Paliwo, czyli wtopa...

marekkowalak napisał(a):

Miril napisał(a):A wie ktoś skąd paliwo bierze Auchan?

U Was na Komornikach z Orlenu - osobiście widziałem cysternę w maju.

Z tych Auchan, które znam - na pewno Łomianki również z Orlenu.

Co do jakości paliw - wiele lat omijałem Lukoil z obawy, że to ruskie czyli niepewne. Jednak n ie raz słyszałem dobre opinie o tych stacjach. W tym roku z konieczności tankowałem LPG na Lukoil w Rumunii - rewelacja! Auto jakby bardziej żwawe i przejechało jakieś 10% więcej niż normalnie. Nie wiem, czy na polskich Lukoilach też tak jest, ale warto spróbować.

naszastruga napisał(a):
Zmartwię cię, ale stacje w danym kraju zaopatrywane są w paliwo przez lokalnych dostawców. Także Łukoil. Padłeś ofiarą efektu psychologicznego.

empire13 napisał(a):Dużo zależy nie od samego pochodzenia paliwa ale od tego jak stacja paliw je przechowuje. W sensie czy w zbiorniku nie ma syfu itp.

naszastruga napisał(a):Nie znam się na gazie. U mnie służy do gotowania. W bagażniku wożę bagaże, a nie butle

marekkowalak napisał(a):

Miril napisał(a):A wie ktoś skąd paliwo bierze Auchan?

U Was na Komornikach z Orlenu - osobiście widziałem cysternę w maju.

Z tych Auchan, które znam - na pewno Łomianki również z Orlenu.

sito_zabrze napisał(a):

naszastruga napisał(a):Nie znam się na gazie. U mnie służy do gotowania. W bagażniku wożę bagaże, a nie butle

Nie znam się na prądzie, u mnie służy do zasilania gniazdek. Ale niedługo będzie służył do zasilania auta, podobnie jak gaz....

naszastruga napisał(a):Nie znam się na gazie. U mnie służy do gotowania. W bagażniku wożę bagaże, a nie butle

naszastruga napisał(a):

sito_zabrze napisał(a):

naszastruga napisał(a):Nie znam się na gazie. U mnie służy do gotowania. W bagażniku wożę bagaże, a nie butle

Nie znam się na prądzie, u mnie służy do zasilania gniazdek. Ale niedługo będzie służył do zasilania auta, podobnie jak gaz....

Daj znać niedługo o tych modelach na prąd z zasięgiem 500 km na trasie i ładowaniem poniżej 20 minut

empire13 napisał(a):

naszastruga napisał(a):Nie znam się na gazie. U mnie służy do gotowania. W bagażniku wożę bagaże, a nie butle

Aktualnie mam diesla ale LPG to fajna sprawa. A, jeśli nie montujesz go w Tico, to w bagażniku znajdziesz sporo miejsca na bagaże.

piotrulex napisał(a):

empire13 napisał(a):

naszastruga napisał(a):Nie znam się na gazie. U mnie służy do gotowania. W bagażniku wożę bagaże, a nie butle

Aktualnie mam diesla ale LPG to fajna sprawa. A, jeśli nie montujesz go w Tico, to w bagażniku znajdziesz sporo miejsca na bagaże.

Od lat jeżdżę dieslem i zasięg 1000km jest naprawdę wygodny, ale bez przesady. I tak stajemy co jakiś czas po winiety czy do WC. Wcześniejsze lata jeździliśmy na LPG, butla w miejscu koła, pod podłogą, zasięg w trasie koło 350km. Do tego mała dojazdówka zajmująca symboliczną ilość miejsca w bagażniku. Jeżdżę długie trasy, więc na elektryka na razie się nie zdecyduję, obserwuję i czekam

empire13 napisał(a):

piotrulex napisał(a):

empire13 napisał(a):

naszastruga napisał(a):Nie znam się na gazie. U mnie służy do gotowania. W bagażniku wożę bagaże, a nie butle

Aktualnie mam diesla ale LPG to fajna sprawa. A, jeśli nie montujesz go w Tico, to w bagażniku znajdziesz sporo miejsca na bagaże.

Od lat jeżdżę dieslem i zasięg 1000km jest naprawdę wygodny, ale bez przesady. I tak stajemy co jakiś czas po winiety czy do WC. Wcześniejsze lata jeździliśmy na LPG, butla w miejscu koła, pod podłogą, zasięg w trasie koło 350km. Do tego mała dojazdówka zajmująca symboliczną ilość miejsca w bagażniku. Jeżdżę długie trasy, więc na elektryka na razie się nie zdecyduję, obserwuję i czekam

Zakładam, że pisałeś to do Strugi a nie do mnie

piotrulex napisał(a):

empire13 napisał(a):

piotrulex napisał(a):

empire13 napisał(a):

naszastruga napisał(a):Nie znam się na gazie. U mnie służy do gotowania. W bagażniku wożę bagaże, a nie butle

Aktualnie mam diesla ale LPG to fajna sprawa. A, jeśli nie montujesz go w Tico, to w bagażniku znajdziesz sporo miejsca na bagaże.

Od lat jeżdżę dieslem i zasięg 1000km jest naprawdę wygodny, ale bez przesady. I tak stajemy co jakiś czas po winiety czy do WC. Wcześniejsze lata jeździliśmy na LPG, butla w miejscu koła, pod podłogą, zasięg w trasie koło 350km. Do tego mała dojazdówka zajmująca symboliczną ilość miejsca w bagażniku. Jeżdżę długie trasy, więc na elektryka na razie się nie zdecyduję, obserwuję i czekam

Zakładam, że pisałeś to do Strugi a nie do mnie

Napisałem do Ciebie jako słowa wsparcia, choć zakładam, że i tak nie jest konieczne tłumaczyć oczywiste sprawy

naszastruga napisał(a):

sito_zabrze napisał(a):

naszastruga napisał(a):Nie znam się na gazie. U mnie służy do gotowania. W bagażniku wożę bagaże, a nie butle

Nie znam się na prądzie, u mnie służy do zasilania gniazdek. Ale niedługo będzie służył do zasilania auta, podobnie jak gaz....

Daj znać niedługo o tych modelach na prąd z zasięgiem 500 km na trasie i ładowaniem poniżej 20 minut