napisał(a) Kocurek » 05.08.2009 10:59
No to teraz napiszę, gdzie tankowaliśmy:
- stacja węgierska koło Balatonu OMV: Premium diesel oba auta
- stacja w Cro gdzieś koło Splitu, też OMV, też Premium diesel my, kolega Super diesel
Potem już tankowaliśmy na Inie.
Kolega ma Volvo v50 2,0, nasz Mondzio to 2,0 TDCI.
Nasz te tankowania zniósł dobrze, pomimo że mąż mój twierdzi że nasz silnik jest dwurzędowy (cokolwiek to znaczy
) i teoretycznie powinien być wrażliwszy od Volvo.
Obydwa common rail.
Naprawa nie kosztowała dużo, bo w sumie tylko 400 kn, fakt, że filtr był tylko wymyty, nie wymieniony, ale to jednak kilka godzin roboty.