorki ;)- z wizytą na Słowacji - strona 8
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone