Paparapa czyli Mazury 2017

beatabm napisał(a): oglądamy jak działa śluza, jak obsługa ją otwiera i zamyka

Na naszym czerwcowym szlaku śluz w tym roku nie było, ale jeśli wrócimy z te okolice za czas jakiś, to na bank będzie to trasa śluzowa .
Grzesiek z kolegami śluzował się kiedyś tratwą (tym pływającym kioskiem ) na Kanale Augustowskim.

Powroty z wakacji wszelakich zawsze są trudne. Dobrze, że można to jakoś złagodzić planując następne wypady, wspominając minione...
A więc, do następnej relacji , niezależnie od tego, z jakiego akwenu będzie .

Nadrobiłam zaległości
Wypoczynkowi na łonie natury, nie dorówna żaden all
Mogłabym tak spędzać czas nawet o chlebie i wodzie ... no może z domieszką cyca

Dzisiejszej nocy naszym Jaskółczym gniazdem tak bura telepała, że odczucia jak na jachcie tym bardziej, iż szum fal wdzierał się do środka przyjemnie mrucząc do snu

Dzięki za super opowieść
Czy kolejna akcja już gdzieś się toczy?

maslinka napisał(a):

beatabm napisał(a):
Pierwsze minuty w samochodzie są koszmarem.

Nawet klimatyzacja nie pomaga.

Duszno....brak powietrza.....

Powoli przyzwyczajamy się.

To na pewno musi być dla Was trudne....

Już koniec Bardzo szybko minęło. W miłym towarzystwie czas zawsze leci szybciej

Dzięki za piękną relację Dobrze rozumiem Waszą miłość do wypoczywania na wodzie. Może kiedyś my też spróbujemy żeglowania...

Dziekuję za Twoją obecność maslinko
A co do próby żeglowania - gorąco namawiam ale ostrzegam: jeśli to pokochasz to swoje życie wywrócisz do góry nogami

dangol napisał(a):

beatabm napisał(a): oglądamy jak działa śluza, jak obsługa ją otwiera i zamyka

Na naszym czerwcowym szlaku śluz w tym roku nie było, ale jeśli wrócimy z te okolice za czas jakiś, to na bank będzie to trasa śluzowa .
Grzesiek z kolegami śluzował się kiedyś tratwą (tym pływającym kioskiem ) na Kanale Augustowskim.

Powroty z wakacji wszelakich zawsze są trudne. Dobrze, że można to jakoś złagodzić planując następne wypady, wspominając minione...
A więc, do następnej relacji , niezależnie od tego, z jakiego akwenu będzie .

Oj tak, nie lubię wracać do domu z żagli....
Całe szczęście jest forum
Dziękuję za Twoją obecność Danusiu

gusia-s napisał(a):Nadrobiłam zaległości
Wypoczynkowi na łonie natury, nie dorówna żaden all
Mogłabym tak spędzać czas nawet o chlebie i wodzie ... no może z domieszką cyca

Dzisiejszej nocy naszym Jaskółczym gniazdem tak bura telepała, że odczucia jak na jachcie tym bardziej, iż szum fal wdzierał się do środka przyjemnie mrucząc do snu

Dzięki za super opowieść
Czy kolejna akcja już gdzieś się toczy?

Czytasz o Mazurach na Hvarze???
Całkowicie sie zgadzam z tym all...i wiesz, jak jest cyc to nawet woda nie bardzo potrzebna, suchy chleb wystarczy

Cieszę sie że byłaś tu z nami
Narazie jeszcze nie piszę - choć mam w zanadrzu juz trzy opowieści z tego roku, będzie co wspominać po urlopach

Zdjęcie z aktualnej sytuacji pogodowej nad Europą - piękne, Polska dokładnie w oku cyklonu

Katerina napisał(a):Nadrobiłam...
Ten hotel jest primo sort W takim mogłabym pomieszkać - własne molo z tarasu
Podsumowując - fajne te Mazury, ale wciąż upieram się, że Pojezierze Kaszubskie z pewnością im dorównuje

Chodzi o hotel Mikołajki? Siostra była w tym hotelu całkiem niedawno, muszę ją spytać o wrażenia. Aczkolwiek zdecydowanie wolałbym spać na łódce.
Katerina, zaproponuj jakieś fajne miejsce na Poj. Kaszubskim.
Beatabm, fajnie, że dziewczyny łowią, ja mimo ojca, kiedyś zapalonego wędkarza, nie umiałbym zdjąć ryby z haczyka. Tzn. umiałbym ale nie lubię .
P.S. Też nadrobiłem.

