panasonik fz 50

Panasonik fz 50 niedawno kupiłem ten aparat i do konca nie jestem przekonany czy dobrze zrobiłem czy macie ten sprzet jesli tak to czy jestecie z niego zadowoleni. Własciwie to nie miałem kiedy nim sie pobawic czekam na czerwiec i chorwacje tam mam zamiar duzo popstrykac.

avensis napisał(a):Panasonik fz 50 niedawno kupiłem ten aparat i do konca nie jestem przekonany czy dobrze zrobiłem czy macie ten sprzet jesli tak to czy jestecie z niego zadowoleni. Własciwie to nie miałem kiedy nim sie pobawic czekam na czerwiec i chorwacje tam mam zamiar duzo popstrykac.

Mistrzu kolorowy, czy to ważne jaki masz aparat. Ważne zeby można było zdjęcia zrobić o zachodzie i wschodzie słońca. Ważne zeby na nim ująć jakąś ciakawą i niekoniecznie do końca zakrytą obywatelkę turystkę z dalekiego kraju. No, powodzenia Mistrzu, uważaj nie daj się zbałamucić chorwatkom.

Wrzuć to pytanie tu: www.cro.pl/forum/viewtopic.php?t=6135 - to jest wątek o aparatach

avensis napisał(a):Panasonik fz 50 Własciwie to nie miałem kiedy nim sie pobawic

To pobaw się i już...

Co Ci dadzą jakiekolwiek odpowiedzi?

jutro trzeba zaczac pstrykac i przekonac sie czy ładne fotki wychodza

avensis napisał(a):Panasonik fz 50 niedawno kupiłem ten aparat i do konca nie jestem przekonany czy dobrze zrobiłem czy macie ten sprzet jesli tak to czy jestecie z niego zadowoleni. Własciwie to nie miałem kiedy nim sie pobawic czekam na czerwiec i chorwacje tam mam zamiar duzo popstrykac.

Przede wszystkim, musisz poświęć temu aparacikowi sporo czasu, żeby się go dobrze nauczyć. Ja bawiłem się nim przez rok. Aparat jest super, jeśli chodzi o klasę kompaktów. Jedyny minus to szumy. Ale ustaw na początku ISO 100 i po kłopocie. Jeśli nie potrzebujesz lustrzanki, to Twój wybór jest jak najbardziej trafny.
Tutaj możesz zobaczyć kilka przykładowych zdjęć zrobionych tym aparacikiem.

Panasonicem z serii fz foci moja rodzinka i to całkiem dobre fotki wychodzą. Natychmiast!!! zaczynaj uczyć sie go "na pamieć". Do wyjazdu wakacyjnego powinieneś już być zaawansowanym amatorem i np: wiedzieć kedy doświetlić lampą twarze przy foceniu w słonecznych warunkach itp. itd. Trzeba też od czasu do czasu przypominać sobie wiadomości z obsługi co sprawdziłem na sobie szukając pewnej opcji w swojej Minolcie. Miłego wypoczynku i owocnych ćwiczeń fotograficznych.

HeniekWit napisał(a):Panasonicem z serii fz foci moja rodzinka i to całkiem dobre fotki wychodzą. Natychmiast!!! zaczynaj uczyć sie go "na pamieć". Do wyjazdu wakacyjnego powinieneś już być zaawansowanym amatorem i np: wiedzieć kedy doświetlić lampą twarze przy foceniu w słonecznych warunkach itp. itd. Trzeba też od czasu do czasu przypominać sobie wiadomości z obsługi co sprawdziłem na sobie szukając pewnej opcji w swojej Minolcie. Miłego wypoczynku i owocnych ćwiczeń fotograficznych.

Heniek, zamiast opowiadać o foto to zamieściłbyś jakieś fajne zdjęcie. Spytaj się Janusza Bajcera pseudonim Belona, on Ci podpowie jaki wybrać obiekt foto i dużo też od niego sie dowiesz - gratis.

Niestety darek1 nie mogę Ci pomóc. Rodzinka mieszka w odległości ok 150 km. Oglądałem te fotki na ich komputerze i na papierze przy okazji ostatniej wizyty i nie mam ich u siebie. Skoro ktoś już jest posiadaczem aparatu to pozostaje się rozpracować instrukcje obsługi i wycisnąć z niego ile sie da. Dla fotoamatora ten panasonic na pewno wystarczy.

dzieki ze informacje
Z kazdym dniem przekonuje sie ze to faktycznie dobry wybór narazie pstrykam głownie w domu ale czekam az zrobi sie cieplej i trzeba wypróbowac go w pleneze aby przed czerwcowym wyjazdem był juz opanowany.
Mam pytanie jak robie zdjecia osób (nie portretowe) to tło wydaje mi sie delikatnie rozmazane (w fujii s3500 nie było tak) czy mozna jakos to wyposrodkowac aby zdjecie było całe ostre.
Z góry wszystkim dziekuje.

