Pandemia koronawirusa a wakacje 2022

marekkowalak napisał(a):

amatus1 napisał(a):]
My w związku, że mamy zaklepany wyjazd w II połowie lipca do Toskanii zwlekamy z 6 dawką szczepionki .

Gdzie tyle dawek podają?

Poprawiłem, he no 6 to bym nie dal w siebie wszczyknac, 3-4 to jak dla mnie na razie chyba lekka przesada, w Izraelu na 4 dawki nie maja za wielu chętnych.

No i zaczyna się powoli luzowanie

Informacja dla tych, którzy martwili się o wjazd do Włoch:

https://podroze.gazeta.pl/podroze/7,114157,28046246,wlosi-lagodza-restrykcje-z-ue-pojedziemy-tam-bez-testu.html#e=RelRecImg1

marekkowalak napisał(a):
Tyle, że w Danii ok. 90% społeczeństwa jest zaszczepione. A u nas... szkoda gadać...

Jak widać pod tym linkiem https://www.google.com/search?q=liczba+ ... s-wiz-serp
Strasznie im to pomogło...

marekkowalak napisał(a):No i zaczyna się powoli luzowanie

Informacja dla tych, którzy martwili się o wjazd do Włoch:

https://podroze.gazeta.pl/podroze/7,114157,28046246,wlosi-lagodza-restrykcje-z-ue-pojedziemy-tam-bez-testu.html#e=RelRecImg1

O tydzień za późno.
Pozytywny wynik testu w sobotę (22.01) spowodował, ze trzy dni w Rzymie poszły się paść
Że o stracie kasy za bilety nie wspomnę

anakin napisał(a):,,,,,,,,,,,,,
O tydzień za późno.
Pozytywny wynik testu w sobotę (22.01) spowodował, ze trzy dni w Rzymie poszły się paść
Że o stracie kasy za bilety nie wspomnę

ale o co" kaman" bo nie rozumiem?
czyli byłeś/jesteś zarażony i chciałeś lecieć/jechać?

"To jednak nie koniec zmian. Rozczarować mogą się wszyscy, którzy zostali zaszczepieni więcej niż 6 miesięcy temu. Zgodnie z decyzją włoskiego rządu, ważność certyfikatów covidowych zostanie skrócona do pół roku. Co ciekawe, jeśli przyjęliśmy jednak dawkę przypominającą, certyfikat ponownie będzie uznawany. Ponadto, najprawdopodobniej włoski rząd będzie go uznawał w najbliższym czasie bezterminowo."

Zmiany w dobrym kierunku. W czerwcu planujemy wypad Garda/Como

Anakin, szkoda że wyjazd Ci nie wyszedł.... To jest właśnie sytuacja, której się obawiałam... Człowiek zdrowy, bez żadnych objawów, a test dodatni i plany się j....

Kolega męża miał lecieć do Kenii, rano przyszły wyniki... No i polecieli..... na izolację....

Janusz Bajcer napisał(a):,,,,,,,,,,,,,,,,,
rzym-dla-4-osob-t56564.html#p2243812

kurde ,
nadal "o co kaman" ?
miał "dodatni"
i żałuje ze go "wytestowali" ?
(jakoś daty mi nie pasują)
widać Tobie pasują,

Miał lecieć do Rzymu. Wjazd do Włoch jest do 31 stycznia obwarowany wymaganiem okazania negatywnego testu nawet jak jesteś zaszczepiony i zapewne Anakinowi lub osobom z wyjazdowej paczki wyszedł plus i wyjazd się nie odbył.... Od 1 lutego testu zaszczepieni już nie będą musieli robić.... I za pewne dlatego pisał, że decyzja "o tydzień za późno"

czyli,
mimo tego że są "pozytywni"
a nie trzeba robić testu to można/należy lecieć ?
i to jest OK ?
(to także odpowiedz do Tego "pacjenta"co pisał na priw)

599 napisał(a):czyli,
mimo tego że są "pozytywni"
a nie trzeba robić testu to można/należy lecieć ?
i to jest OK ?
(to także odpowiedz do Tego "pacjenta"co pisał na priw)

Przykro mi, że nie dalej nie kumasz

Janusz Bajcer napisał(a):,,,,,,,,,,,,,,
Przykro mi, że nie dalej nie kumasz

no tak ,
wiadomo ,
Twoja prawda jest bardziej prawdziwsza jak moja,
ale nie wiem czy zauważyłeś że na przestrzeni lat
to forum ma coraz mniej
"kliknięć" ?
nie masz wrażenia że Ty i inni moderatorzy się do tego
"przyłożyli",?

Do lata jeszcze pięć miesięcy a tu takie prognozy się sypią… Kto wie jak będzie? Co wymyślą?
Ja podchodzę optymistycznie - wakacje ustalone, odliczam czas…

A jak długo będzie ważny paszport covidowy? Czy będą potrzebne testy? Się okaże - najwyżej będę kombinować tranzyty tam gdzie najłatwiej. A moim zdaniem osoby, które w 2020 i 2021 zrezygnowały, zrobiły to z własnej woli.

2020 - pandemia wiosną się rozkręca, w czerwcu przygasa… Dojazd do Chorwacji bez problemu, żadnych szczepień, paszportów, testów (jeszcze wtedy nie było).
2021 - są szczepienia, testy, przepisy, tranzyty… Ja z żoną zaszczepieni więc paszporty covidowe mamy, syn nie - więc teoretycznie test ale według chorwackich przepisów można zrobić na miejscu, więc po co robić w Polsce? Aby ryzykować, że wyjdzie pozytywny? Jedziemy - niby przez Węgry korytarz (dzień przed wyjazdem znieśli ale i tak większość się trzymała stacji benzynowych z napisem „for transit”, Słowacja - tranzyt… Celowo, chowam wszystkie te wydumane papiery (choć na wszelki wypadek co mogłem i miałem to zabrałem): paszporty covidowe, formularze entercroatia itp… Są w schowku na wypadek jakby ktoś zapytał ale nie macham nimi nikomu przed nosem… Efekt - nikt nie pytał. Kwarantanna na powrocie - nooo, jakby ktoś zatrzymał i spisał to może…

Pewnie i w lecie 2022 będzie podobnie. Dużo szumu, dużo straszenia (bo wersje o tym co się ze mną stanie jak do Chorwacji bez szczepionki lub testu pojadę były iście katastrofalne - łącznie z tym, że przez 10 dni będę musiał siedzieć w Chorwackim, wyznaczonym hotelu na własny koszt).

Tak więc, byle do lata

599 napisał(a):ale nie wiem czy zauważyłeś że na przestrzeni lat
to forum ma coraz mniej
"kliknięć" ?
nie masz wrażenia że Ty i inni moderatorzy się do tego
"przyłożyli",?

A ja mam wrażenie, że to nie przez moderatorów, którzy swoją pracę od wielu lat (Janusz) czy od kilku lat (Anakin czy stachan) wykonują perfekcyjnie, a od osobników, którzy wchodzą tu tylko w celu robienia zamieszania (że nie powiem dosadniej) i szukania taniego poklasku, szczególnie w wątkach covidowych.

Domyśl się, kogo m.in. mogę mieć na myśli