Paliwo, czyli wtopa...

efendi napisał(a):
A teraz troche wyjasnienia.

Ktos tu na forum kiedys zrobil propagadne sukcesu i kazal wszystkim w slowenii czy tez w cro tankowac eurodiesel lub eurodiesel bs (wiecej jest tego) zamiast zwyklego diesla bo niby zwykly to do traktorow itp. TOTALNA BZDURA, diesel na tamtejszych stacjach to zwykly diesel natomiast ten eurodiesel bs to diesel z dodatkiem biodiesla a jak wiadomo bio procz mniej szkodliwego dzialania spalin na srodowisko to nizsza wartosc opalowa, wieksze spalanie i slabsze auto.

Zatem ludzie pamietajcie, tankujcie tam zwyklego diesla !!!!!!

To sobie tankuj, tu jednak jest coś innego napisane.

http://www.ina.hr/default.aspx?id=278

Łatwo jest coś napisać na forum, ale co potem, poniesiesz ewentualne koszta naprawy?

Problemy z paliwem przerabiam jedynie w... PL (ostatnio po zatankowaniu Statoil Diesel Gold w Wałbrzychu - podjeżdżałem pod Dobromierz na II biegu)...

W sobotę wróciliśmy szczęśliwie z CRO, problemów natury paliwowej na szczęście nie doswiadczyliśmy. Tankowałem na stacjach Shell (Zabrech - CZ, Węgry - gdzieś na M7) V-Power Diesel, oraz dwukrotnie na stacji INA w Primosten (Eurodiesel BS).
Aha, samochód Toyota z D4-D (CR)...

Pozdr.

Nie jestem fachowcem od paliw ale moje doświadczenie jest takie, że z tym BS, Eurodizel to chyba coś nie tak.
Wyjechałem z kraju na zwykłym ON. Pierwsze tankowanie miałem w Austrii i zatankowałem ten droższy ON. ( aby to oszczedzanie nie odbiło mi się rykoszetem). Wrażenie ..... nic lepiej a miałem wrażenie że wolnej automobil jedzie.
Później tankowałem już w Chorwacji i zatankowałem ON taki jaki był ( chyba zwykły ponieważ nic więcej nie pisało. Nie było tez wyboru)..... miałem wrażenie, że jest lepiej.

Jak się kiedyś poczęstujesz badziewnym ON, to nie będziesz miał wrażenia.
Będziesz miał pewność, że jest gorzej.

Jedyna zasada jaką znam "Nigdy i nigdzie nie wiesz co zatankujesz!" Dlatego na takich długich wyjazdach tankuję zawsze do pełna, gdy w zbiorniku jest 1/2 paliwa, wtedy mam szansę dalej zajechać.


smoki3

Paliwo...70 litrow zatankowane do Mondeo 2.0 spokojnie starczyło do Słowenii..potem dolałem na OVM carrera100 bajka to tak jak u nas 98ultimate na BP-polecam cena 1,21euro natomiast w drodze powrotnej tankowałem pod Grazem na BP-95ultimate-cena 1,54Eu-odradzam cena nie warta produktu-silnik głośno chodzi auto wyrażnie słabsze a z 145KM odczuciowo zrobiło sie 120KM:)Polecam polskie 98 .Słowenśkie 98.100Bp ewentualnie na INI-e 98 cena 8,17Kn bądz 8,48 KN(w weekendy)Ogólnie bez sensacji silnikowo -paliwowych!Jednak benzynka to jest to-disel....hihiih

Przez cały pobyt w Cro tankowaliśmy eurodiesla, nie odczuwając w naszym passacie żadnych "skutków ubocznych"...

Kilka lat temu po nalaniu badziewnego diesla (na stacji w jakiejś wiosce) do nowozakupionej vectry 2.0 dti wysiadla mi pompa paliwa. Koszt naprawy: 4 tys zł.

Od tamtej pory lejemy droższego diesla.. (podobno lepszego).
I mimo, że wiele razy mam ochotę zaoszczędzić i wlać normalnego diesla to po prostu się boję

Ale pomyślcie wszyscy, ile można pozornie zaoszczędzić, lejąc tańsze paliwo ? 5, 10 zł? A koszty, jak wyżej..jeżdżę 10-cio letnim Espacem, który teoretycznie przepali wszystko, a i tak leję tego droższego na BP.

efendi napisał(a):A teraz troche wyjasnienia.

Ktos tu na forum kiedys zrobil propagadne sukcesu i kazal wszystkim w slowenii czy tez w cro tankowac eurodiesel lub eurodiesel bs (wiecej jest tego) zamiast zwyklego diesla bo niby zwykly to do traktorow itp. TOTALNA BZDURA, diesel na tamtejszych stacjach to zwykly diesel natomiast ten eurodiesel bs to diesel z dodatkiem biodiesla a jak wiadomo bio procz mniej szkodliwego dzialania spalin na srodowisko to nizsza wartosc opalowa, wieksze spalanie i slabsze auto.

Zatem ludzie pamietajcie, tankujcie tam zwyklego diesla !!!!!!

Skąd masz takie informacje? Przecież sam piszesz bzdury. Sam siejesz propagandę nie popartą żadnymi faktami.

