Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Paliwo, czyli wtopa...

Którędy jechać? Ile zajmuje pokonanie trasy? Na jakich odcinkach drogi są płatne? Gdzie przekraczać granice? Nocować po drodze czy nie? A jeśli tak, to gdzie? Co zabrać w podróż, na co uważać, jak się zachowywać, jak radzić sobie w sytuacjach kryzysowych. Gdzie nie warto tankować i co z LPG.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 17.09.2009 07:19

Pomiędzy pierwszym a dwunastym września, diesel (eurodiesel):

- Bielsko-Biała - 3,68 PLN
- Zobern (Austria) - 1,35 E (? - tak wychodzi z paragonu)
- INA Brinje, Makarska, Śibenik - 7,23 K
- Petrol (Ploce) - 7,23 K
- MOL (Węgry) - 309,90 Ft
- Shell (Węgry) - 314,90 Ft
- Bielsko-Biała - 3,56 PLN

Tankowanie na Inie - lekki spadek mocy na podjazdach,
zwiększone zużycie paliwa (ze średniego 8,50 - 9,30 skoczyło na 10 - 11 litrów).
Bardzo dobre paliwo w Ploce - Petrol.
Na Węgrzech można zatankować diesla za 283 Ft, ale, po tym paliwie z Cro,
wolałem przeczyścić silnik czymś lepszym.
Ogólnie - Cro - reklamowana tu INA - marnie, OMV - nie wiem.
W Bośni nie tankowałem, ale złoty osiemdziesiąt cóś też mam gdzieś na zdjęciach.
W Polsce tankuje zazwyczaj Auchan, LukOil - wyszło, że najtaniej, najlepiej, choć po tym austriackim
też ładnie ciągnęła na autostradzie.
Tyle, że drogo.

pzdr
marwel
Podróżnik
Avatar użytkownika
Posty: 25
Dołączył(a): 15.09.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) marwel » 17.09.2009 09:24

Wróciłem właśnie z Tucepi.
Tankowałem swojego Saab-a 9-3 2.2 TiD na stacjach Shella na Węgrzech - stacje przy autostradzie w okolicach Balatonu (V Power diesel) oraz OMV na Chorwacji - Split (premium diesel).

Żadnych problemów z jazdą, odpalaniem - tylko radość z jazdy.

Pozdrawiam,
adamk3
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1282
Dołączył(a): 31.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) adamk3 » 17.09.2009 09:57

marwel napisał(a):Wróciłem właśnie z Tucepi.
Tankowałem swojego Saab-a 9-3 2.2 TiD na stacjach Shella na Węgrzech - stacje przy autostradzie w okolicach Balatonu (V Power diesel) oraz OMV na Chorwacji - Split (premium diesel).

Żadnych problemów z jazdą, odpalaniem - tylko radość z jazdy.

Pozdrawiam,


ja też - bez problemu - w CRO zwykły diesel po 7,07 HRK

pozdrav
Klamer75
Odkrywca
Posty: 71
Dołączył(a): 15.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Klamer75 » 18.09.2009 08:03

skuter1975 napisał(a):Zalałem w Omisu eurodiesla do Vectry 1,9 CDTI i później na ostatniej stacji przed Letenye. Obie stacje INA. Samochód kopcił jak Ikarus. Przyjechałem do domu, dolałem STP i Verve na full (weszło mi 35 litrów) i teraz dopiero widzę ze przestaje dymić. I generalnie auto było słabsze.


12 sierpnia tankowałem w Omisiu eurodiesla cały zbiornik około 46 litrów, 22 tak samo w Omisiu 45 litrów. Żadnej różnicy nie odczułem, żadnego kopcenia. Przed tym tankowalem na Węgrzech na Shelu też spoko, z powrotem przed granicą węgierską (nie stacja INA) i też luzik. Samochód KIA Ceed 1,6 CRDI 115KM
Macior
Autostopowicz
Avatar użytkownika
Posty: 2
Dołączył(a): 17.09.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Macior » 18.09.2009 21:31

hmmm. Wybieram się poraz pierwszy do Chorwacji, trafiłem na ten temat, i mam pytanie? Miał ktoś kiedyś problemy z paliwem Pb 95/98. Mam 2,0 tfsi dość wrażliwy na kiepskie paliwo i ten temat wzbudził we mnie pewną obawe. Jest się czego bać, czy to tylko pojedyńczy incydent.
Fatamorgana
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6257
Dołączył(a): 08.09.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Fatamorgana » 20.09.2009 20:55