Próbuj tradycyjnie pobawić sie ustawieniami manualnymi. Stara zasada mówi,że im mniejszy otworek-przysłona tym większa głębia ostrości. Niestety mniejsza przysłona=mniej światła i czas naświetlania-ekspozycji musi być dłuższy. Musisz sprawdzić do jakiego czasu migawki możesz zejść by fotki nie były poruszone. Owocnych eksperymentów.

mialem FZ30 przez pol roku i stwierdzam, ze to byla najwieksza moja pomylka w zakresie fotografii (FZ50 sie prawie nie rozni od niego) A na tym akurat sie znam. To badziewie na iso 80 szumialo jak cholera. Duzy zoom to przeciez ZAWSZE mydlo i brak szczegolow. Dlatego normalna kolej rzeczy, ze ludzie kupuja takie pseudoaparaty, zeby potem dojsc do wniosku, ze TYLKO lustro. Nawet taki panas czy fuji 9600, 6500 - nie zapewnia takiej glebi ostrosci, mozliwosci i satysfakcji z fotografowania jak najzwyklejszy, uzywany eos 300 lub 350d - chocby z uzywana sigma 70-300APO i zwyklym kitem 18-55- uzywane dlatego ze w podobnej cenie. Jak cos robic to robic dobrze. A jesli odwalac fuszere - to osobiscie wolalbym cos do kieszeni a nie tachac kompakta udajacego spora lustrzanke. Sorka, ze tak pisze ale akurat przeszedlem przez wszystkie stadia - od amatora do zawodowca. Obecnie utrzymuje sie tylko z fotografii - na prawde lepiej kupic uzywane lustro z dwoma chocby tanimi szklami zamiast jakiegokolwiek kompaktu. Tym bardziej jak sie jedzie na fajne wakacje.

furzyk napisał(a):mialem FZ30 przez pol roku i stwierdzam, ze to byla najwieksza moja pomylka w zakresie fotografii (FZ50 sie prawie nie rozni od niego) A na tym akurat sie znam. To badziewie na iso 80 szumialo jak cholera. Duzy zoom to przeciez ZAWSZE mydlo i brak szczegolow. Dlatego normalna kolej rzeczy, ze ludzie kupuja takie pseudoaparaty, zeby potem dojsc do wniosku, ze TYLKO lustro. Nawet taki panas czy fuji 9600, 6500 - nie zapewnia takiej glebi ostrosci, mozliwosci i satysfakcji z fotografowania jak najzwyklejszy, uzywany eos 300 lub 350d - chocby z uzywana sigma 70-300APO i zwyklym kitem 18-55- uzywane dlatego ze w podobnej cenie. Jak cos robic to robic dobrze. A jesli odwalac fuszere - to osobiscie wolalbym cos do kieszeni a nie tachac kompakta udajacego spora lustrzanke. Sorka, ze tak pisze ale akurat przeszedlem przez wszystkie stadia - od amatora do zawodowca. Obecnie utrzymuje sie tylko z fotografii - na prawde lepiej kupic uzywane lustro z dwoma chocby tanimi szklami zamiast jakiegokolwiek kompaktu. Tym bardziej jak sie jedzie na fajne wakacje.

Jak na zawodowca - nie mogło być innej odpowiedzi.
Ja nie zawodowiec - z Twoją opinią całkowicie się nie zgadzam. Nie każdy chce i lubi taszczyć podczas wakacji coś co nazywa się lustrzanką. Zwykłym można niejednokrotnie zrobić lepsze zdjęcie.

Michale, do celów komercyjnych to on się z pewnością nie nadaje, ale porównując wszechstronność i wymagania choćby forum czy odbitek w standardowych rozmiarach, czy nawet takich rzędu A4 do powieszenia na ścianie nie jest złym narzędziem i powiem Ci, że porównuję tu Sony H1 z A100 z doczepioną S100-300/4. Zaufaj mi że po zbiciu zdjęcia do 800x ... pixeli i lekkiej obróbce 98 % userów tego forum i 90 % userów CF nie rozpozna które jest czym zrobione. Ja mogę wymienić np plusy hybrydy: obiektyw z zakresem ekwiwalentnym od 36 do ponad 400 mam wpięty cały czas, waży to to tyle co osłona przeciwsłoneczna (no trochę nagiąłem ) do w/w Sigmy a kosztuje tyle co porządny filtr do niej na 82 mm. Bardziej dołuje mnie wystąpienie gościa, na murach Dubrovnika z Markiem III w dłoni ustawionym na tryb małpki Poproszony o zrobienie zdjęcia, upie...ł mi i żonie nogi od kostek w dół Obecnie staram się zwracać bardziej na treść zdjęcia niż na jego jakość, choć nie powiem, że po wakacjach nie uzupełnię torby A700

Jak na zawodowca - nie mog³o byæ innej odpowiedzi.
Ja nie zawodowiec - z Twoj± opini± ca³kowicie siê nie zgadzam. Nie ka¿dy chce i lubi taszczyæ podczas wakacji co¶ co nazywa siê lustrzank±. Zwyk³ym mo¿na niejednokrotnie zrobiæ lepsze zdjêcie.

Przeciez nie kaze koledze taszczyc calego plecaka ze szklami. Mialem FZ30 - dlatego sie w ogole wypowiadam - jest to ciezki aparat jak na kompakt i swoje mozliwosci. Wazy on tyle co eos 300d / 350d + np sigma 18-200mm. Cenowo - za uzywke w canonie (lub nikonie - nie upieram sie) zaplaci sie b. podobne pieniadze (ok 1600 zl) jak za nowke FZ50. W cenie, wadze sprzetu roznica jest niewielka - natomiast w samych zdjeciach - roznica jest powalajaca !! Tu nie chodzi o format zdjecia tylko np o GO (z czego wynika ladne wyodrebnienie pierwszego planu poprzez rozmycie tla) czy wysokie - calkiem uzyteczne (bo nieszumiace tak mocno) ISO - co pozwala na fotografowanie z reki w ciemniejszych warunkach. Dlatego pisalem ze jesli kompakt to maly - bo po co nosic ze soba torbe z aparatem wielkosci lustra o mozliwosciach malego kompaktu (prawie) skoro w tych gabarytach mozna sie zmiescic z amatorska lustrzanka. Sam popelnilem ten blad - trwalo to pol roku zanim kupilem lustro z kitem. Takie jest moje zdanie na ten temat.