Oczywiście można lać do ultranowoczesnego drogiego diesla paliwo z pierwszej lepszej stacji i do tego tańsze, jednak ryzyko wpadki i zaśmiecenia/zapchania/zalania syfem wrażliwych elementów wtrysku jest o wiele większe, a koszt ewentualnej naprawy przekroczy oszczędności paliwa w okresie 100 lat tankowania.

Ja osobiście nigdy nie jeżdżę na rezerwie, bo wtedy w baku skrapla się para wodna, i łatwo zaciągnąć świństwa z samego dna baku. W krajach, co do których nie jestem pewny jakości paliwa na stacjach, staram się tankować około 1/3 baku, żeby w razie czego nie zalać samym syfem, i żeby ewentualny syf zmieszał się w baku z paliwem które nie powodowało kłopotów.

Witam
W następnym tygodniu wyruszam swoją Mazdą 2,0 DiTD z Lublina do Cro.
Czy ktoś z Was ostatnio jechał może trasą przez Słowację i Węgry ?
Chodzi mi o polecenie stacji na Węgrzech ale równie uważnie posłucham, czy lepiej do tankować auto w Polsce czy już na Słowacji. Chodzi mi o jakość/cenę paliwa.
Dzięki za informacje.

Pozdrawiam
Wojtek

Marceli Szpak napisał(a):Witam
W następnym tygodniu wyruszam swoją Mazdą 2,0 DiTD z Lublina do Cro.
Czy ktoś z Was ostatnio jechał może trasą przez Słowację i Węgry ?
Chodzi mi o polecenie stacji na Węgrzech ale równie uważnie posłucham, czy lepiej do tankować auto w Polsce czy już na Słowacji. Chodzi mi o jakość/cenę paliwa.
Dzięki za informacje.

Pozdrawiam
Wojtek

Rok temu śmigaliśmy tą trasą z LBN. Przestrzeliliśmy stację w Dukli (jest tam chyba Orlen po prawej stronie), a tankować na granicy nie mieliśmy sumienia (jakąś taką nieufność do tej stacji mieliśmy). Dojechaliśmy do Presova i tam znaleźliśmy bardzo ładną stację - zalaliśmy pod korek. Później M3, M7 na Węgrzech (przelot przez Budapeszt), następne tankowanie dopiero w CRO na pierwszej stacji. W drodze powrotnej - ostatnie tankowanie w okolicach Zagrzebia, później w PL.
W kwestii jakości paliw - na tym Słowackim nie czułem różnicy (diesel z pompą rotacyjną). Znajomi z CR też nie narzekali. Dobiliśmy 1/3 zbiornika, więc może dlatego było OK.
W CRO nie mieliśmy 100% pewności co lać, ale obok stanęli Polacy nowiutką C5-ką. Ich tok rozumowania był taki - lejemy najtańsze, bo przy tym droższym pistolet ma większą średnicę, więc pewnie "do dużych". Ja nie czułem różnicy, znajomym jakoś dziwnie autko jechało, (obyło się bez ekscesów). Później laliśmy już tylko najdroższe.

Marceli Szpak napisał(a):Witam
W następnym tygodniu wyruszam swoją Mazdą 2,0 DiTD z Lublina do Cro.
Czy ktoś z Was ostatnio jechał może trasą przez Słowację i Węgry ?
Chodzi mi o polecenie stacji na Węgrzech ale równie uważnie posłucham, czy lepiej do tankować auto w Polsce czy już na Słowacji. Chodzi mi o jakość/cenę paliwa...

Ja ma CR (jeżdżę tylko na BP Ultimate) i w drodze do Cro na wylocie z PL tankuję w Dukli Vervę, a później już w Cro przed Zagrzebiem OMV Premium. W Cro tylko OMV. Do tej pory 5 wyjazdów 2 samochodami z CR i zero problemów. Na Węgrzech jest też Shell.

PETERENZO napisał(a):

efendi napisał(a):A teraz troche wyjasnienia.

Ktos tu na forum kiedys zrobil propagadne sukcesu i kazal wszystkim w slowenii czy tez w cro tankowac eurodiesel lub eurodiesel bs (wiecej jest tego) zamiast zwyklego diesla bo niby zwykly to do traktorow itp. TOTALNA BZDURA, diesel na tamtejszych stacjach to zwykly diesel natomiast ten eurodiesel bs to diesel z dodatkiem biodiesla a jak wiadomo bio procz mniej szkodliwego dzialania spalin na srodowisko to nizsza wartosc opalowa, wieksze spalanie i slabsze auto.

Zatem ludzie pamietajcie, tankujcie tam zwyklego diesla !!!!!!

Skąd masz takie informacje? Przecież sam piszesz bzdury. Sam siejesz propagandę nie popartą żadnymi faktami.

Wie ktoś napewno jak to jest z tym dieslem BS ? czym się różni od zwykłego, ma bio domieszki gdzieś chyba czytałem że to jest bez siarki.

Dzięki za poradę

Diesel BS - bez sumpora czyli bez siarki

Z tego co czytam na forum przewaga jest tych, którzy tankują bez "BS"