Dwukrotnie jeździłem Audi 1.8 20V, więc silnik jakby nie było dość z nowocześniejszych.
Razem do kupy, to ze 4-5 tankowań na terenie CRO , na róznych stacjach, ale zawsze tych większych, bo zasadą nr. 1 jest, aby nie tankować w pipidówach dla traktorów.
I nigdy problemów nie było.
Wg. moich pozbieranych opinii to nowoczesne diesle i ich pompy oraz wtryski są bardziej czułe na liche paliwo.
Wiedzą o tym min. właściciele silników TDi czy zwłaszcza TDCi...
kleeberg
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8037
Dołączył(a): 08.01.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) kleeberg » 21.09.2009 20:36

Macior napisał(a):hmmm. Wybieram się poraz pierwszy do Chorwacji, trafiłem na ten temat, i mam pytanie? Miał ktoś kiedyś problemy z paliwem Pb 95/98. Mam 2,0 tfsi dość wrażliwy na kiepskie paliwo i ten temat wzbudził we mnie pewną obawe. Jest się czego bać, czy to tylko pojedyńczy incydent.


W Chorwacji zawsze tankuję na stacjach INA. Paliwo Pb 95 i nigdy
nie mialem problemów z silnikiem, a Ford Focus 1,6 też ma wrażliwy
silniczek.
Zasada jest jedna: nie tankować w małych stacjach paliw "bez nazwy"
Pozdrawiam
PETERENZO
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4042
Dołączył(a): 30.01.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) PETERENZO » 21.09.2009 22:20

Ja wczoraj wróciłem z Chorwacji - dokładnie z Mimic. Tankowałem mojego Forda Escorta 1,8 TD na wielu stacjach - w Chorwacji, BiH, Austrii i Słowacji. Nie odczułem żadnej różnicy w mocy czy nadmiernego kopcenia. Fordzik sprawdził się świetnie w każdej sytuacji, także w górach. A kilometrów zrobiłem sporo ponieważ poza samą podróżą przejechałem na miejscu prawie 1400 km - w sumie prawie 4000 km. Przed samym wyjazdem zatankowałem paliwko do pełna wracając z Mostaru w BiH i na autostradzie autko sprawowało się świetnie, nigdzie nie musiałem redukować biegów poza oczywistymi momentami kiedy były ograniczenia prędkości. Miałem natomiast często wrażenie, że autko sprawuje się lepiej niż na polskim paliwie. Ale to oczywiście tylko moje odczucie. Ja uważam, że o wiele bardziej należy obawiać się o jakość paliwa w Polsce niż w Chorwacji, w kraju, który żyje z turystyki i zależy im na każdym kliencie. Ja się nie zraziłem - oczywiście poza cenami, które we wrześniu spadły - ostatnie tankowanie w CRO - Eurodiesel - 6,98 Kuna.
Pozdrawiam wszystkich i zapewniam, że nie ma się czego i obawiać.
Kocurek
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 148
Dołączył(a): 03.06.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kocurek » 03.10.2009 08:53

Hm, ja tylko dodam, że Volvo po powrocie do Polski się "przedarło" ;) , "przepaliło" czy jak się to tam mówi, i chodzi OK.
Kolega nie zdecydował się bujać po serwisach, bo w gruncie rzeczy nie było po co.
telepol
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1544
Dołączył(a): 03.08.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) telepol » 06.08.2010 08:22

Zobaczymy jak to będzie w tym roku, ponieważ zmieniłem autko z benzyny na diesla. Jak wrócę to napiszę czy kopcił, była mniejsza moc, itd. Jadąc w zeszłym roku benzyniakiem wszystko było bez zmian (między paliwem sprzedawanym w Polsce a tym na Bałkanach)
smiodus
Globtroter
Posty: 30
Dołączył(a): 04.05.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) smiodus » 06.08.2010 09:03

drobna rada: jeśli wlejemy coś do naszego dieselka co mu sprawia kłopocik ale silnik pali (metoda nie działa na zapchanym filtrze), wlewamy na około 40 litrów paliwa - 1 litr denaturatu lub w sytuacjach kryzysowych (noc, zimno mokro i do domu daleko) 1 litr benzyny najlepiej 98, warto wtedy trochę pomachać samochodzikiem co by się zmieszało, metoda dosyć słabo działa kiedy mamy pełen bak świństwa ponieważ mieszanie jest słabe.
Metodę stosowałem osobiście z powodzeniem w passacie 2.0 tdi z 2007 i starszym citroenie 2.0 HDI, więc działa zarówno w silnikach z pompą jak i CR.
powodzenia i życzę bezpiecznych podróży
S
Z
Cromaniak
Posty: 2931
Dołączył(a): 29.04.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Z » 06.08.2010 13:04

