Majeczka - piąte przez dziesiąte do zrozumienia
Slapol - buahahaha "byłeś w Stolcu" na sobotę rano, kiedy wybieram się do pracy poprawiłeś mi humor
slapol napisał(a):Aguha napisał(a)::( czyli w Borku, a tak mi się podobało w Boraku , natępnym razem pojadę już do Borka ....
To i tak lepiej niż w moim przypadku.
Kiedyś pojechałem z Makarskiej Riwiery na koncert (nie wymienię czyj, żeby znowu nie było zadymy ) do BiH, a konkretnie do miasteczka Stolac.
No i myślałem ,że byłem w "Stolacu", ale mój gospodarz po powrocie wyprowadził mnie z błędu mówiąc: "byłeś w Stolcu"
Nic to, i tak było super
Fajna relacja i foty.
Pozdrav
wojan napisał(a):Aguha - dzięki za relację
I niech się Pamiątka dobrze chowa ...
agniecha0103 napisał(a):Aguha - przeczytałam twoją relację jednym tchem, a uśmiałam się
co niemiara. Jednak najbardziej cieszę się, że została wam tak fajna
''pamiątka'' z Chorwacji....
Pozdrawiam serdecznie...
majeczka napisał(a):Aguha, gratulacje relacja świetna, wakacje na pewno również zwłaszcza, że nie każdy przywozi z sobą aż tak śliczną pamiątkę...
A propos gwary poznańskiej, może komuś będzie chciało się co nieco zrozumieć?
Pelagia przywlekła się pod lanie swojum starum skarpytum, żeby odebrać trzeszczoki. A że buł kuniec roku szkolnygu, odpicowała się w dyrdum w jakieś tam mazie i korynkowum bluzke. Jak ino trzeszczoki przygnały, od razu zaczuła się wypytywać o świadectwa. Mariolka mioła jakiś taki czerwuno-bioły poch na ty kartce i matka myślała, że jej mela ostała się w klasie, ady to buło wyróżnienie.
Aguha napisał(a):....
Ja jednak lubię to nasze pierdolenie poznańskie (dla profanów pierdolić to po poznańsku po prostu mówić, gadać, plotkować ....
slapol napisał(a):Może jakaś fajna relacja z fotkami z tej banicji...
Bocian napisał(a):Aguha napisał(a): na banicji
A może na bani? :):)
Aldonka napisał(a):Aguha napisał(a):Ja jednak lubię to nasze pierdolenie poznańskie (dla profanów pierdolić to po poznańsku po prostu mówić, gadać, plotkować
Dokładniej gadać głupoty
Funkcjonuje takie powiedzenie "nie pierdol" czyli "nie gadaj głupot" "D
Aguha napisał(a):slapol napisał(a):Bocian napisał(a):Aguha napisał(a): na banicji
A może na bani? :):)
tiaaa, no cóż powiem tak, ciemny płyn rozlewany na wrocławskim rynku w pewnym milusim browarze wart jest bólu głowy the day after Dobrzy ludzie warzą ten trunek!
Bocian napisał(a):Aguha napisał(a):Bocian napisał(a):Aguha napisał(a): na banicji
A może na bani? :):)
tiaaa, no cóż powiem tak, ciemny płyn rozlewany na wrocławskim rynku w pewnym milusim browarze wart jest bólu głowy the day after Dobrzy ludzie warzą ten trunek!
Wiem, byłem... Też kilka godzin tam popierdoliłem
Krzychooo napisał(a):Świetna relacja. Gratuluję i pozdrawiam!
Darel napisał(a):W tym roku (po raz drugi) planujemy wyjazd do Boraka. rozpatrujemy apartament w domu Vedrana (Naranca). Ponieważ Wy w nim mieszkaliście, a zdjęcia z relacji zniknęły mam wielką prośbę. Czy możesz przesłać kilka fotek - głównie widok z tarasu (z informacją, z którego konkretnie apartamentu są wykonane) podaję prywatny adres: adres e-mail widoczny tylko dla zalogowanych na cro.pl
Z góry dziękuję
Powrót do Nasze relacje z podróży