Trajgul napisał(a):

Katerina napisał(a):Nadrobiłam...
Ten hotel jest primo sort W takim mogłabym pomieszkać - własne molo z tarasu
Podsumowując - fajne te Mazury, ale wciąż upieram się, że Pojezierze Kaszubskie z pewnością im dorównuje

Chodzi o hotel Mikołajki? Siostra była w tym hotelu całkiem niedawno, muszę ją spytać o wrażenia. Aczkolwiek zdecydowanie wolałbym spać na łódce.
Katerina, zaproponuj jakieś fajne miejsce na Poj. Kaszubskim.
Beatabm, fajnie, że dziewczyny łowią, ja mimo ojca, kiedyś zapalonego wędkarza, nie umiałbym zdjąć ryby z haczyka. Tzn. umiałbym ale nie lubię .
P.S. Też nadrobiłem.

Tak, Hotel Mikołajki na Ptasiej Wyspie - calkiem przyjemny jednak zgadzam się w 100 procentach - spanie na łódce jest zdecydowanie przyjemniejsze Ale to zrozumie tylko ten kto spał, prawda?

Trajgul

Katerina, zaproponuj jakieś fajne miejsce na Poj. Kaszubskim.

A na czym Ci konkretnie zależy? Żagle, kajaki, spływy, wycieczki piesze, dodatkowe atrakcje w terenie, mała odległość do ośrodków "cywilizacji", hotel, kemping, domki czy może szkółki żeglarskie itp?

Na razie obczajam ten informator, jak napiszesz o kryteriach to coś podrzucę

Nic konkretnie, myślałem, ze masz jakies swoje ulubione miejsce czy coś.

Trajgul napisał(a):Nic konkretnie, myślałem, ze masz jakies swoje ulubione miejsce czy coś.

Mam, ale na jednodniowe wypady, lub weekendy, bo na wakacje dłuższe jeździłam tam w dzieciństwie - obozy, kolonie.
Ja nie żegluję, jedynie kajakiem kiedyś pływałam, dla mnie każde jezioro tutaj dobre - a jest pięknie, bo teren pofałdowany i malowniczy, jeziora połączone są kanałami i rzekami, grzyby, ryby , stadniny koni, wczasy w siodle, liczne znane letnie festiwale muzyczne (np. w Sulęczynie)...Fajne miejsca to Wdzydze, Sulęczyno, Ostrzyce, Brodnica, Przywidz, Gołubie, Garczyn, Raduń, Szymbark, Wieżyca

Zobacz tu o żeglowaniu i jeziorach: http://pomorskie.travel/Odkrywaj-Region ... _Kaszubska

Poza tym położone nieopodal Bory Tucholskie - duże jeziora i niezła infrastruktura, oprócz jezior spływy Brdą w rezerwacie, wodospady, skanseny itp. Fajne jest Jezioro Charzykowskie i Karsińskie z miejscowościami wokół - największe to Charzykowy i Swornegacie Obejrzyj sobie: http://pomorskie.travel/Odkrywaj-Region ... Tucholskie

Bory Tucholskie - mieszkańców i gospodarstwa agroturystyczne warto wesprzeć - po nawałnicach w zeszłym roku trudno im się dźwignąć i opanować spustoszenie i straty...

Dziękujemy ślicznie za relację. Jak zawsze świetna Ostatnio zaniedbałam trochę forum, ale już staram się być na bieżąco

żagle, kajaki i spływy to dla mnie Mazury wylącznie ;D I Giżycko konkretnie. Wracamy tam w sumie co roku jak nie na tydzien to chociaz na weekendy. W dodatku miasto jest na tyle zorganizowane, ze mozna tez trafic na jakas fajna impreze - my bylismy na visa kino letnie - swietny klimacik wieczorkiem. No i jest tam tez co zwiedzac a nie tylko ciagle jeziora i jeziora ;p

Panprzesada napisał(a):żagle, kajaki i spływy to dla mnie Mazury wylącznie ;D I Giżycko konkretnie. Wracamy tam w sumie co roku jak nie na tydzien to chociaz na weekendy. W dodatku miasto jest na tyle zorganizowane, ze mozna tez trafic na jakas fajna impreze - my bylismy na visa kino letnie - swietny klimacik wieczorkiem. No i jest tam tez co zwiedzac a nie tylko ciagle jeziora i jeziora ;p

Jak widać na Mazurach dla każdego znajdzie sie coś miłego. Pozdrawiam

napisał(a) agata26061 » 31.07.2018 20:38

Dziękujemy ślicznie za relację. Jak zawsze świetna Ostatnio zaniedbałam trochę forum, ale już staram się być na bieżąco

Dzięki za obecność, miło było Cię tutaj gościć