Pandemia koronawirusa a wakacje 2022

anakin napisał(a):Czym się różni styczniowy pozytywny od pozytywnego z lutego?

Do Włoch blisko nie mam, ale postaram się odpowiedzieć.
Granica (nie państwowa) musi być gdzieś postawiona.
I to nie tylko w takich przypadkach.
Ograniczenie do 50 kmh...
ktoś jedzie 51 kmh, OK, machamy ręką, przymykamy oko...
52 kmh - przecież on jedzie tylko 1 kmh szybciej od "poprzednika", przymykamy oko,
53 kmh - -//-
...
...
...
101 kmh - przecież on jedzie tylko 1 kmh szybciej od "poprzednika"...

Jak go potraktować, skoro przymknęliśmy na pierwszych oko
???

Jeśli ktoś napisze, ze przykład do bani, to znaczy, że nie zrozumiał.

croner napisał(a):Więc albo przyznaj się do niefortunnego sformułowania, albo wytłumacz pozostałym, co bardziej Cię boli? Czy stracone bilety i kasa? Czy to, że znów jestś chory? (pozytywny wynik oznacza zakażenie, niezależnie od objawów).

Ej, no nie mów, że ciebie by nie zabolało, gdybyś planował wyjazd do Rzymu (nie jakiś Kirgistan, a Roma - czyli marzenie chyba każdego), zaplanował sobie ten wyjazd szczegółowo, wydał kasę na przelot i inne przygotowania i nagle w ostatnim dniu dowiedziałbyś się, że nie lecisz, a kasa idzie się paść.

Ja sobie nawet nie wyobrażam jak bym się wk... w takiej sytuacji...

599 napisał(a):w moim ,podkreślam MOIM przkonaniu coraz
mniej przydatnych informacji a coraz
więcej "celebrytów",
i bez wątpienia przyczyniają się do tego moderatorzy,

Coraz mniej informacji, mówisz...

A co w tym dziwnego, że coraz mniej? To forum ma obecnie 70 tys. użytkowników, przez te wszystkie lata istnienia było ich pewnie kilkaset tysięcy. Są tu osoby, które w Chorwacji były po 20 i więcej razy, znają ten kraj pewnie lepiej niż Polskę. Tacy też najwięcej się tutaj udzielali (chociaż inni też, bo nikt nie ma monopolu na wiedzę, nawet jak spędza w Cro każde lato) i napisali o tej Chorwacji chyba wszystko (albo prawie wszystko) co się dało. Ile byś chciał nowych informacji na temat - na przykład - dowód czy paszport? Wszystko w tamtym wątku zostało już napisane i wystarczy poszukać. Jak się coś zmieni (a nie zmieni się), to będzie dopisane.
Na temat tras dojazdowych też już chyba wszystko zostało napisane. Ile razy można opisywać objazd autostrady w Słowenii? A i tak co roku ktoś o to pyta.
Ile można pisać o atrakcjach w Makarskiej? Chyba wszyscy już wiedzą, co tam można robić.
Jeśli jakieś rzeczy się zmieniają, to zostają dopisane. Ale niewiele się zmienia - na szczęście.

Więc nie rozumiem, dlaczego dziwi cię coraz mniejsza ilość nowych informacji. Czego nowego się spodziewasz? W takiej sytuacji najlepiej żyją działy realacji z wyjazdów (chociaż też już nie to, co kiedyś - bo ile można oglądać takie same zdjęcia z Dubrovnika, Zadaru czy Orebicia) no i oczywiście Hyde Park. Wątki merytoryczne zostały w dużej części wyczerpane.

marekkowalak napisał(a):Ej, no nie mów, że ciebie by nie zabolało, gdybyś planował wyjazd do Rzymu (nie jakiś Kirgistan, a Roma - czyli marzenie chyba każdego),

Kirgistan też tani nie jest. Zresztą strata każdej kasy boli. Nieważne na jaki cel.

A ja o Rzymie nie marzę. Chyba wolałbym Kirgistan.

anakin napisał(a): nikt nad tym całym bajzlem nie panuje.

Osoba zaszczepiona na kwarantannie może pójść na test. Negatyw ściąga kwarantannę.
Szkoda, że mimo wyniku o 10:00 (próbka pobrana 2 dni temu), kwarantanna obowiązuje do końca dnia. Sytuacja dotyczy mojej partnerki.

majkelfm napisał(a):

marekkowalak napisał(a):
Tyle, że w Danii ok. 90% społeczeństwa jest zaszczepione. A u nas... szkoda gadać...

Jak widać pod tym linkiem https://www.google.com/search?q=liczba+ ... s-wiz-serp
Strasznie im to pomogło...

Trzeba mieć problem z logicznym myśleniem żeby nie widzieć że pomogło właśnie ...

empire13 napisał(a):Szkoda, że mimo wyniku o 10:00 (próbka pobrana 2 dni temu), kwarantanna obowiązuje do końca dnia. Sytuacja dotyczy mojej partnerki.

Przerabialiśmy z żoną ostatnio taką sytuację trzykrotnie i w momencie pojawienia się wyniku ujemnego (negatywnego), można na wszelki wypadek ściągnąć ten wynik na telefon i wtedy można wychodzić z domu, pomimo tego, że na IKP kwarantanna jeszcze nie jest zdjęta. Taką informację dostaliśmy z sanepidu.

Nefer napisał(a):

empire13 napisał(a):Szkoda, że mimo wyniku o 10:00 (próbka pobrana 2 dni temu), kwarantanna obowiązuje do końca dnia. Sytuacja dotyczy mojej partnerki.

Przerabialiśmy z żoną ostatnio taką sytuację trzykrotnie i w momencie pojawienia się wyniku ujemnego (negatywnego), można na wszelki wypadek ściągnąć ten wynik na telefon i wtedy można wychodzić z domu, pomimo tego, że na IKP kwarantanna jeszcze nie jest zdjęta. Taką informację dostaliśmy z sanepidu.

Wierzę na słowo bo dzisiaj do sanepidu nie można się dodzwonić.

To chyba problem nie tylko weekendowy, w ostatnim tygodniu też nie było łatwo tam się dodzwonić.

Czy ktoś z Was wie, czy w Chorwacji planuje się zmienić ważność certyfikatów: ozdrowieńca i po 2 dawkach szczepienia?

cześć

witam Wszystkich. dawno mnie nie było ale cóż samo życie........
pytanie jak interpretować z poniższego linku z planowanych zmian od 1 lutego:
https://businessinsider.com.pl/wiadomos ... go/4bykl2s
"oznaczałoby to, że każdy, kto jest w pełni zaszczepiony, jeśli od ostatniej dawki nie minęło więcej niż 270 dni lub kto otrzymał dawkę przypominającą, podlegałby nowym przepisom".........
a dokładnie chodzi o dawkę przypominającą ile jest ważna ? też 270 dni czy bezterminowo bo można się w tym pogubić ?

piekara114 napisał(a):Musiałby ktoś sprawdzić w swoim certyfikacie jaką ma datę po boosterze...

U mnie jest rok (Niemcy).
I nazywa się: "technical expiry date".
Jak przypuszczam, z powodu zbyt małej ilości danych do tej pory, posadzili "pi*oko" software'owo 12 miesięcy.
Jak przybędzie danych to w update'ach app'ki to będą mogli zmienić.

Kochani sorki bo nie doprecyzowałem chodzi tylko o zagranicę jak interpretować boostera.
W Polsce wiadomo data ważności jest w certyfikacie i w moim przypadku Polska booster ważny do 11.12.2022 roku