Znajomy zatankował w Czechach przed granicą z Austrią na BP i co,dobrze było do najbliższego wyłączenia silnika,po włączeniu wywaliło znaczek awarii egr-u na desce i tak już zostało.Mitsubischi Outlander 2.0tdi
Jeden000
Plażowicz
Posty: 6
Dołączył(a): 19.05.2010
Laliśmy najtańszy ON

Nieprzeczytany postnapisał(a) Jeden000 » 10.08.2010 23:36

Na trasie W-wa - Borak plus wycieczki laliśmy różne wynalazki jak popadnie. W sumie ok 4tys km, samochody Toyota Auris 1.4 diesel (2008) i Toyota Avensis 2.2 DCat (2009). Tankowanie w Polsce, Słowacji i na Węgrzech bez żadnych problemów, nic nie zauważyliśmy w pracach silników. Nie było tematu. W CRO zatankowaliśmy zwykłego diesla (tego do traktorów) i po kilkudziesięciu kilometrach z Avensisa poszedł błękitny dym w takich ilościach, że wyglądało jakby na autostradzie była mgła. Zatrzymaliśmy się bo kompletnie nie wiedzieliśmy co się stało. Wg późniejszych informacji od mechaników Toyoty prawdopodobnie filtr cząstek stałych zaczął przy odpowiedniej temperaturze dopalać co tam do dopalenia miał. W Aurisie nie było tak spektakularnych wydarzeń, leciał tylko lekki niebieski dymek z rury na co bardziej stromych podjazdach. Prawdopodobnie od złego paliwa awarii uległ czujnik poziomu paliwa, jednak nie sposób tego dowieść - wymieniony po powrocie na gwarancji. Ostatecznie wróciliśmy do domów bez problemów niespecjalnie przejmując się tymi objawami.

Temat rozpoczął się od problemów z filtrem paliwa. Z doświadczeń mojej firmy, w której jeździ duuuużo samochodów wynika, że duże problemy ze złym paliwem maja nowe diesle Forda. Dla tej marki zakazano u nas tankowania na innych stacjach niż Shell i Orlen.
Marshall
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 310
Dołączył(a): 29.06.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Marshall » 11.08.2010 00:07

Korcula - VELA LUKA. Tankowałem paliwo Pb95 do przezroczystego kanistra do silnika od pontonu. Niestety w paliwie zauważyłem dużo "syfu" jakby z zardzewiałego zbiornika. Jednak po przelaniu do zbiornika przez lejek z sitkiem wszystko było OK. Silnik pracował równo, był normalnie mocny.
Zanim zauważyłem "czystość" paliwa kilka razy tankowałem z dystrybutora prosto do baku samochodu ale negatywnie to nie wpłynęło na jego pracę - wszystko było OK. Ponton też wcześniej tankowałem "bezpośrednio" do baku (kanister zakupiłem w drugim tygodniu) i problemów żadnych nie miałem. Widocznie filtry paliwa lepiej sobie radzą z zanieczyszczeniami stałymi niż złym składem paliwa...
twboss
Turysta
Posty: 14
Dołączył(a): 16.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) twboss » 11.08.2010 08:44

2 tankowania w cro do bmw 2,0 D po zatankowaniu czarny dym i troszkę inna praca silnika plus nieznaczny spadek mocy, tankowanie w BiH dokładnie to samo, w drodze powrotnej tankowanie na Węgrzech nie pamiętam nazwy stacji gdzieś koło Zalakaros zwiększenie mocy i zmniejszenie kopcenia na czarno tankowanie w Polsce wróciło wszystko do normy :-) Kolega zatankował w Czarnogórze i stwierdził że jego Audi 2,5 TDI dużo lepiej chodzi niż na ropie w CRO
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi



cron
Paliwo, czyli wtopa... - strona 7
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone